Hej, ostatnio kupiłem używane Punto. Wczoraj zauważyłem, że przy ostrym ruszaniu jak wciskam sprzęgło przy zmianie na dwójkę, to słyszę takie "łup" z przodu, a potem jak puszczam znowu jest "łup". Słychać jakby to było w kole, ale to chyba sprzęgło. Jak ruszam powoli to jest normalnie. Przedtem przy zmianie z jedynki na dwójkę przy wciskaniu pedała sprzęgła szarpało. Na dołkach nic nie stuka. Czy wymiana sprzęgła pomoże?

Kurde to chyba jednak koło. Co tak może stukać przy ruszaniu? Czy jak jest różnica w grubości bieżnika między kołem po jednej stronie a kołem po drugiej coś może być nie tak?

a jak bierzesz zakręty to może Ci huczy z okolic któregoś koła??? bo może przegub się kończy??? ja mam 110 kkm przebiegu i zaczyna mi huczeć

Właśnie przy zakrętach nic się nie dzieje. To jest tylko przy gwałtownym ruszaniu. Tak jakby na koło działało jakieś przeciążenie. Być może to też jest i sprzęgło.

gundzik Jeśli to co masz w avatarze to Twoje auto, to dziwię się że pytasz co może stukać w zawieszeniu/kole...

gundzik hm, sprzęgło to raczej szarpało by i drżało a nie powinno być słychać głuchego uderzenia... prędzej zainteresowałbym się poziomem oleju w skrzyni biegów

He, he, nie, tym samochodem jeździłem parę tygodni temu. Po zderzeniu z seicento już nie jeżdżę. Teraz jeżdżę innym. Problem w tym, że oba nie należą do mnie, tylko do mojego ojca.
On twierdzi, że to może być jakaś uszczelka gdzieś w zawieszaniu wyrobiona i tłucze, ale nie wiadomo. Może jutro się sprawdzi. Dzięki za posty. Może ktoś wie, czy jakieś tam gumki się wyrabiają?

gumki?? od jakichś tam gumek nie byłoby takiego głuchego uderzenie. ale oby to była jakaś pierdoła niedroga

Dziś nic nie stukało cały dzień aż do momentu gwałtownego ruszenia ze skrętem w lewo. Od tamtej pory cały czas przy ruszaniu stukało aż w końcu po godzinie przestało. To raczej na pewno jest w lewym przednim kole. Mój stary wczoraj sprawdzał z tyłu, choć mówiłem mu, że to z przodu.
To tłucze jakoś tak jakby drążki były wyrobione, ale to nie drążki chyba tylko coś podobnego do tego, co spełnia podobną rolę, ale ja nie wiem, jak to się nazywa. No i nie wiem, czy to w ogóle to.

[ Dodano: 01 Paź 2008 11:30 ]
Oj, nie wiem, czy ten temat potrzebnie założyłem. Byłem w warsztacie i powiedzieli mi, że to prawdopodobnie przegub i trzeba go wymienić. Mówili też, że tam jakieś łożyska stukają. W dodatku płyn z układu chłodzenia mi wycieka i powiedzieli mi, że trzeba pompę wymienić. Zapłacę za to plus/minus 900 zł. ;(

Przegub - 50zł, łożysko - 50zł, pompa wody - 120zł, dwie godziny w garażu - 680zł w kieszeni...

Dla mnie to nie takie proste. Nie wiem, czy ta pompa dla Multijet 1.3 nie jest trochę droższa niż napisałeś? co przegubu to nawet nie wiadomo dobrze, który to stuka. Jak nie będzie to, co wymienią, to kasy nie będę musiał za to płacić. Wymienić sam nie potrafię, ojciec raczej też i kanału brak.

[ Dodano: 23 Paź 2008 19:52 ]
Jeśli kogoś ciekawi, co to była za usterka, to stukała tak naderwana poduszka silnika. Wychodzi na to, że temat jest w dobrym dziale.

Co to za rozbite 1.2 8V ??

To nasze stare, rozbite w sierpniu Punto.

A. oby nowe miało więcej szczęścia..