No i ktoś mi wczoraj załatwił tylny zderzak na parkingu lakier jest popękany i trochę farba się łuszczy i chciałbym to jakoś zabezpieczyć ale nie mam pomysłu jak:( malowanie całego zderzaka pewnie będzie trochę kosztowało (może ktoś wie ile?) a jak to sam zamaluję to będzie brzydko wyglądało. Może ktoś podrzuci jakiś pomysł, będę bardzo wdzięczny
A tak to wygląda:

Witam i współczuje..myślę , że najlepiej to dorwać tego gnoja lub blondynkę, obedrzeć ze skóry i obić nią zderzaczek Najlepiej to pomalować cały, wydać troche kasy ale później cieszyc sie nadal ładnym samochodem

No tak by było najlepiej ale niestety niewykonalne hmmm wymyśliłem jeszcze że może jakąś nalepkę na to nakleję (może PL jak jeszcze da radę kupić)

Malowanie elementy to koszt w granicach 250-300 zł

zalezy jeszcze gdzie i u kogo

u mnie na ten przyklad lakiernik wzial 200 ziko za pomalowanie tylnego zdezaka jak mi go otarli a teraz bede musial jechac z przednim bo babka sie pchala i pocisnela mi po przednim ehhh blendynka tyle ze mloda i ladna wiec szlo wybaczyc ale kaske musiala zabulic

szkoda tylko ze zareczony jestem moze na kawke umuwila by sie za te zniszczenia

ja mam kumpla co nawet po 150 robota+lakier jakies 20=170 robi;]
poszukaj
wiesz jak to jest znajomy znajomego.....

dokladnie tak jak bbolss pisze lancuszek sie ciagnie i wtedy zawsze taniej jest

Myslałem, że gorzej masz uszkodzone,ale jak patrze na tę fotkę to dopasowałbym farbę, malutki pędzelek i zamalował , kto wie może kiedyś (odpukać) znów znajdzie sie jakaś sierota,której spodoba się Twój zderzak

No nie jest tak bardzo uszkodzone tylko że farba się łuszczy i jest popękana wokół miejsca z którego już odpadła.

dzisiaj zrobie fotke i pokaze Ci jak mnie blendyna zalatwila tam jest nad czym plakac

To żaden problem..zamontuj w wietarce mała szczotke drucianą lub taki kamień do szlifowania (drobnożiarnisty), albo i papier scierny. wyszlifuj dookoła, odtłuść i pomaluj.

tak jak pisalem wczesniej mam zrobione fotki :] niestety tylko komem ale w miare wyzszy dobrze tak mi sie wydaje



a tu jeszcze ktos listewke naderwal i teraz sie odkleja



zna ktos jakis sposob zeby przykleic ta listwe zeby nie odklejala sie bardziej ??

z gory thx za odpowiedz :]

No to blondi Ci ładnie załatwiła Punciaka ehhhh szkoda gadać jak ludzie parkują. Normalnie nic tylko sobie czołg kupić.

Pawcio a nie będzie znać że malowane było? Tzn czy lakier nie będzie sie od reszty odróżniał.

jak dopasujesz odpowiedni to nie powinno byc widac najwyzej polerka na calosci i powinno wsio grac

ale bardziej martwi mnie ta listwa zna krtos jakis sposob zeby ja spowrotem przykleic jak nalezy

A próbowałeś na jakieś kleje typu poxipol, ośmiorniczka,budaprem, a czy ta listwa jest elastyczna czy jeśli się ją dognie do blachy to od razu odbije?bo jeżeli tak to nagrzać ją opalarką, nałożyć klej i docisnąć do blachy i tak długo trzymać aż porządnie zaschnie,lub jak Ci sie nie chce siedzieć i trzymać to oprzyj coś o tę listwę i czekaj na efekty,nic innego nie przychodzi mi na myśl ,no ewentualnie kupno nowej

kupno nowej odpada bo caly komplet trza kupic a co do kleju to martwie sie czy czasem lakieru mi nie zniszczy niecaly tydzien temu od lakiernika auto odebralem a co do listwy to bardziej sztywna jest bo odrazu odbija i zawija sie

Aha no to jeszcze mozna zrobic tak: zdemontować tę listwę, podgrzac opalarka tą koncówkę. i na całej długości od środka przykleić jaki cieniutki metalowy płaskownik (lub przykecić na małe wkręty do listwy, i ta koncówkę co Ci odstaje także (oczywiście w płaskowniku musiał bys wywiercic otwory montażowe przez które przechodziłyby te bolce ,ktorymi montuje sie listwe do drzwi.

mój znajomy w Astrze listwy przyklejał na kropelkę, 30 minut trzeba podeprzeć i trzyma już ponad pół roku

no to nie zle jak przyklejalem listwy kropelka w fiescie to wkolo bialo sie zrobily od tego kleju wiec nie chce tak zrobic w punciaku

[ Dodano: 25 Cze 2008 13:48 ]
no to zobaczymy dzisiaj co mi z tego wyjdzie tasma to przyklejania listewek juz kupiona :] koszt to niecale 7 ziko

no i czeka mnie jeszcze wymiana masztu anteny bo wandale mi urwali ze zostala sama uszczelka z mocowaniem ehh szkoda slow


a tak propos to przed przyklejeniem tej nowej tasmy to odtluscic listwe i drzwi z brudow itd ?? z gory dzieki za info :]

no i czeka mnie jeszcze wymiana masztu anteny bo wandale mi urwali ze zostala sama uszczelka z mocowaniem ehh szkoda slow


a tak propos to przed przyklejeniem tej nowej tasmy to odtluscic listwe i drzwi z brudow itd ?? z gory dzieki za info :][/quote]

Tych wandali to juz nie będę komentować..skur....nów pełno na świecie..a co do odtłuszczenia to obowiązkowo..tylko ostrożnie aby nie uszkodzić lakieru (najlepiej denaturatem)i nie przyciskaj za mocno

juz gotowe listwa trzyma sie a co do antenty to juz calkowita porazka bula ale udalo sie z tym ze lakiernik bedzie musial drobna poprawke strzelic ale to jak tylna klae bede robil to wtedy zrobi i kolo anteny :]

jaskul a gdzie kupiłeś tą taśmę do przyklejania listew? Normalnie w sklepie motoryzacyjnym? Bo kurde mnie też się odkleiła na drzwiach od kierowcy. Kleiłem Poxiliną ale odkleiła się po 3 dniach:/

RedDevil tasme kupielm w sklepie z farbami :] 6,5 pln za 5m zaplacilem :]