Mam kolejne pytanie do Was ,wiecie cos na temat koncentratu do chłodnic?A konkretniej mowiac jezdzac na wodzie zamiast plynu w momencie nadejscia zimowego klimatu jest konieczna wymiana wody na plyn chlodniczy a slyszalem ze zamiast bawienia sie z tym calym spuszczaniu wody,pozniej wlewaniu plynu a nastepnie odpowietrzaniu ukladu istnieje koncentrat.Wlewa sie go do tej wody i po polaczeniu sie z woda robi sie plyn chlodniczy...czy warto w takie cos ingerowac?

To się z reguły miesza 1:1 ... i tak musisz spuścić połowę. A jak tyle spuścisz to i tak trzeba sie bawić w odpowietrzanie....

A konsystencja jest lepsza czy gorsza?Bo w sumie jesli gorsa to lepiej spuscic wszystko i zmienic wszystko....

Np. ten co fiat leje paraflu - wydziałem tylko w formie koncentratu 1:1 z wodą destylowaną....
Ja bym zmieniał całość i w sumie czy koncentrat kupisz czy normalny różnicy za bardzo nie zrobi, tylko z koncentratem masz wiecej roboty