Mam problem po przekręceniu kluczyka słychać prace chyba przekaźnika na wysokości zegarów i tak jak by pod wycieraczkami. po uruchomieniu silnika jest to samo. częstotliwość jest 2-3- raza szybsza niż kerunkowskazy. Sprawdziłem chyba wszystkie urządzenia elektryczne i wszystko działa. Sprawdziłem w serwisówce ale w tych miejscach co wydaje mi się że słysze pstrykanie nie ma żadnych przekaźników. może macie jakieś pomysły

na pewnie nie pod maską?
mi kiedyś tak silniczek krokowy chodził, gdy miałem zwarcie na czujniku.

napewno nie z silnika, po wyjściu z samochodu słychać to w okolicy wycieraczek

[ Dodano: 06 Cze 2008 21:47 ]
no dobra zostawiam problem na później, (pstrykanie jest tylko wtedy gdy silnik jest ciepły) podczas szukania usterki (wyjęcie zegarów i przekaźników airbag) zapaliła się kontrolka poduszki, pewnie jest to kwestia skasowania błędu, może ktoś wie ile to kosztuje w warszawie ? a może to coś innego

a sprawdź czy to nie silniczek od reflektorów
też może tak robić u mnie był podobny motyw swego czasu

silniczek od reflektorów działa i nie ma z nim problemu. Tak jak napisałem dzieje sie to tylko przy ciepłym silniku. ale czeka mnie wymiana nagrzewnicy więc może wtedy znajdzie się odpowiedź na moje pytanie

może masz ten sam problem co ja miałem http://fiatpunto.com.pl/topic3881.html ja szukałem szukałem , ąż w końcu samo przestało pstrykać

malpi004 nie miałeś przypadkiem podczas dużego deszczu problemu z wycieraczkami? Zwłaszcza w położeniu czasowym?
Niedawno zaczęło coś mi cykać w okolicy zegarów, po kilku deszczowych dniach padło czasowe włączanie wycieraczek... Zregenerowałem mechanizm wycieraczek, konkretnie wymieniłem wszystkie tulejki i problem zniknął.
Kasowanie błędu w ASO kosztuje tyle co podpięcie do kompa, czyli 80-110zł w zależności od regionu.

miałem ten sam problem ale po pewnym czasie problem sam ustąpił