|
Obecny czas: 17 Cze 2025, 15:23
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
tjsz |
#124355 Wysłany:
11 Maj 2008, 19:00; Temat postu: Trace cierpliwosc - niesystematyczne problemy z odpalaniem.. |
|
 |
Puntoświr |
Miejscowość: Giżycko Rejestracja: 08 Mar 2008, Posty: 129
|
Witam!
Pisze juz tutaj ktorys raz w podobnej sprawie...
Punto 1.1S 1997r. benzyna. przebieg 112000km
Najpierw myslalem ze auto nie chce odpalic bo mialem uszkodzona obudowe pompy paliwa. Niedawno wymienilem i przez jakis czas bylo ok do dzisiaj....
Mianowicie.... podchodze do autka otwieram pilotem centralny i alarm wsiadam i przekrecam kluczyk, CODE gasnie, wtrysk gasnie (lub czasami ciut wczesniej krece), slyszac dzwiek pompowania paliwa z charakterystycznym pyknieciem na koncu(zawsze dopiero po tym odpalam) i zaczynam krecic. Ok 80% konczy sie sukcesem  . Ale ostatnio coraz czesciej zdaza sie ze auto kreci kreci i nic..... az tu za ktoryms razem zaskoczy i jakby nigdy nic jedzie nawet 300km bez problemu. Zauwazylem ze dzieje sie to czesciej na silniku cieplym (goracym) niz rano na zimnym... NIe chce nic sugerowac ale czy moze byc to czujnik predkosci walu? (mozna to jakos zdjagnozować?)
Gdzie jeszcze zajrzeć zeby djagnozowac problem?
Auto nie przerywa, nie szarpie, nie gasnie podczas jazdy. Ktorko mowiac zachowuje sie idealnie.
Prosze bardzo o pomoc, moze juz ktos sie spotkal z taka dolegliwoscia?
_________________ Pozdrawiam:
TOmcio
Punto I 1.1S benzyna, 1998
|
|
Góra |
|
 |
|
|
Tezet1956 |
#124415 Wysłany:
11 Maj 2008, 21:38; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Beskid Wyspowy Rejestracja: 24 Paź 2007, Posty: 992
|
Kolega miał taki problem z uruchamianiem UNO 60 i był to rzeczywicie czujnik halla. Zawsze problem dotyczył silnika ciepłego. U ciebie też tak może być, ale niekoniecznie, jak i z każdą inną usterką - objawy podobne a winowajca inny.
Jedynym sposobem sprawdzenia jest podmiana czujnika.
_________________ Punto I 1,2 75 KM SX MPI '94
Punto II 1,2 60 KM MPI '01
Suzuki Grand Vitara 2,5 V6 144 KM '04
|
|
Góra |
|
 |
mrider |
#124455 Wysłany:
12 Maj 2008, 01:03; Temat postu: |
|
|
Podjedź do kogoś na komputer i wszystko się wyjaśni. Kropek od strony elektroniki to jedna wielka zagadka i naprawdę ciężko jest cokolwiek zdiagnozować.
|
|
Góra |
|
 |
tjsz |
#124461 Wysłany:
12 Maj 2008, 06:28; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Miejscowość: Giżycko Rejestracja: 08 Mar 2008, Posty: 129
|
Dzieki za odpowiedzi...
Czy czujnik Halla to czujnik predkosci walu? bo wydaje mi sie ze nie  ale moze sie myle. Z tego co kojarzę to czujnik hala byl w uno w aparacie zaplonowym......
_________________ Pozdrawiam:
TOmcio
Punto I 1.1S benzyna, 1998
|
|
Góra |
|
 |
Tezet1956 |
#124471 Wysłany:
12 Maj 2008, 07:52; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Beskid Wyspowy Rejestracja: 24 Paź 2007, Posty: 992
|
Czujnik halla to czujnik halla i w jednych UNO był w aparacie, a w innych był tak jak w Punto na kole pasowym tak z resztą jak w ostatnich 126p.
