słuchajcie niedawno zostawiałem auto w warsztacie aby mi zaspawali 3 dziurki
( nawet temat o tym jest, ale mniejsza z tym bo nie ma z tym związku )

A więc odebrałem auto z ,, zabitexowanym '' podwoziem więc nie widzę czy dobrze wyskrobali rdzę. Po zdjęciu tapicerki podłogowej wewnątrz auta widzę blaszkę jednaj obok blaszki jest rdza, nie na wylot ale taka powierzchowna warstwa.
Wygląda to tak, że robili od spodu i nie dotarli do rdzy ,, wewnątrz '' i zastanawiam się czy ona może teraz tam jeszcze gnić mimo tego, że tam się woda nie dostaje??

ogólnie to jestem zły bo powiedzieli w warsztacie że zdejmą tapicerkę i wszystko zrobią a tylko spód zrobili i też nie wiadomo czy dobrze jutro jade do kumpla na kanał zrywam bitex tam gdzie były dziurki i sobie sprawdzę

wydaje mi się że od spodu nie będzie postępować bo rdzewienie to proces utleniania a bitex odcina jego dopływ od spodu więc chyba nie ale to moja teoria. ale rdzy to przydałoby się pozbyć .

no właśnie lipton bo byłem w warsztacie i widocznie im się nie chciało zrobić tak jak mówili na początku.

Widzicie jade i mi mówią ,, zdejmujemy tapicerkę '' a w domu sprawdzam i nawet kurz w tych samych miejscach czyli oszustwo bo zapłąciłem za likwidację i mi usunęli najwyżej od spodu ( co mam zamiar sprawdzic )

Będzie rdzewieć, bo jest dostęp wilgocie od wnętrza auta!
Możesz próbować zabezpieczyć ślady korozji pod tapicerką - to zatrzyma proces.
Jak się umawiałeś, że zdejmą tapicerką i zrobią porządnie to na pewno za to zapłaciłeś więc jedź i REKLAMUJ usługę!

czyli jak zabezpieczy od wewnątrz to nic nie powinno się dziać

Jeżeli zrobisz to bardzo dokładnie i "odetniesz" rdzę od wilgoci to nie będzie się rozprzestrzeniać.
Zwróć uwagę na dwie rzeczy:
1) zabezpieczone miejsce jest słabsze (rdza jest miękka) wystarczy na miejsce zabezpieczone bitexem, stanąć butem (o "szpilkach" nie wspomnę) zabezpieczenie bitexem nieznacznie się naruszy i rdza będzie postępować dalej.
2) nie dawaj kasy w prezencie! Zapłaciłeś, aby rdza została usunięta również od środka. Niech "profesjonalista" to poprawi, albo zwróci Ci część kasy.

zrób tak:

zdejmij siedzenia wywal wszystko. Przerdzewiałe zjedz do blachy, potem posmaruj blaszki ( wcześniej zmierzone, pasujące na ubytki podwoania ) bitexem ale nie krawędzie czyli tam gdzie będziesz spawał do podwozia. Dzeięki temu masz bezpieczną powierzchnię ,, od spodu '' i masz zabezpieczone od góry ze można spokojnie chodzić po tym ( jak mowil FireAngel szpilka ani but nie ruszy ) Potem jedziesz blaszkę od góry podkłądem ( jakaś ,,minia 5'' czy cuś chyba tak sie nazywa )

Od spodu już wedle uznania, zjedz rdzę i podkład ( chyba ) a na to bitex. No chyba że zaspawasz od spodu też blaszkami ale to trochę więcej dłubania.

Ja tak będę robił

STOP OSZUSTOM ZŁODZIEJOM MECHANIKOM