Witam. Bardzo dbam o swoją kropke, i jak zawsze wszystko musi byc dopicowane, Niedawno zajrzałem pod maskę i postanowiłem dolac troche wody, jednak mi sie wlało wiecej niz max i pozniej gdy silnik sie rozgrzał wytworzyło sie duze cisnienie, a po paru dniach zaczeła kapac woda od pompy wodnej, jednak widac ( chyba ) wypchniecie czarnej uszczelki, taka jak by z silikonu. myslicie ze to moze byc tego wada, tej uszczelki ?? i tez jest jeszcze jedno ale.... Albowiem nieraz kapie a nieraz nie, postawie go na płytkach, patrze kapie, dopsłownie na chwilke go zapale i juz przestaje, zalezy chyba w jakim polozeniu jest pompa, moze ma jakis wzer na wałku, co o tym myslicie ? i czy wystarczy wymienic uszczelke czy lepiej kupic nową podrobe - pompe za 50 zł czy lepiej stara oryginalna ? Z gory dziekuje o pomoc

Nie ma się co bawić, kup za ok. 100zł dobrą firmową pompe i wymień, tylko uważaj przy tym, żeby rozrządu nie ruszyć.

Jestem tego samego zdania, żadnej używanej. Jeżeli dawno nie wymienałeś rozrządu, to proponuje przy okazji go wymienić.

u mechanika dałem 180 złoty za nową pompą

Drooogo.
Ja za jedną dałem 150zł, po 10tys. km się rozciekła i za natępną dałem 110zł i chodzi do teraz.