Nie przeceniałbym znaczenia badań komputerowych, bo w przypadku objawów usterek chwilowych komputer może nic nie wykazać.
Czujnik najlepiej na jakiś czas wymienić z kolegą.
_________________ Punto I 1,2 75 KM SX MPI '94
Punto II 1,2 60 KM MPI '01
Suzuki Grand Vitara 2,5 V6 144 KM '04
|
|
Góra |
|
 |
tjsz |
#124823 Wysłany:
13 Maj 2008, 09:22; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Miejscowość: Giżycko Rejestracja: 08 Mar 2008, Posty: 129
|
Jestem juz na 100% pewien ze autko ma problemy z odpaleniem jak jest cieple. Rano pali bez zadnego ale. Wystarczy ze przejade 2-3km, odstawie autko na 5-10 min i juz sie zaczynaja schody. Jak sie zatrzymam i sprobuje od razu odpalac to za kazdym razem chwyci normalnie. Tylko po ww czasie juz jest problem. Rozrusznik kreci a autko nawet nie chce zagadac...
Pomocy 
_________________ Pozdrawiam:
TOmcio
Punto I 1.1S benzyna, 1998
|
|
Góra |
|
 |
Tezet1956 |
#124885 Wysłany:
13 Maj 2008, 12:11; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Beskid Wyspowy Rejestracja: 24 Paź 2007, Posty: 992
|
Spróbuj odpalać na różnych położeniach dźwigni gazu. Może mu mieszanka nie odpowiada z winy sondy, lub jest prawidłowa, ale kompresja w silniku nieciekawa.
W starym silniku miałem właśnie podobne problemy. Nieraz wystarczyło po pierwszym nieodpaleniu zaczekać 15 sek i wtedy odpalał od razu. Miałem też problemy na dużym mrozie, mimo że kręcił to jak nie odpalił za pierwszym razem trzeba było odczekać ok. dwóch minut i odpalał. Wcześniejsze kręcenie rozrusznikiem mogło co najwyżej rozładować akumulator.
Wymiana silnika usunęła wszystkie problemy, więc usterka tkwiła w silniku, a raczej słabej kompresji.
_________________ Punto I 1,2 75 KM SX MPI '94
Punto II 1,2 60 KM MPI '01
Suzuki Grand Vitara 2,5 V6 144 KM '04
|
|
Góra |
|
 |
tjsz |
#124893 Wysłany:
13 Maj 2008, 12:17; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Miejscowość: Giżycko Rejestracja: 08 Mar 2008, Posty: 129
|
Gdbyby wina byla slaba kompresja to autko by kiepsko jezdzilo i pewnie spożywało olej z silnika. U mnie niestety nie ma takich objawow.... Kropek jedzie (oczywiscie po pewnym czasie) 150km/h, jezdzilem niz tez pod koniec zimy (bo wtedy kupilem) i tez nie bylo problemow...
Dzieki za pomysl ale wydaje mi sie ze nie w tym tkwi problem....Sona i owszem albo czujnik GMP ale to i tak tylko przypuszczenia.
_________________ Pozdrawiam:
TOmcio
Punto I 1.1S benzyna, 1998
|
|
Góra |
|
 |
Tezet1956 |
#124902 Wysłany:
13 Maj 2008, 12:40; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Beskid Wyspowy Rejestracja: 24 Paź 2007, Posty: 992
|
Kompresja może też być słaba na za ciasnych lub za luźnych zaworach, moga być też inne problemy związane z zaworami. Tak więc słaba kompresja nie wiąże się z większym spalaniem oleju. Moment rozruchu nakłada na silnik największe wymagania, a jazda nawet na złej kompresji jest normalna.
tjsz napisał(a): Dzieki za pomysl ale wydaje mi sie ze nie w tym tkwi problem.... Tak się nie postępuje z usterkami, nie zawsze co tobie się wydaje wygodne jest prawdziwe. Kompresję mierzy się taniej niż wymienia czujniki.
