Witam.Tym razem ja potrzebuję pomocy.Mam taki problem z moim punciakiem.Mam instalacje gazowa.Silnik 1.1 Autko jeżdzi bardzo dobrze.Odpala bez problemu .Pali około 8 litrów gazu na 100km.Nie szrpie nie strzela itp.Wydawało by sie ze jest super gdyby nie jedno ale.Teraz jak temperatury sa ponizej 10 stopni brakuje mu wolnych obrotów.Dopuki nie nagrzeje sie sie to gasnie.Troszkę lepiej jest na benzynie ale i tak obroty spadają do 500 i sie telepie az po jakims czasie gasnie.Nawet jak sie rozgrzeje to obroty sa ponizej 1000 .Chyba ze pojade w trase to wszystko jest potem ok.Wymienione były :Swiece,przewody,nagrzewnica,chłodnica,pompa wody,uszczelka pod głowica.Moze ktos miał podobne problemy.?Zgóry dziekuje za wszelkie porady w stylu jedż do serwisu

Witaj!
Wg mnie to silnik krokowy do czyszczenia lub wymiany.
Mialem podobne objawy ale silnik mi nie gasl, obroty byly tak tragicznie niskie ze wszystko w srodku trzeslo sie strasznie.
Sproboj wyczyscic krokowca - nie zaszkodzi a pomoc moze

Szerokosci

a ja poraz kolejny powtarzam - najpierw rozgrzać na benzynie, a dopiero potem na gaz przełączać...
a obroty powinny trzymywać w okolicy 800obr/min - to tak na marginesie

moim zdaniem sprawdź czy nigdzie nie łapie lewego powietrza bo to też może być przyczyna niskich obrotów a tego następstwem jest gaśniecie pozdro

Dela Na gazie jezdze nie od dzis i to nie moj pierwszy samochód z gazem!
Nawet jak temperatura dojdzie do 70 stopni to i tak sie telepie i potrfi zgasnac.Dopiero jak przejade troszke na trasie to potem przez jakis czas mam spokój.W niedziele zrobiłem ponad 350 km.A dzis rano odpaliłem i po kilku minutach juz chodził normalnie na gazie!I tak bedzie przez kilka dni