Czeka mnie wymiana oleju i chciałbym poznać Waszą opinię o półsyntetyku Valvoline MaxLife 10W-40. Czy ktoś z Was jeździ na takim oleju?
Silnik 1.1, zalany Mobil 1, przebieg 112kkm.

W dzisiejszych czasach marka oleju nie ma większego znaczenia. Byleby był półsyntetyk. Ale Valvoline robi niezłe oleje z tego co wiem.

czyli mój 15W40 jest kiepski???

no niestety.... ostatecznosc ...

Olej olejowi nie równy. Słyszałem różne opinie o tym, co można kupić na polskim rynku. Nawet ktoś w Internecie skupuje niezniszczone pojemniki po oleju Mobil. Ciekawe do czego są mu potrzebne??? Valvoline rozlewa swoje oleje w Holandii, więc można mieć pewność, że to nie podróba. Firma Motul również robi dobre oleje, nie rozlewane w Polsce tylko w Belgii. Ale czy te oleje nadają się do fiata? Fiat poleca oleje Selenii. Zastanawiałem się nawet nad półsyntetykiem Selenia 20K lub Selenia ACT. Sam już nie wiem, który wybrać. Proszę o pomoc. Pozdrawiam wszystkich.

stang Fiat poleca Selenie bo ma z nią podpisaną umowę, tak samo jak na przykład Renault zaleca lanie Elfa. Ja mam w Punciaku półsyntetyk Lotosa wlany i jestem zadowolony. A do innych aut lałem Castrola, Shella, Mobila i Elfa i naprawdę marka oleju nie ma większego znaczenia (no chyba że pod względem ceny).

polecam oleje Midland

ja lałem Valvoline MaxLife 10W-40 i nie miałem żadnych problemów i według mnie jest to marka godna polecenia

szczerze to nie jest jakas zbyt popularna i ceniona marka.... wolal bym z Orlenu juz ....

Jeśli Midland, to który?

lakikwap tutaj masz fotki bagnetu do pomiaru ilosci oleju .... to takie splaszczenie pokazuje MIN i MAX poziomu olej

Thomas dzięki bardzo za dogłębną informacje, o zgrozo mi nawet daleko było do spłaszczenia (do min), dziś dolałem wszystko co miałem i teraz tak jest w 1/3 spłaszczenia, aha powiedzcie czemu lepszy jest półsyntetyk a nie minaralny bo włanie mineralny mi wszyscy polecają ( otaki http://allegro.pl/item437323955_castrol ... pi_4l.html --- bo najlepszy do silników o dużym przebiegu) , i czy to źle że mam taki (niemówcie że musze wymieniać. . bo mi bardzo dobrze chodzi na tym.!

jezeli juz jezdzisz na mineralu dosyc dlugo i masz spory przebieg to juz pozsotan przy nim .... ogolnie jezeli silnik dziala dobrze,nie bierze oleju itp to nie powinno sie zalewac go gorszym olejem czyli mineralnym ... ale jak juz jezdzi na tym dosyc dlugo i przebieg tez jest duzy to juz nie ma co zmieniac bo mozna pogorszyc sprawe ....
oleje mineralne szybciej traca swoje wlasciwosci,szybciej sie brudza,wytracaja osady itp dlatego nie powinno sie zalewac ich do silnikow ktore sa w dobrej kondycji ...
lepszy jest juz polsyntetyk .... tyle ze jak mowie jak juz sie jezdzilo na takim oleju dosyc dlugo i przebieg tez spory to nie ma co zmieniac i zostac przy tym co sie jest ....

RedDevil, to że nie widać różnicy to jedynie Twoja opinia. Wejdź na jakieś forum o tematyce tuningu, zadaj pytanie jaki olej i kto bardziej zorientowany poleci Ci motula. Dlaczego? Bo ma najlepsze właściwości smarowania i dzięki temu temperatura oleju jest sporo niższa w porównaniu do większosci olejów. Ale inne sprawa że w przypadku zwykłych Kropek (nie GT) to różnicy miedzy Mobil1 a Lotosem raczej nikt nie zauważy bo w normalnym użytkowaniu różnice będą niewielke.
A co do do skupowania opakowań. Myślicie że oleje znanych marek kupowane na allegro są naprawde oryginalne? Nie wszystkie...
lakikwap, a jaki to niby wielki przebieg ma Twój kropek? Ile bierze oleju pomiedzy wymianami? Jeśli nie musisz dolewać to wcale nie słuchaj o przechodzeniu na mineralny. One są dobre ale przy przebiegach rzedu 500kkm...

dzikidaniel takie cos napisal lakikwap wiec on jezdzi juz na mineralu

A to nie znaczy że powinien czy ma nadal jeździć...

zalezy ile juz ma przejechane na tym oleju i w jakim stanie jest silnik ....

Thomas, czytasz uważnie czy po łepkach?

A to ile jeździł na tym oleju ma drugorzędne znaczenie. Ile Twój jeździł na połsyntetyku zanim wlałeś syntetyk?

70 tys od nowosci ... tyle,ze ja wiedzialem ze ma te 70 tys przejechane bo od nowki jest u mnie poza tym olej wymienialem gora tak po 12 tys ... wiec nawet moglem dluzej jezdzic ....
przy 70tys zalalem syntetyk 0W-30 i do tej pory leje syntetyk i jest ok

ja jeżdże na mineralnym i jest wyyyysztko ok, (choć może niewiem jak być powinno. . ), a co do przebiego to wudaje mi sie że 150 tys. to już bardzzzzzzzoooo dużo ( i czytałem gdzieś właśnie o tym mineralu że jest dobry od 100tys. ) dużo szczególnie na fiata.

dzikidaniel i co bys proponowal w tym wypadku bo ja juz bym pozostal przy tym mineralu ....

A w moim kropku od wyjazdu fabryki do dziś chlupoce półsyntetyk selenii 10w40 zalecany przez fiata i jest super...
Thomas 0W30? Łooo, u mnie by to nie przeszło... Za często silnik wysokie obroty ma

napewno zostane przy mineralu a po zimie go sprzedaje więc now właściciel podejmie decyzje. .

przy 70tys byla zalana Selenia Digitech 0W-30 .... jezdzila 25 tys i teraz jest zalany Mobil 1 5W-50

[ Dodano: 25 Wrz 2008 21:29 ]
i przy takich juz zostane 5W ....

O, 5W-50 to już ładnie...
Selenia mi starcza, ale kiedyś chodził mi po głowie castrol edge 10W60