Trafila kosa na kamien ?
Masz problem bo nie mozesz udowodnic swojej racjii - BO MOZE JEJ NIE MASZ - zwyczajnie mowiac jestes w BLEDZIE lub mowiac potocznie strzeliles GAFE !!!
A teraz zwroc uwage ze nie tylko mnie nazwales majsterklepka czy tez nawiedzonymi tuningowcami traktującymi samochód jak rower . Pisales to w liczbie mnogiej co oznacza ze myslisz tak o wszytskich forumowiczach .
Przedstwiasz moj poziom ?? Bardzo prosze- moj poziom jest taki jak mi sie podoba i jesli ktos wali z grubej rury nazywajac mnie i innych NAWIEDZONYMI moge smialo nazwac ciebie ograniczonym . Zreszta jak juz cytujesz nie napisalem "jestes ograniczony" tylko "Dawno nie spotkalem sie z kims tak ograniczonym " .Moglem napisac gorzej wiec nie krec afery o cos co sam zaczynasz ... taki duzy a zachowuje sie jak dziecko .... Myslisz ze jak masz 35 lat doswiadczenia na drodze to juz wszystkie rozumy pozjadales ? Powiem ci tylko jedno , moj ojciec ma 62 lata , za mlodu byl czlonkiem AUtomobilklubu SIeradzkiego(KSJ-y i te sprawy) , za kolkiem spedzil o dobre 10 lat wiecej niz ty i nigdy nie nazwal kogos nawiedzonym tuningowcem mimo ze czasami trudno jest mu zrozumiec po jakiego grzyba ktos obwiesza auto spojlerami czy zaklada 50 cm glosniki .

Z majsterklepki sie wytlumaczyles a co z NAWIEDZONYMI TUNINGOWCAMI ??

prosze bardzo twoje posty :
...
"Farmazon" bo kilka postow wczesniej jest napisane ....



P.S a co zlego jest w PW ktora ci wyslalem ? Jaki poziom ci nie odpowiada ? Nazwanie ciebie wszechwiedzacym ? No sam do tego doprowadziles ... napisalem ci ze czas sie ustosunkowc do swoich slow .


SORRY ZA OT ...

Już się wypowiedział i napisał jak wszystko wygląda. Opisał że nie ma problemu z blokującymi się hamulcami z tyłu przy ostrym hamowaniu oraz na przeglądzie też nie stwierdzono problemu. Ale nadal trwasz przy swoim, chociaż Twoja teza została już dawno obalona. Niektórym jest ciężko przyznać się do błędnego myślenia...




Pierwszy obraziłeś mnie, więc nie rozumne się czepiasz Patryka??

Panowie, teraz już jako mod proszę o skończenie offtopu - kto kogo i czym obraził (chociaż mam na ten temat swoją opinię ). Nie zaśmiecajcie tematu i wyjaśnijcie to przez PW albo GG wedle woli.

chciałbym skorzystać z wiedzy i doświadczenia osób prowadzących tą dyskusje i wrócić troche do tematu.Mam pytanie: u mnie po wymianie szczęk i jednego cylinderka(ciekł) lewe tylne koło hamuje zbyt wcześnie. Mam korektory ze spężyną(diesel) ale sa zapieczone.

1.Czy wymiana na ZWYKŁE będzie dobra? (wiem że lepiej dać to co było ale koszt 500zł nie jest mały) czy ktoś robił coś takiego???

2.Jak działa zwykły korektor? czy to jest urządzenie "pasywne" czy zmienia ciśnienie w zależnosci od ciężaru???

3. jeżeli ktoś ma info o tańszych korektorach to byłbym wdzięczny za pomoc.

[ Dodano: 01 Mar 2008 16:50 ]
myślałem, że osoby prowadzace taaaaaką dyskusję potrafią mi odpowiedzieć na moje pytania...

Ja tam uwazam ze jak ktos tak zaprojektowal nasze Punciaki ze maja tarcze z tylu to lepiej niech tak zostanie...

No tarcze mają tylko GT-ki, reszta naszych zwykłych Punciawek ma z tyłu bębny ze szczękami

Witam.

