A robiles cos z katalizatorem

Tak, te 2 najniższe śrubki, były urwane..wiec je ściołem, przewierciłem dziurki, nowe śrubki i osłonę idealnie mogłem dokręcić:). Połamane 2-3 wiertła(nie polecam czarnych wierteł..), i jeden gwintownik... Ale się udało

Oprócz naprawy opróżniłeś go
Jak nie to masz zamiar tak pytam z ciekawości bo jestem ciekawy jaki efekt będzie

639 spoko za 17 mógłbym wziąć. A gdzie mieszkasz lub ewentualnie ile za przesyłke?

baladag mieszkam w bielsku-białej a za przesylke przysłowiową złotówke bo nie na tym rzecz polega by na Tobie interes robic:)

tak jak napisalem wczesniej teraz to mym zmartwieniem jest do trzepanie na 4 biegu ale przy 60km/h i tylko przy tej predkosci bo na innych idzie normalnie wiec sprawę chlapaczy odstawiam na jakis czas

ja mam chyba oryginalne chlapacze( tak mi sie wydaje) i nie narzekam

A do mnie jadą chlapacze wyglądem identyczne jak oryginały

[ Dodano: 25 Paź 2008 20:26 ]
No i chlapacze zamontowane. Narazie tylko przód bo z tyłu trzeba koło sciągać więc zamontuje je przy okazji wymiany kół na zimowe

Tot fotki:
(fotki w rozdziałce 7MPx więc można się dokładnie przyjrzeć )

Jak widać wszystko pasuje i przylega idealnie Wkrety wkręcone w plastikową część nadkola. Aby je wkręcić musiałem zrobić najpierw dziurki "szpikulcem" bo inaczej nie chciały wejść (dość twardy jest ten plastik nadkoli i gruby przy okazji )

Łączny koszt to 40zł (pozdrowienia dla usera 639 który odsprzedał mi chlapacze na przód )

buladag gdzies juz widziałem te chlapacze
fajnie udało Ci się to zrobic. wyglada całkiem przyzwoicie.
sam bym je zamontował ale u mnie nadkole jest troche głabiej wsadzone/osadzone w miejscu wkrecenia srub montarzowych i spasowalem

pozdoo

U mnie nadkole w tym miejscu jest elastyczne i się rusza do przodu i tyłu ale poprzez przykręcenie chlapaczy "przyciągnęło" się do przodu

Wszystko pieknie ladnie buladag. Mam tkie same założone chlapacze zarówno z przodu jak i z tylu samochodu. ale od razu mam pewną poradę dla wszystkich ktorzy zamierzaja montowac tego typu chlapacze:
1. w zadnym wypadku nie wolno kręcić np wkretami chlapaczy do nadkola metalowego - blachy tylko do nadkola wewnetrznego plastikowego,
2. Proponuje równiez okleic np czarna tasma izolacyjna miejsce w którym styka się chlapacz z karoserią - lakierem. Wszelkie drgania chlapacza i dostajacy się piasek między chclapacz a lakier spowoduje wytarcie lakieru a co za tym idzie korozję w tym miejscu. Bardzo wazna i przydatna mysle uwaga.

Nom to 1 to wiadomo, głupota było by narażać jeszcze bardziej takie miejsce na korozje poprzez wkrecanie w blache wkretow.

Co do tej drugiej to zeby sie kalier wytarl to troche czasu chyba musialo by uplynac. U mnie po 7latach jazdy bez chlapaczy o dziwo nawet "czoło" progu nie było poobijane, więc myślę że chlapacze tak szybko lakieru nie wytra.

W tym miejscu proponuje maznąć bollem przed przyłożeniem chlapacza. Ciekawe jaka zima będzie i ile soli posypią:)

Wrzucam fotki z mojej ostatniej wyprawy, widać na wielu z nich jak chlapacze wyglądają w akcji

buladag gdzie kupiłeś te chlapacze bo sam chetnie takie bym zamontował. Mam oryginalne i są plastikowe. Aha i w jaki sposób je zamontowałeś?? W standardowe miejsca czy na jakis klej?

Sa to chlapacze firmy Rezaw-Plast. Z tego co wiem są to "klony" oryginałów, czyli maja taki sam kształt i wygląd, ale różnią się ceną

Tył kupiłem w sklepie Auto-Gama w Krakowie, a przód od usera 639 który się ich akurat pozbywał. łącznie wyniosło mnie to 40zł.

Chlapacze są wykonane z elastycznego plastiku.

Co do montowania to zamontowałem je tak jak zaleca producent czyli na dołączone do zestawu wkręty które wkręciłem w plastikową część nadkola. Nie ma tam jakichś wyznaczonych specjalnie miejsc. Po prostu przykładach chlapacz, dopasowujesz i przykręcasz. Plastik nadkola jest gruby więc chlapacze trzymają się bardzo mocno.

Postaram się dorzucić fotki jak te chlapacze wyglądają u mnie. Na pewno robia dobra robotę. I koniecznie ta tasma przyklejona do lakieru po której slizga się chlapacz. Po 4 latach użytkowania jak sie okazuje trzeba będzie przykleic nowa tasmę bo tak jakby sie przecierała. Na pewno w tych miejscach byłoby juz po lakierze.