Witam mam punciaka 1.1 z 98r bez wspomagania, mam problem. Może ktoś mi krótko opisać jak wymienić poduszki amortyzatora przedniego, co jest potrzebne do tej naprawy? i czy samemu da rade to zrobić, czy pozniej trzeba jechać na zbieżność? dzieki z góry.

musisz wyjąć amortyzatory i odkręcić poduszkę od góry w komorze silnika. Zbieżności nie trzeba robić

można to kolego zrobić samemu o ile znasz się troszkę na mechanice.Zgadzam się z kolega Bartkiem,ale będą Ci jeszcze potrzebne sciagacze do sprężyn. Z resztą możesz troszkę poszperać po forum ,bo jest to napewno gdzieś opisane na 100% .Jak byś nie znalazł lub czegoś nie wiedział to pytaj postaram się pomóc.Powodzenia w naprawie życzę.

Witam
A wie kto może jak najprościej poradzić sobie z ustawieniem tej poduszki? Czy jak przykręcę identycznie jak starą to bedzie ok? wymieniam też amorki.

Nie jest obojętne jak przykręcić poduszkę, więc zwróć uwagę jak będziesz odkręcał. Po wymianie amortyzatorów wskazane jest sprawdzic zbieżność lub przynajmniej zwrócić uwagę czy nie zdziera po czasie opon.

Manualik jest tu http://punto.autokacik.pl/Zrobtosam/dem_kol_mcpher_mk1.html

To ja mma prosze inne pytanko jakis papudrak wlozyl na odwrot poduche amortyzatora

tzn jedna jest ok ale druga na odwrot czy jest taka opcja jeby tylko podniesc samochod i przelozyc ta poduszke na druga strone czy trzeba odkrecac wszytsko no i jak ze zbierznoscia bo tu pewnie trzeba bedzie robic jeszcze raz

odkrec kolumne, wysun kawalek w dol, obroc poduszke, przykrec.

wszytsko bajka ale znow bedzie trzeba zbierznosc robic sie umawiac czekac w kolejce a mam nowki opony i nie chce zeby ich nie bylo za tydzien

Powiedz mi bede musial ustawiac zbierznosc czy nie

to ja sie podlaczam pod temat, otoz mialam problem z opadajacymi sprezynami , ktore mi ocieraly o to metalowe na dole ...sorry ale jestem kobieta i sie nie znam wizyty u 2 mechanikow i efekt jest taki :

fotki sa robione stojac przodem do maski. Widac roznice miedzy prawa a lewa strona. Teraz mam pytanie, ktory amortyzator jest dobrze zalozony ?? ?

zdjęcie nr. 2 Słodziutka

Nie wiem kto to zakładał ale musiał mózgu nie miec wcale Jak coś rozbieram to składam tak samo.
Ja już jestem po operacji i powiem wam drodzy koledzy i kolezanki że jak sie poskłada wszystko jak trzeba to zbieżność jest cymes!!! Byłem sprawdzałem . a wymieniałem wszystko.