Na początek uprzedzam że samochód mam od niedawna i moja wiedza na temat jego budowy jest znikoma (btw. ma ktoś jakieś linki, pdf'y lub cokolwiek
).
Problem mam taki że podczas kolejnych rozruchów danego dnia (pierwszy wydaje mi się normalny - takie mam odczucie jako wieloletni pasażer samochodów
) punciak odpala inaczej niż za pierwszym razem. Nie wiem jak określić ten dźwięk ale słychać coś jakby ślizganie - w tym przypadku rozruch następuje szybciej.
Nie wiem czy to normalne. Samochód ma 5 lat, 60 tys przebiegu i z tego co wiem nie miał jeszcze rozrządu wymienianego. Może to o to chodzi?
Czy Wam punciak za każdym razem odpala tak samo?