Prosisz o pomoc, a odrzucasz sugestie nie sprawdzając.
Ja tę drogę pokonałem już, wymieniałem wszystko i nie było żadnej zmiany.
Czujnik halla może być przyczyną, tylko u kolegi w UNO jak był ciepły to wogóle nie palił, a ty masz objawy bardzo podobne do tych co ja mialem i była tego przyczyną słaba kompresja.
_________________ Punto I 1,2 75 KM SX MPI '94
Punto II 1,2 60 KM MPI '01
Suzuki Grand Vitara 2,5 V6 144 KM '04
|
|
Góra |
|
 |
tjsz |
#124910 Wysłany:
14 Maj 2008, 07:52; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Miejscowość: Giżycko Rejestracja: 08 Mar 2008, Posty: 129
|
Prosze nie obrazaj sie i nie badz zly ze tak mysle....ale tak to juz jest - mysli sie o tym co wygodne. Dzis jade na komputer i przy okazji sprawdze kompresje.
Czasami jest tak ze jakas pierdula uszkodzona i paskudzi cale piekno jazdy autem....
Licze ze nie bedzie sie to wiazalo z kompresja i examiner cos powie...
[ Dodano: 14 Maj 2008 06:52 ] No i wczoraj bylem na badaniach (Fiat Examiner). Niestety komputer nic nie wykazal. Zero jakichkolwiek bledow. Sugestia Tezet1956 tez została wykonana. Mechanik w Fiacie powiedzial ze sprezanie jest tak mocne jak w dieslu.
Co najgorsze w warsztacie autko za kazdym razem odpalalo normalnie. Mechanik powiedzial ze nie ma sie do czego przyczepic....pompa dziala bardzo cicho i dobrze.
Gdzie wiec szukac przyczyny? A moze rozrzad mogl sie lekko sam przestawic? Tak czy inaczej w czerwcu mam zamiar powymieniac wszystkie plyny, rozrzad, filtry i swiece.... wiec wtedy i tak ustawia go dobrze. Ale problem na chwile obecna jest nadal. Wczoraj wieczorkiem tez mialem problem. Za 1 razem krecilem i w ogole nic...za drugim chwile pokrecil i jakby nigdy nic zaczal normalnie pracowac.....
Jezeli macie jeszcze jakies sugestie - prosze piszcie.
_________________ Pozdrawiam:
TOmcio
Punto I 1.1S benzyna, 1998
|
|
Góra |
|
 |
roy61 |
#125137 Wysłany:
14 Maj 2008, 10:22; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
Miejscowość: Oświęcim - okolice Rejestracja: 10 Lut 2008, Posty: 23
|
Hej
Mam dokladnie to samo.. Zawsze rano odpali, a potem juz za kolejnym razem są problemy.. Mnie na szczescie ratuje gaz, który o dziwo działa normalnie..i na gazie odpalam wtedy gdy na benzynie sie nie da..
Natomiast wystarczy ze zresetuje komputer i od razu odpala na benzynie..ale po jakims czasie znowu to wraca..
_________________ Punto I 75 SX + LPG
95r / 195k
|
|
Góra |
|
 |
Tezet1956 |
#125147 Wysłany:
14 Maj 2008, 10:56; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Beskid Wyspowy Rejestracja: 24 Paź 2007, Posty: 992
|
Często zdarza się czarna magia. Już pisałem jak sobie radziłem z tym problemem - odczekać przed kolejnym kręceniem, może komputer potrzebuje więcej czasu na analizę warunków. To się u mnie sprawdzało, a zniknęło po wymianie silnika. Cały osprzęt został ten sam, tylko świece się zmieniły, ale nie przypuszczam, żeby one to robiły.
