polakierowanie zderzaków

wnied36 · **Rejestracja:** 23 Lis 2008, **Posty:** 11

Witam, mam pytanie. Czy wie ktoś może jaki jest koszt pomalowania zderzaków w Punciaku II ?? Kolor auta jest czerwony:) Z gory dziekuje za odpowiedz.

Kamil86 · **Rejestracja:** 27 Wrz 2007, **Posty:** 53

Zależy od lakiernika, ok 200-300 za zderzak + cena nowych zderzaków.
Jeśli masz czarne to one nie będa dobre do lakierowania.

remind

Nie opłaca się malować czarnych zderzaków ponieważ, jak nie pomalowane można nimi przesuwać inne autka i nie zostaje twój lakier na autku przesuwanym... Byle stłuczka i trzeba na nowo malować. A tak to suszarka w rękę i prostujemy, później cif, plak , szorstka gąbka i jak nowe...

buladag

osobiście lubie czarne zderzaki bo tworzą kontrast do pozostałej części auta. Co do malowania tych czarnych to czytałem kiedyś że jest to wykonalne ale może spowodować to że później lakier będzie miał tendencje do odpadania od takiego zderzaka. Podobno lepiej kupić zderzak oryginalnie pomalowany i ewentualnie zmienić jego kolor. Co do cen to zwykle lakiernicy biorą ~300zł/za element. Poza tym tak jak napisał kolega remind, mała przycierka i zderzak do malowania.

E.T.

buladag napisał(a):

Podobno lepiej kupić zderzak oryginalnie pomalowany i ewentualnie zmienić jego kolor.

po co zmieniać, jak można przygotowany pod lakier zanabyć!

[ Dodano: 29 Lis 2008 22:21 ]

buladag napisał(a):

Co do malowania tych czarnych to czytałem kiedyś że jest to wykonalne ale może spowodować to że później lakier będzie miał tendencje do odpadania od takiego zderzaka.

"mój" blacharz-lakiernik zanabył sobie(żonie) PII i ma w planie polakierować zderzaki, a chyba z racji zawodu ma jakies pojęcie na ten temat!

Kamil86 · **Rejestracja:** 27 Wrz 2007, **Posty:** 53

remind napisał(a):

jak nie pomalowane można nimi przesuwać inne autka i nie zostaje twój lakier na autku przesuwanym... Byle stłuczka i trzeba na nowo malować.

A po co po stłuczce klepać albo wymieniać elementy karoserii, będzie kolejna i znowu trzeba będzie robić

buladag

E.T. napisał(a):

buladag napisał(a):

Podobno lepiej kupić zderzak oryginalnie pomalowany i ewentualnie zmienić jego kolor.

po co zmieniać, jak można przygotowany pod lakier zanabyć!

[ Dodano: 29 Lis 2008 22:21 ]

buladag napisał(a):

Co do malowania tych czarnych to czytałem kiedyś że jest to wykonalne ale może spowodować to że później lakier będzie miał tendencje do odpadania od takiego zderzaka.

"mój" blacharz-lakiernik zanabył sobie(żonie) PII i ma w planie polakierować zderzaki, a chyba z racji zawodu ma jakies pojęcie na ten temat!

Z autopsji sprawy nie znam, więc bez krzyków proszę. Cytuję tylko wiedzę, którą nabyłem kiedyś na jednym z portali motoryzacyjnych, co z resztą podkreśliłem wcześniej. Poza tym to co napisałem pojawiało się też niejednokrotnie na naszym forum, tak więc domyślam się, że coś w tym musi być.

E.T.

buladag napisał(a):

Z autopsji sprawy nie znam, więc bez krzyków proszę.

CZY JA KRZYCZE!?

buladag napisał(a):

Cytuję tylko wiedzę, którą nabyłem kiedyś na jednym z portali motoryzacyjnych, co z resztą podkreśliłem wcześniej. Poza tym to co napisałem pojawiało się też niejednokrotnie na naszym forum, tak więc domyślam się, że coś w tym musi być.

nie podważam Twojej wiedzy, tylko pisze, co usłyszałem!

osobiście/empirycznie się nie znam :!:

jaguar15

no nie oszukujcie sie ze zderzaki w kolorze wam sie nie podobaja a szczególnie w kropku!
sa naprawde ładne!
ja kiedys malowałem swoje (czerwien) samochod po takiej zmianie wygladał jak nie mój!

cudenko do tego aluski w wypas!

art1122 · **Rejestracja:** 28 Paź 2008, **Posty:** 73

ja płaciłem 200 zł ale to po znajomości tak jak pytałem u lakierników to ok 350 do 450 zł

lioton

Hehe a mi znajomny oferował że pomaluje za 300zl przód i tył razem z lakierem ( metalik).
A cały bok po stłuczce z częsciami lakierowaniem i robocizną walnął na 800zl