Mam taki sam problem tak jak kolega w pierwszym poście. Hamulce z tyłu to tragedia; byłem ostatnio na przeglądzie i wykazało 4% skuteczności hamowania - czyli nic. Poza tym przy mocniejszym hamowaniu słychać szum z tylnych hamulców. Ręczny ledwo co łapał ale ostatnio pękła mi linka i postanowiłem że sie wezmę za to wszystko.
Byłem w sklepie motoryzacyjnym zapytać czy będą mieli wszystkie części potrzebne do wymiany hamulców z tyłu ale sprzedawca powiedział że hamulce do punciaków robiło dwóch producentów i najlepiej by było przyjechać z wymontowanymi częsciami.
Czy dla zwykłego szaraka jest to do zrobienia czy lepiej oddać samochód do mechanika? Wspomnę że z przodu sam wymianiałem tarcze i klocki i nie miałem z tym najmniejszych problemów.
Czy spotkał się ktoś tutaj na forum albo gdzieś w necie z opisem i najlepiej fotkami jak krok po kroku wymienić hamulce z tyłu?

Byłbym bardzo wdzięczny za wszelkie rady.
Pozdrawiam

Wyszukiwarka jeszcze działa więc użyj jej
A jakto było 2ch producentów?? Ja znam z 5 conajmiej Ale były dwa modele: jedne dla aut z ABS i drugie bez ABSu.

Cały czas szukam i czytam i nic ciekawego na temat wymiany nie mogę znaleźć...

[ Dodano: 04 Kwi 2008 20:36 ]

OK, znalazłem ilustrowany poradnik do fiata punto w którym jest chyba wszystko (zapisany w pliku pdf - 60 MB)

Stepej skor z przodu Ci się udało to z tyłu też nie będzie problemu.
Do wymiany szczęk i bębnów (z opisu wynika że również cylindeków) wystarcz zdjąć koła, odkręcasz 2 śrubki 8mm, ściągasz będny (najlepiej użyć dwóch śrub 10 czy 12mm) przyglądasz jak są ułożone sprężyny, wyciągasz i sprężyny i szczęki (nie znisz zabezpieczeń chyba że nowe założysz, a warto bo to mały koszt) odczepiasz linke, odkrecasz przewód i cylinderki wymieniasz cylinderki na nowe i postępujesz odwrotnie do opisu powyżej. Na koniec odpowietrzasz ukłąd.
Jeśli wymieniasz linki to kanał będzie niezbędny.
To chyba tyle.

dziękuję. O to właśnie mi chodziło. Kanał mam, że z tym nie będzie problemu. Jak będę wymieniał to wszystko to może zrobię fotki i opis co po kolei robiłem - przyda się innym. Jak ktoś by chciał taki poradnik to mogę przesłać przez np. GG. Dużo ciekawych rzeczy jest tam opisanych.

Pozdrawiam

[ Dodano: 05 Kwi 2008 17:40 ]
No i zabrałem sie do pracy, jednak dzisiaj tego nie skończę. Udało mi się jak narazie zdjąć koła bębny, szczęki, założyłem nową linkę hamulca ręcznego (prawą).
Okazało się że jeden cylinderek przecieka i tu pojawił się problem, ponieważ nie mogę w żaden sposób odkręcić śruby która idzie od rurki z płynem hamulcowym. Śruba jest zapieczona. Psikałem WD-40 ale nic nie pomaga. Problem też mam z założeniem z powrotem linki od ręcznego i ogólnie całych szczęk. Czy macie jakiś sposób na proste zakładanie tych częsci? Co po kolei zakładać? Jak mogę odkręcić tą śrubę przy rurce? Mam 0,5L płynu hamulcowego, czy wystarczy? Później będę musiał odpowietrzać koła? Jak to się robi?

Myślę ,ze kolego powinieneś sobie poszukać książki zrób to sam lub jakiegoś dobrego poradnika tam jest wszystko opisane jak składać szczeki hamulcowe. A z przewodem hamulcowym to masz naprawdę problem. Ja go odkrecisz to układ będziesz musiał odpowietrzyć , Nie jest to trudna rzecz ,ale przyda sie druga osoba

Hamulce mam już zrobione - z pomocą sąsiada. Teraz sam mogę sobie odpowiedzieć na pytania.

śrubę odkręciłem za pomocą klucza do rur tzw. "rurhaka".

żeby założyć linkę musiałem odkręcić dwie śruby które mocują osłonę z blachy na tłumik ponieważ nad nią idzie linka aż do ręcznego wewnątrz auta w związku z tym musiałem odkręcić plastikową osłonę przy ręcznym (3 nakrętki) i tam zaczepić jeden z końców linki i zabezpieczyć go okrągłą zawleczką. Drugi koniec umieściłem na szczękach - ciężko było naciągnąć sprężynę i nasadzić linkę w odpowiednim miejscu ale w końcu się udało za pomocą szczypcy i dwóch par kombinerek.

