Ja mam do sprzedania swojego Kropka...cena jest do mocnej negocjacji takze mozna sie dogadac a auto jest na prawde w idealnym stanie nic nie trzeba inwestowac;] 1.2 60km +LPG po remoncie. podaje linka w razie czego kontakt telefoniczny . http://allegro.pl/item416014485_fiat_punto_gaz_w_idealnym_stanie_zobacz.html

Jeśli mogę wtrącić jedno zdanie.
Do 4 tys. polecam (wiem bo miałem) Nissan Sunny. Bezawaryjny w pełnym tego słowa znaczeniu. Mam dwóch znajomych, którzy za moja namową kupili i teraz sami polecaja innym. Naprawdę super samochód.

jeszcze się w miarę fajne CC trafiło, dzięki Wam wszystkim za propozycje Waszych aut ale wszystkie choć warte uwagi są prawie na drugim końcu kraju, jakby w cenę wychodziły grube tysiące to warto jechać a po tanie autko to się troszkę nie opłaca

Krzycho90: tylko teoretycznie. Podróż nawet na drugi koniec kraju zmieścisz w 500-1000zł, a jak kupisz straszny wrak to szybciutko do niego kilka razy tyle dołożysz...

wiem ale to dalej jest dokładka, 5tys za auto, podróż, opłata za mechanika, przerejestrowania, wymiany i wzrasta do 7 tys jak nie więcej

Krzycho90: podróż ok, przerejestrowanie ok (teraz chyba ok 200zł kosztuje) ale jaka wymiana, jaki mechanik?

no w razie czegoś, swój mechanik bo to dalej nie 100 czy 200 zł i chociaż prawie pewne to zawsze jest to prawie

Krzycho90 nawet jak kupisz auto od sąsiada to musisz przerejestrować na siebie i zapłacić. Różnica taka że w obrębie tego samego miasta/gminy nie zmienią Ci blachy, pod warunkiem że auto już jest na białych blachach.

MatiGP jeśli auto jest po gradobiciu to zagięcia będą widoczne najbardziej na dachu. Maska przetrwa coś takiego tylko że lakier będzie poniszczony. Kiedyś miałem taką "przyjemność" gdy pod domem obiło mi auto. Wyglądało to tragicznie ale maskę udało się uratować solidnym pastowaniem. Chyba ze dwie tubki AutoMAX-a poszły. Dach olałem bo i tak w kilkunastoletnich autach jego kolor jest najbardziej wyblakły.