_________________ Punto I 1,2 75 KM SX MPI '94
Punto II 1,2 60 KM MPI '01
Suzuki Grand Vitara 2,5 V6 144 KM '04
|
|
Góra |
|
 |
Pazi |
#125372 Wysłany:
14 Maj 2008, 22:32; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
Miejscowość: KROSNO Rejestracja: 18 Mar 2008, Posty: 28
|
Jesli kropka masz zagazowanego to jest przyczyna nieodpalenia cieplego silnika. Poprostu silnik jest zalewany ktoryms z paliw( zle odcinana jest benzyla lub gaz) po zgaszeniu auta.
Pomodz moze wizyta u gazownika.
A czujnik połozenia wału jak jest uszkodzony to auta nie odpalisz nie wazne czy jest zimny czy cieply!!!!
_________________ Punto 1.2 75 KM ELX 96r. do szkoły.
Audi A6 1.8 T 98r. w weekend.
|
|
Góra |
|
 |
tjsz |
#125431 Wysłany:
15 Maj 2008, 07:02; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Miejscowość: Giżycko Rejestracja: 08 Mar 2008, Posty: 129
|
Witam!
Gazu w aucie nie ma. Tez myslalem ze moze silnik jest zalewany, ale pytanie czy monowtrysk moze zalewac silnik?
_________________ Pozdrawiam:
TOmcio
Punto I 1.1S benzyna, 1998
|
|
Góra |
|
 |
Tezet1956 |
#125442 Wysłany:
15 Maj 2008, 07:40; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Beskid Wyspowy Rejestracja: 24 Paź 2007, Posty: 992
|
A jak różnica w SPI i MPI? Jak wtrysk puszcza to zaleje jeden jak jest jeden i jeden lub więcej jak są cztery.
Tylko, że ja mam te same wtryski, a problem zniknął. Po przemyśleniach jednak dalej mi stoi ta kompresja. Specjalista zmierzył kompresję zimnego silnika, a ciekawe jak ona wyglada na gorącym silniku?
Czy kiedykolwiek sprawdzałeś luz zaworów?
_________________ Punto I 1,2 75 KM SX MPI '94
Punto II 1,2 60 KM MPI '01
Suzuki Grand Vitara 2,5 V6 144 KM '04
|
|
Góra |
|
 |
tjsz |
#125443 Wysłany:
15 Maj 2008, 07:43; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Miejscowość: Giżycko Rejestracja: 08 Mar 2008, Posty: 129
|
Nie chcialem rozrozniacz czy mono czy wielopunkt moze zalewac tylko czy w ogole istnieje taka mozliwosc. Myslalem ze jezeli to urzadzenie elektronicznie sterowane to nie powinno byc takich przypadlosci jak w gaznikach....
A jezeli rzeczywiscie zalewa to co z tym fantem robic?
_________________ Pozdrawiam:
TOmcio
Punto I 1.1S benzyna, 1998
|
|
Góra |
|
 |
Tezet1956 |
#125444 Wysłany:
15 Maj 2008, 08:04; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Beskid Wyspowy Rejestracja: 24 Paź 2007, Posty: 992
|
Naprawić, albo wymienić wtryskiwacz.
_________________ Punto I 1,2 75 KM SX MPI '94
Punto II 1,2 60 KM MPI '01
Suzuki Grand Vitara 2,5 V6 144 KM '04
|
|
Góra |
|
 |
Xanthe |
#125482 Wysłany:
15 Maj 2008, 11:17; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
Rejestracja: 22 Sty 2008, Posty: 24
|
Witam, a nie jest to przypadkiem problem z czujnikiem temperatury powietrza w przepustnicy ?
Ja miałem podobny problem - nie odpalał na ciepłym silniku po przejechaniu około 10km (i staniu około 30 minut) - problem szczególnie nieprzyjemny latem kiedy samochód nagrzewa się od samego stania na słońcu. Okazało się, że czujnik temperatury nie jest uszkodzony, ale stracił swoje właściwości i silnik dostawał za dużo paliwa (komputer myślał że silnik jest chłodniejszy niż w rzeczywistości).