Przy tym tylko trzeba pamiętać żeby tak samo założyć nowe sprężynki jak były stare. Ja zrobiłem jeden błąd przez który musiałem od nowa rozbierać i zakładać szczęki a mianowicie włożyłem jeden koniec najdłuższej sprzężynki w otwór poniżej krótszej sprężynki i przez to później tarła ona o środek osi koła. Na rysunku poniżej zaznaczyłem jak powinny być założone końce dłuższej sprężyny (A) i końce krótszej (B)

Mi spokojnie wystarczyło. Pilnowałem żeby w zbiorniczku płyn nie schodził poniżej minimum, przez to nie dostało się powietrze do przednich hamulcy.

Do tego zabiegu potrzebne są 2 osoby. Jedna pompuje (naciska i puszcza) pedał hamulca i jak hamulec będzie sztywny to trzyma nogę na wciśniętym hamulcu a druga osoba w tym czasie luzuje śrubkę od cylinderka (nad rurką z płynem hamulcowym) i patrzy czy leci sam płyn czy powietrze+płyn. Jak to drugie to czynność się powtarza aż do wycieku samego płynu.

Opisałem tą wymianę hamulców ponieważ może innym część informacji się przyda. Ja robiłem to pierwszy raz i jeśli coś źle napisałem to mnie poprawcie. Ale hamulce ładnie hamują, tak samo ręczny.

ja parę tygodni miałem to samo, wymiana szczęk i przy okazji nieprzewidziana wymiana cylinderków, i oczywiście zapieczony cholerny przewód w cylinderku...

Ja miałem szczęki które były do kliku moedli fiata w tym
Fiat Punto 09/93 - 01/99

Pasowały

Nie do końca pamiętam ale szczęki ok 50 bębny 50 za szutke

Ja za wszystko - czyli:
2x bębny
2x szczęki
2x cylinderki
1x zestaw naprawczy (sprężynki itp...)
0,5 L płyn hamulcowy
zapłaciłem 300 zł
+ linka od ręcznego prawa 28 zł

Jak porównywałem ceny na allegro i w sklepie to pewnie bym zaoszczędził jakieś 100 zł przy kupnie przez allegro ale nie chciałem kupować kota w worku.

Ja miałem identycznie, niespodziewana wymiana, na szczęście, jednego cylinderka bo przeciekał oraz musiałem kupić linke ręcznego bo poprzednią musiał mechanik uciąć bo nie dało jej się odkręcić, taki standard chyba?

Nie rozumiem tego, że nie mógł odkręcić linki od ręcznego - przecież jej się nie odkręca tylko wybija

Może coś źle zrozumiałem, w każdym razie nie dało się go wycągnąć bez uszkodzenia.

Dzisiaj warsztat skasował mnie następująco za naprawę układu hamulcowego:
Tył
szczęki ham. 172/kpl. dobry zamiennik
bębny 2 szt.-212PLN
linki ham. oryg. 156
100PLN robocizna
Przód:
klocki 88
tarcze 172
smar24
70PLN robocizna

Tak orientacyjnie w warsztacie ;-(((

Witam. Mam pytanie czy przy wymianie linek Hamulca recznego musze robeirac cale szczeki i wszystko od nwoa pozniej zakladac?

malgo79

Przyznam że drogo, ja przed zimą robiłem u siebie generalny remont hamulców, wszystko firm lucas / ate. 2 tarcze, 2 bębny , 2 komplety szczęk i klocków. Jedna linka hamulcowa. dałem dokładnie 680zł łącznie z wymianą chłodnicy:/ i dolewką oleju 0.25L do skrzyni. trochę Ci Twoi mechanicy przycinają na cenach.

co sadzicie o tym zestawie? http://www.allegro.pl/item564703020_beb ... a_020.html

jakiś kiepski zestaw. PORZĄDNE markowe szczęki to juz wydatek ponad 100 PLN a tu razem z bębnami za 141 PLN ??? podejrzewam że jest to CHIŃSKI wyrób dlatego jest taki tani.

A z tego co czytalem to chyba nie warto kupowac tych szczek na allegro co bo widac ze sa rozne wymiary.