Po tym jak przełącza mi sie z benzyny na gaz (przy 2000 obr) auto czesto mi gasnie. Przy ciepłym jest ok . robiłem regulacje gazu ( była za uboga mieszanka, filtr gazu i powietrza wymieniony) Co może byc przyczyna, ew. co mozna jeszce sprawdzic :swiece, przewodu , silnik krokowy?
Swiece nie były wymieniane odkad mam gaz (ok 40 tys km) chyba je juz traeba wymienic

Najpierw wymień świece i przewody nie wiem czy to jest przyczyna ale troszke już dlugo jezdzisz na nich bez wymiany tym bardziej ze jak sie ma gaz to powinno sie wymieniać troszke częściej jak normalnie. Nie wiem ile jest prawdy w tym ale juz kilka mechaników mi tak mowiło.

Wymień świece, kable i filtry , powinno byc ok.

zawsze Ci będzie gasło, jak nie nagrzany :] Wbrew pozorom przejechanie kilku kilometrów na benzynie, w celu nagrzania silnika, nie jest aż takie kosztowne

Wiem ze nie jest kosztowne ale mam ustawione przełączenie przy 2000 obr a to osiaga sie b, szybko i mi to przełącza. jakie polecacie swiece i czy wymiana jest łatwa czy lepiej poleciec mechanikowi

to nie możesz jeździć na benzynie w takim wypadku ??
u mnie jest tak - mrugająca dioda informuje że po przekroczeniu pewnych obrotów auto przełączy się na gaz, a po wciśnięciu guziczka dioda znika i śmigam na banzynie. U Ciebie też musi być jakiś przełącznik, zdaje mi się że jest to niemożliwe, żeby nie dało się na samej benzynie śmigać.

masz racje ale to jest dosy usiazliwe przełączac na gaz/benzyna. Do tej pory (prawie 2 lata ) jezdziłem tak i by ło oki

hmm ja ma w gwarancji/instrukcji gazu (BRC) napsiane ze musi miec silnik 25 st lub nalezy przygazowac tab aby przkreczyc 2,7 tys orb/min jezeli silnik nie ma tych 25 stopni (tak pi razy drzwi) to jak sie przełączy sam na gaz poprzez przygazowanie to gasnie albo jak juz troche temp. sie zbliza do tej temp. (25 st) to silnich chodzi tak jak by chcial wyskoczyc...

dodam ze mam gaz od poczatku, sam zakladalem..tzn ja placilem hehe

wiec to chyba normalne ze na zimnym gasnie

Ale wczesniej mi nie gasł. Wszystko zaczeło sie 2 mies temu ( po zatankowaniu w JET-ie). Najpierw auto zaczeło sie jakby tracis moc przy przełączaniu benzyna/gaz. Pozniej auto zaczeło gasnąć. Przy benzynie (jak wyłaczam przelaczanie na gaz) jest ok.

Moze to wina parownika , trzeba pdkrecic na dole srube i odczyscic. Gdzies atk czytałem