Witam, jestem po wymianie uszczelki pod głowicą.
I od odbioru samochodu z warsztatu, albo mi sie poprostu wydaje, ale jakby silnik zaczol duzo glosniej pracowac podczas "hamowania silnikiem"
tzn. jak powiedzmy rozpedzam sie na 3-biegu do tak 60-70 km/h 4 tys. obr i puszczam gaz, zeby silnik sam go wychamowal to strasznie glosno jest podczas dodawania gazu nie jest tak zle... i to nie jest halas z tlumika bo to jest ewidentnie z rejonów silnika.
Co to moze byc? cos z silnikiem, skrzynią biegów ? (moze miec wplyw skrzynia biegow?) A nie mam mozliwosci porownania z innym punto 1 bo nikt nie ma ze znajomych
A z tym ze glosno chodzi silnik to juz mi 3 osoba ostatnio powidziala...

Punto 1, 97 r, 1100 cm3, gaz, 135 tys km

moze wlali ci jakis lipny olej albo wycieli katalizator.

moze zle ustawiony rozrzad?

marcinwrc2 calkiem mozliwe ze mogli go zle ustawic...
A jak sprawdzic czy jest dobrze ustawiony ?? Trzeba rozebrac i na nowo poskladac ??
Bo ten halas jest ewidentnie przy przyspieszaniu, najbardziej go slychac przy ruszaniu i na 3-cim biegu tak przy 3 tys obrotów... i to nie jest halas tlumika... a na luzie jak samochod stoi go gazuje to jest wszystko ok...
marcinwrc2 a jakby to byl rozrzad to na luzie tez by bylo slychac, tak ??
Bylem dzisiaj u tego mechanika powiedzial ze to moze byc, cos z ukladem napedowym, moze skrzynia biegow albo cos tam...

Jeżeli stało ci się to po wymianie uszczelki to można wnioskować ,że mechanik coś zawalił.Czy na postoju jak dasz przygazówkę to silnik wkręca sie szybko i lekko na obroty? tu masz link do ustawienia rozrządu http://punto.autokacik.pl/Zrobtosam/pasek.htm

Powiem tak, jak gazuje silnik na postoju nawet do 5 tys obrotów jest wszystko ok, silnik chodzi rowno nie ma z nim zadnych problemow...
Najglosniej jest jak teraz zauwazylem podczas przyspieszania na 3-cim biegu jak obroty dochodza do 3 tys czyli tak przy 60 km/h i jak hamuje silnikiem i przyspieszam wlasnie przy tych obrotach na 3-cim biegu to jest taki dziwny halas... Na 4 biegu juz tego tak nie slychac...
Moze sprobuje to nagrac bo naprawde ciezko to wytlumaczyc...

Zrobilem filmik ale niestety nic nie slychac

Może zrobiła się dziura w środkowym tłumiku, albo kolektor wydechowy źle przykręcony?

hmm, nie wiem czy to ma znaczenie ale 2 moze 3 razy zalalem katalizator od góry, tzn. jak podłączałem nagrzewnice to troche plynu sie wylalo na katalizator i troche sie dymilo zanim caly plyn odparował...
No ale jakby to bylo cos z tlumikami, katalizatorem to by przeciez hałasowalo jak go na luzie gazuje a nie tylko podczas jazdy, prawda ??

Niekoniecznie, silnik inaczej pracuje pod obciążeniem a inaczej jak ma luz.
Z tym katalizatorem też coś może być...