Teraz odpala na ciepłym, po odstaniu, itd więc jest ok
Najciekawsze jest to, że w kilku sklepach nie wiedzieli że taki czujnik istnieje w Punto nawet wspomagając się katalogami hehe
W ASO na zamówienie pan rzucił cenę 250zł  (nie mieli na magazynie) nastomiast na Allegro zapłaciłem około 40zł i jest ok
Aha i jeszcze jedna sprawa - diagnoza nie wykazała błędu bo czujnik mieścił się w pewnych granicach tolerancji, ale przy dużym przebiegu silnika kiedy wszystkie podzespoły są nieco zużyte miało to już znaczenie.
|
|
Góra |
|
 |
Tezet1956 |
#125485 Wysłany:
15 Maj 2008, 11:45; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Beskid Wyspowy Rejestracja: 24 Paź 2007, Posty: 992
|
Sugestia słuszna, tylko wyjaśnienie do mnie nie przemawia. Skoro uszkodzony czujnik zasysanego powietrza to
Xanthe napisał(a): komputer myślał że silnik jest chłodniejszy niż w rzeczywistości O tym właśnie zaświadcza czujnik temperatury płynu, więc zupełnie inny.
Możliwe, że sama temperatura powietrza była źle mierzona, ale jeśli takie same problemy występują zimą?
To wszystko potwierdza zasadę, że objawy podobne, a przyczyny różne. Niczego nie da się wykluczyć.
Ps. Ten czujnik za 40 zł to był nowy czy używany?
_________________ Punto I 1,2 75 KM SX MPI '94
Punto II 1,2 60 KM MPI '01
Suzuki Grand Vitara 2,5 V6 144 KM '04
|
|
Góra |
|
 |
tjsz |
#125763 Wysłany:
16 Maj 2008, 08:06; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Miejscowość: Giżycko Rejestracja: 08 Mar 2008, Posty: 129
|
Witam ponownie!
Na wczoraj na 17 bylem umowiony w serwisie Fiata w Ełku (50km od domu). Jeszcze w ciagu dnia dzwonilem i potwierdzalem moja wizyte, a mila Pani ze sluchawki zapraszala mnie. Przyjechalem to od razu jakis h... z serwisu zajechal mi droge na parkingu i nie mialem jak wyjechac... Jak juz dotarlem na hale to kazano mi "chwilke" poczekac na elektryka, po czym (ok 20min) przyszedl ten sam h.. co zajechal mi droge (mistrz - gbor jak sie patrzy) ze niestety dzisiaj nie zrobimy zadnej diagnostyki bo wtyczke do komputera maja uszkodzona i jedyne co dzis mogliby zrobic to sprawdzic luz na zaworach (ok 100zl) i w razie czego usunac go (to juz ponad 100zl). Bylem wsciekly jak cholera!! NIGDY WIECEJ SERWISU W EłKU NA UL. SUWALSKIEJ 77.
Co ciekawe u nich autko na hali odpalalo za kazdym razem. Wracajac do domku zajechalismy do rodzinki, zaparkowalem na nierownej nawierzchni (doly, kamienie i kawalek kraweznika). Bylismy tam grubo ponad 1.5 godziny. Chcac odjechac juz byl problem.
Autko krecilo dosc dluuugo i w koncu odpalilo (ale trwalo to....).
Co moze byc powodem ze nierowna nawierzchnia powoduje takie problemy? paliwa bylo ok 1/2 baku.
Juz trace wiare w jakakolwiek mozliwosc naprawy....ehh
_________________ Pozdrawiam:
TOmcio
Punto I 1.1S benzyna, 1998
|
|
Góra |
|
 |
Tezet1956 |
#125779 Wysłany:
16 Maj 2008, 09:16; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Beskid Wyspowy Rejestracja: 24 Paź 2007, Posty: 992
|
tjsz napisał(a): Co moze byc powodem ze nierowna nawierzchnia powoduje takie problemy? paliwa bylo ok 1/2 baku.
