Czy ktoś się może orientuje w jakich sytuacjach komputer włącza tryb awaryjny? Czy wystarczy że sonda padnie, albo którykolwiek czujnik? Jak już komputer wejdzie w tryb awaryjny to jak go z niego wyprowadzić? Wystarczy naprawienie usterki i ECU sam się przeprogramuje, czy trzeba coś jeszcze robić?

W Mk1 chyba nie ma czegoś takiego jak stan awaryjny, bo ten niby komputer jest zbyt prosty.Tryb awaryjny powinny wywołać wszystkie uszkodzone czujniki i inne elementy podłączone do ECU.Wtedy powinien zapalić sie check.A w kropku nie ma check tylko jakaś tam kontrolka.Tak mi sie przynajmniej wydaje.

Jest coś w rodzaju check - ta kontrolka pomarańczowej "marchewki" (wtrysku). Jak ona się zapala, to znaczy, że komputer zapisał jakiś błąd. Wtedy warto podjechać na diagnostykę komputerową, żeby odczytać co to za błąd, naprawić usterkę i błąd skasować.

Kolego tryb awaryjny jest w każdym ECU. Inaczej jeżeli byłby walnięty jakiś czujnik to byś auta nie ruszył.

a jak komp pokazuje non stop bląd układu zapłonu i wszystkie elementy były sprawdzone ?

jeśli nie bedziesz mógł normalnie jechac, tzn. przyśpieszać itd. a na desce będzie się palić kontrolka - to jest stan awaryjny, czyli dotoczenie sie do "serwisu".

Ha , a co zrobic jak autko jedzie na gazie a jak sie dojezdza do skrzyzowania i sie redukuje biegi wywala marechwke i sie zmienia na benzyne ?