No wlasnie, za duzo nie wiadomych...
a wymienianie wszystkiego pokolei mija sie z celem...
Tylko jak to zdiagnozowac jak halas jest tylko podczas jazdy ??
Ktos by musial na silniku siedziec i sluchac skad dokladnie dochodzi halas :E:E

Jakiego rodzaju jest to chałas? wycie, buczenie, dudnienie, pisk, jazgot, metaliczne stuki, chrobot, zgrzyt, szurgot, szum może przy okazji uszczelki wymienili skrzynię na z chałasującym III biegiem, olej w niej jest?

darek1, hmm to jest dzwiek, ktorego niestety nie potrafir opisac, nie jest to dudnienie, nie jest to chrobot ani zgrzyt, poporostu podczas przyspieszania jest glosniej tak samo podczas hamowania silnikiem... juz to wiele osob zauwazylo (... co Ci tak glosno silnik chodzi...) ale to jest tylko podczas jazdy bo na luzi jak go gazuje jest wszystko ok...
Ktos tam pisal ze mogli zle rozrzad ustwaic, ale czy przy wymianie uszczelki pod glowica sciaga sie pasek z rozrzadu ??
Bo jak tak to moge to sprawdzic i jeszcze raz go rozebrac i zalozyc...
Ale wydaje mi sie jakby byl zle pasek z rozrzadu ustawiony to takze na luzie by zle chodzil...
Stawialbym bardziej na skrzynie biegow, bo jak trzymam go na luzie to jest halas jakiegos "klekotania" a jak wcisne sprzeglo to jest cisza...
Moze poprostu juz skrzynia biego sie sypie, a z tą wymianą uszczelki i szlifowaniem glowicy to zwykly zbieg okolicznosci... bo auto jezdzi, nie za wiele pali, przyspieszenie jako tako ma... i wszystko sie wydaje ok, poza tym halasem... dlatego boje sie gdziekolwiek dalej jechac bo nie wiem kiedy stanie...
Jeszcze jedno, zauwazylem ze jest wyciek, tak jakby kolo rozrzadu... nie wielki, ale jest, nie widzialem go wczesniej... moze cos zdu**pili podczas wymiany tej uszczelki... ale nie wiem czy to ma jakis wplyw na prace i halas silnika...

Sprzęgło dobrze działa? Kiedy było wymieniane?

mrider, dobrze dziala co przez to rozumiesz ??
Wydaje mi sie ze jest wszystko ok... nie bylo wymieniane, a przebieg 140 tys, na 5 biegu ruszyc z miejsca sie nie da :]

No jeśli masz zrobione 140tys bez wymiany sprzęgła to już znasz powód buczenia i chraborania na luzie, znikającego po wciśnięciu sprzęgła...

mrider, no to wiem, ale czy to tez moze byc wina "halasu" podczas jazdy ?? Tlumiki są ok.
2. I czy podczas wymiany uszczelki pod glowica i planowania glowicy sciaga sie pasek z rozrzadu ??

Tak, pasek się ściąga gdyż wałek rozrządu znajduje się w głowicy. Dobite sprzęgło może generować dodatkowy hałas i wibracje podczas jazdy. Często się to zdarza, a hałasuje najczęściej łożysko oporowe lub luźne (zużyte) sprężyny tarczy sprzęgłowej.

hmm to w takim razie to nie bedzie wina np. zlego zalozenia paska ?? Czy jest to mozliwe, ze jak zle zalozyli pasek powiedzmy pomylili sie o 1,2 zęby to jest mozliwe zeby to byla wina halasu ?? Czy wtedy tez powinno halasowac jak jest na luzie, a nie tylko w czasie jazdy ?
Czy raczej napewno to bedzie wina skrzyni biegow ?

Łożysko oporowe wyrobione

Kodako, to cos groznego ?? Moze sie zdarzyc że stane gdzies na drodze czy raczej nie ?

Jak łożysko jest felerne to masz sprzęgło do wymiany, kolega tak miał, wymienił i teraz jest git ale możesz z tym tak jeszcze jeździć

hmm, wymiana sprzegla to jest dosc spory koszt, tak mi sie wydaje, bo robocizna jest droga... To czy nie lepiej wymienic cala skrzynie z jakiegos rozbitka ?? 400-500 zl skrzynia i 200 robocizna a tak pewnie z 400 zl zaplace za wymiane sprzegla (czesci+robota).
Ale jak mozna jezdzic jeszcze to spoko moze z 50 tys jeszcze zrobi