Moim zdaniem nie ma to nic wspólnego z usterką, to nie jest silnik z gaźnikiem. Raczej znaczenie ma to 1,5 godziny postoju.
Sprawdź jednak to ustawienie zaworów, nawet jak to nie to, to i tak dobrze wiedzieć, bo ponad 100 tys przebiegu na pewno jakiś ślad zostawiło na zaworach.
_________________ Punto I 1,2 75 KM SX MPI '94
Punto II 1,2 60 KM MPI '01
Suzuki Grand Vitara 2,5 V6 144 KM '04
|
|
Góra |
|
 |
Xanthe |
#126360 Wysłany:
18 Maj 2008, 12:49; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
Rejestracja: 22 Sty 2008, Posty: 24
|
Tezet1956 napisał(a): Ps. Ten czujnik za 40 zł to był nowy czy używany?
Czujnik był nowy - nie wiem czy oryginalny ale oznaczenia wytłoczone na obudowie miał identyczne z tym który wykręciłem z silnika.
|
|
Góra |
|
 |
tjsz |
#127059 Wysłany:
20 Maj 2008, 18:53; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Miejscowość: Giżycko Rejestracja: 08 Mar 2008, Posty: 129
|
Witam ponownie!
Od ostatniego postu troszke sie zmienilo.
Zostal wymieniony rozrzad, pompa wody, wszystkie filtry, olej, swiece i uszczelka pod zaworami.
Zostal tez sprawdzony luz na zaworach - Wszystko OK. Cisnienie jakie daje pompa paliwa tez OK.
A efekt jest caly czas taki sam. Autko nie chce palic. I juz jestem pewien ze nie zalezy to od ilosci paliwa i od tego jak stoi (czy prosto czy krzywo).
Dzis udalo mi sie zauwazyc ze problem przy braku odpalania lezy po stronie braku iskry na swiecach. Zona krecile rozrusznikiem a ja z zapasowa swieca dorwalem sie do jeden fajki. I nie bylo zadnej iskry. Az tu raptem za 4tym kreceniem (i po jakims czasie) zauwazylem iskre na swiecy i autko odpalio na 3 garach (bo jeden byl odlaczony).
Po zgaszeniu, podlaczeniu fajki - autko znow normalnie odpalilo i chodzilo jakby nigdy nic.
Dzis podmienilem tez (tak dla zasady) przekaznik podwojny. Ale widze ze to nie jest przyczyna moich problemow.
Pytam wiec - coz to moze byc?
_________________ Pozdrawiam:
TOmcio
Punto I 1.1S benzyna, 1998
|
|
Góra |
|
 |
Tezet1956 |
#127077 Wysłany:
20 Maj 2008, 19:42; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Beskid Wyspowy Rejestracja: 24 Paź 2007, Posty: 992
|
Jeśli masz pewność, że to brak iskry to pierwszą rzeczą podejrzaną jest czujnik halla.
_________________ Punto I 1,2 75 KM SX MPI '94
Punto II 1,2 60 KM MPI '01
Suzuki Grand Vitara 2,5 V6 144 KM '04
|
|
Góra |
|
 |
tjsz |
#127080 Wysłany:
20 Maj 2008, 19:48; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Miejscowość: Giżycko Rejestracja: 08 Mar 2008, Posty: 129
|
Witam!
Iskry nie ma na bank, bo dzis udalo mi sie to w koncu zaobserwowac.
Jutro bede mial uzywany czujnik GMP (czyli ten halla) i bede obserwowal...
Jeszcze mi mowia ze to moze byc cewka, albo ostatecznie komputer...
Czy nasze punta 1.1 maja jakis oddzielny modul sterowania wtryskiem czy to juz jest wszystko zawarte w komputerku po lewej strony komory silnika?
_________________ Pozdrawiam:
TOmcio
Punto I 1.1S benzyna, 1998
|
|
Góra |
|
 |
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|