Witam!

Zdarzyć sie może każdemu- zdarzyło się i mnie niestety ;/ Punciak zaliczył "czołówke" z tylnim kołem od tira. Nic sie nikomu nie stało, a i uszkodzenia nie są aż tak wielkie. Tak to wygląda po wypadku:



Ucierpiały głównie blachy- silnik odpala, chłodnica nie cieknie. Zabrałem sie ocene strat i szukanie części. Wiem że potrzebuje pas przedni, belke dolną pasa przedniego, belke poprzeczną, lampy, maske (znalazłem już pod kolor jedną ) i zderzak. Problem mam z jedną rzeczą, a w zasadzie z dwoma (zaznaczyłem na zdjęciu). Może mi ktoś powiedzieć co to jest ? Czy to jest podłużnica ?

P.S. Punto jest z 96 roku.

całkowicie pewien nie jestem, ale to raczej podłużnica

tez mi sie tak wydaje

tak to podłużnica,tak jak pisali koledzy

W takim razie w niedziele na giełdzie w Poznaniu będę szukał podłuznicy. Chyba, że ktoś z okolic Inowrocławia ma na sprzedaż W necie znalazłem takie coś:

http://www.czesci24.pl/szczegoly/164280 ... podluznicy

Zda egzamin ?

Na dniach przyjedzie mechanik i wyceni szkody. Mam plan żeby na własną rękę poszukać części i dostarczyć mu je, żeby zapłacić tylko za "złożenie".

Opłaca się robić? Naprawa wyniesie 50 procent wartości kropka:)

Apocalips takie cos powinno ci wystarczyc

Będzie naprawiany, bo m. in. nie mam kasy na nic nowego, a samochód jest potrzebny.

Dzięki za rady Jakby co to jeszcze się odezwę.

eee, jak się postara to w 1/4 się zamknie

Wszystko juz jest, teraz tylko maska potrzebna. Ma ktoś na sprzedaż ? na allegro wszystkie pod kolor mojego lakieru już poszły ;/

jakie koszty dotychczas ?? niewiele brakowało i miałbym podobny przypadek

Koszty ? Części - 1040 zł. Wszystko, razem z maską (udało mi sie kupić pod kolor ), leży już u mechanika. Koleś wycenił, że robocizna zamknie się w 500 zł. Odbiór po weekendzie