Witam.
Mam problem z radiem (chyba). Mianowicie, gdy mam samochód na postoju i włączę jakaś stacje radiową, to odbiera normalnie, dźwięk jest czysty i bez zakłóceń. Ale jak jadę, to podczas słuchania stacji radiowych dźwięk zanika i wraca - impulsywnie. Jakby zanik fal radiowych...nie wiem. I tutaj problem, bo nie wiem, co z tym zrobić. Radio wymieniłem i dalej to samo.

P.S.
Wymieniałem akumulator ostatnio (bo już padł) i trochę się to zanikanie zmniejszylo, ale dźwięk nadal ucieka co chwile.

Miałem taki sam problem... Wtyk anteny sprawdź.

byc moze gdzies zasniedzialo,dostala sie jakas wilgoc i slaby odbior przez to jest .....

A czy dzieje się tak na wszystkich stacjach radiowych czy tylko na niektórych, bo może problem leży właśnie w zaniku fal radiowych (duża odległość od nadajnika, ukształtowanie terenu).

Ja tam vbym stawial tez na wtyk... Mialem tak w sluzbowym aucie...

Tak się dzieje na każdej stacji radiowej.

Ok, jak znajdę dziś czas, to sprawdzę ten wtyk. Dzieki.

Ja zmieniłem od razu cały kabel, bo mój był cięty w dwóch miejscach...efekt znacznie lepszy, żadnego przerywania
Tylko trochę roboty z tą wtyką przy dachu, żeby ją rozebrać i blachy nie połamać od wtyczki...

Chcę się niedługo zabrać za rozebranie tego. I tutaj mam takie pytanie...jak będę ściągał obicie z dachu, to lampkę mam wyjąc zanim zdejmę tą tapicerkę, czy lampka odejdzie razem z tym obiciem? Pytam, bo nie chce urwać żadnych kabli od tego, i nie bardzo wiem jak ja wyjąc, bo mam Punto S, i to lampka podstawowa.... z zewnątrz nie widać żadnych śrubek, ani nic.

tak jak mówią Koledzy powyżej. Miałem podobną sytuację - radio przerywało i w dodatku ledwie łapało 5 stacji. Gdy wyjąłem radio, zesztukowany kabel ledwie się łączył z kawałkiem kabla przy wtyku anteny. Po poprawieniu łączenia jest o niebo lepiej - 2 razy tyle stacji i - co najważniejsze - NIE PRZERYWA!

Nie musisz zdejmować całej podsufitki, wystarczy odkręcić zegar, tam masz dostęp do gniazda do anteny, potem odkręć plastik z prawego słupka i lekko odchyl podsufitkę.
Śmiało uda ci się wyciągnąć i umieścić tam nowy kabel antenowy.
A ładnie można go pochować pod schowkiem (nad nogami pasażera), odpinając stary i od razu w te same miejsca przypinając nowy kabel (polecam opaski nylonowe). Do radia od tyłu to już najmniejszy problem dociągnąć kabelek...
Wtyk do radia polecam rozebrać i bezpośrednio do tego wtyku podpiąć nowy kabel, bez lutowania do fragmentów starego. Podobnie wtyk od strony anteny (pod zegarem) jest rozbieralny.

No właśnie u mnie nie ma tego zegara, mam tylko samą lampkę, i chyba będę zmuszony zdjąć podsufitkę.

fryc88 u mnie była konieczność wymiany tego właśnie wtyku. Z wyglądu wszystko ok, zero defektów, a radio fale gubiło. Dopiero po jego zmianie wszystko zaczęło działać jak powinno.

Hm, nie wiem jak to wygląda w wersji bez zegara, ale najprawdopodobniej lampkę też da się zdemontować (?) uzyskując dostęp do mocowania anteny do dachu i jednocześnie 'gniazda' do kabla antenowego? Sądzę, że obyłoby się bez zdejmowania całości podsufitki...

A co do uszkodzenia wtyku - nie wiem jak to można zrobić
Wtyczki te (tę pod dachem oraz tę do radia) da się śmiało rozebrać do 'gołego' i w ostateczności lutować do niej nowy kabel, bez konieczności wymiany, ale skoro wymieniłeś, to dobrze Ja nawet nie miałem możliwości zakupu takiej wtyki (poza allegro), bo u nas bieda w elektroniczne sklepy, a jak już są (2 sklepy, 30 kilometrów od miejsca mojego zamieszkania), to brakuje w nich wyposażenia...