Witam Koledzy! Dziś sobie robiłem mały przeglądzik w samochodzie zaglądam pod machę patrze a tam płynu w zbiorniczku wyrównawczym poniżej minimum.Oczywiście silnik zimny. Myślę sobie co jest gdzie sie podział płyn. Sprawdziłem wszystko płynu nigdzie nie widać nie wycieka raczej. Grzeje normalnie nic nie śmierdzi wentylator załącza sie poprawnie milimetr ponad połową. Sprawdziłem olej i korek wlewu oleju wszystko w porządku.Sprawdziłem płyn i nie widać żadnej mazi. Nie kopci na biało chodzi na wszystkie gary nie stracił mocy. Ale jedno mnie zmartwiło. odpaliłem go zagrzałem do włączenia sie wentylatora i chciałem odkręcić korek od zbiorniczka ale płyn zaczął szybko sie podnosić wiec sie nie odważyłem bo by wystrzelił. Zgasiłem go odkręciłem korek i znowu go odpaliłem i co ciekawe w płynie widac jak robią sie niewielkie pęcherzyki powietrza. Moje pytanie czy mogła paść uszczelka pod głowicą ze tak sie dzieje. Czy te bąbelki to normalna sprawa z racji ciśnienia i obiegu płynu w układzie, Dodam ze na odkręconym orku nie czuć spalin z płynu tylko te bąbelki takie delikatne (malutkie) No i gdzie sie zgubił płyn ?

[ Dodano: 19 Cze 2008 18:00 ]
sprawdziłem jeszcze jedno . Jak ostygł płyn spadł poniżej minimum. Odkręciłem korek odpaliłem go i nie ma tych bąbelków. Nic ani jednego . Wiec może jest wszystko w porządku i to nie uszczelka.Co o tym myślicie za wszystkie rady i spostrzeżenia dziękuje.

A przez samą pompę wody ci nie ucieka? Nie jest wilgotna? A może nagrzewnica jednak?

no nie mam pomysłu przez pompę nigdzie nic nie widać. Nagrzewnica ,ale żeby litr płynu ubyło? było by czuć albo było by gdzieś mokre. Z tymi pęcherzykami powietrza to dopóki nie puści termostat płyn w obieg nie ma ich jak puści to pojawiają sie. Ale mechanik mówi ze mogą być lekkie pęcherzyki. Co ja mam teraz zrobić ciekawa sprawa. Chyba dolać płynu i obserwować. czy po takim dziwnym incydencie odpowietrzać ponownie układ?

Jeżeli nie masz problemów z chłodzeniem ,to nie musisz odpowietrzać. Samo się odpowietrzy. Te pęcherzyki to może być zapowietrzony układ, bądż co najgorsze uszczelka. Obserwuj co się będzie dalej działo.

Jeżeli nie masz problemów z chłodzeniem ,to nie musisz odpowietrzać. Samo się odpowietrzy. Te pęcherzyki to może być zapowietrzony układ, bądż co najgorsze uszczelka. Obserwuj co się będzie dalej działo.

dobrze jutro zaleje go płynem i zobaczę czy będzie obywać. Z racji tego ze teraz jestem w pracy a mam 20 km do domu może sie coś stać silnikowi. Mam płynu 2 cm poniżej minimum?

nic sie nie stanie

dzięki koledzy za rady. Modle sie ,zęby to nie była uszczelka pod głowicą bo za 400km miałem mieć piękne 100 tysięcy.

Tylko radze obserwowac ten plyn. Jak jest tam 2 cm ponizej minimum to nic sie nie stanie, ale zawsze mozna dolac wody z barku laku jak nie masz plynu. I tak nie ma u nas az takich mrozow.

Dziś dolałem płynu do zbiorniczka i obserwuje. Napewno nigdzie nie cieknie ,odpalił rano dobrze bez problemów.

[ Dodano: 23 Cze 2008 22:05 ]
Witam:) Po obserwacji trzydniowej wiem już ,że napewno ubywa mi płynu chłodniczego. Ubywa go tak 2 cm na 100km. Takie mniej więcej pomiary udało mi się zrobić. Najlepsze jest to ,że Punto zachowuje się poprawnie.Nic nie wskazuje na uszkodzoną uszczelkę pod głowicą (choć tego nie wykluczam i nie jestem pewien do końca) Ostatnio miałem chwile czasu ściągnąłem wentylator i ukazała się moim oczom chłodnica. To co zauważyłem to przy zbiorniczku wyrównawczym na całej długości jest dość mocno biały nalot. Odparowany płyn. Więc najpierw wymienię chłodnicę. Jak to nie pomoże będę myślał dalej. Napisze czy coś się poprawiło po wymianie.

[ Dodano: 25 Cze 2008 16:47 ]
Witam Wymieniłem dziś chłodnię na oryginał Magnet Marelli. Rozebrałem wszystko spuściłem płyn.Przełożyłem co trzeba zmontowałem. Najpierw nalałem płynu do max odpaliłem przygazowałem ,późnej zgasiłem i dolałem płynu znowu do max. Później znowu odpaliłem zagrzałem silnik odkręciłem odpowietrzniki i muszę powiedzieć ze nie był układ zapowietrzony bo odrazu kapał płyn. Na moje oko powinno być oki.( mechanikiem nie jestem ale mam do tego duże zacięcie ) Układ działa napewno poprawnie wentyl załącza sie w 1mm ponad polowa skali. Teroryzowalem go tak aż 3 razy wentyl sie załaczyl. Zauważyłem ze w nowej chłodnicy jest dużo swobodniejszy przepływ płynu . Widać to gołym okiem jak płyn ładnie krąży. Grzeje elegancko. Później zgasiłem go chodził tak 1h na biegu jałowym. Oczywiście sprawdziłem czy nie ma jakich kolwiek wycieków na pompie i węzach po wymianie. Dałem mu sie ostudzić i zajrzałem pod maskę płynu jest tyle samo ile wlałem . Wiec jest nadzieja ze to nie uszczelka ,bo silnik na to wogole nie wskazywał. Brak jakiej kolwiek śmietany i rożnych dziwnych obajwow padniętej uszczelki. Później wrzucę foty starej chłodnicy sami określicie czy płyn mogł tamtędy odparowywać . Pozdrawiam wszystkich kropkowiczow.

[ Dodano: 25 Cze 2008 22:49 ]
http://fiatpunto.com.pl/img,IMG_4862ba7c8b5205497.jpg

http://fiatpunto.com.pl/img,IMG_4862bb454ee59342.jpg

http://fiatpunto.com.pl/img,IMG_4862bbc14d5d71594.jpg


Narazie nic płynu nie ubyło:) Przejechałem już 30 km.Delikatnie się nawet podnosi z racji ciśnienia w układzie. Ale wcześniej przed całym zdarzeniem podnosił mi się dużo wyżej tak około 3.5 cm teraz maksymalnie 1cm. Będę obserwował dalej i dam znać !!!

[ Dodano: 26 Cze 2008 09:46 ]
dziś byłem z rana zobaczyć i już było 1 cm mniej niż wczoraj nalałem Ja już nie wiem co mam robić !!!!!

[ Dodano: 27 Cze 2008 14:17 ]
Dolałem ten 1 cm płynu i zrobiłem już ponad 100 km i płynu nic nie ubyło. Temat uważam za zamknięty i może przyda sie komuś jak będzie miał problem z płynem chłodniczym

[ Dodano: 23 Wrz 2008 20:39 ]
Zrobiłem już prawie 10 tysięcy i zapomniałem o jakimkolwiek problemie z płynem :D:D

widze ze nie jestem sam z problemem

dzieki za pomoc