|
Obecny czas: 17 Cze 2025, 17:35
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
sarsolot |
#162374 Wysłany:
28 Sie 2008, 13:47; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Miejscowość: 42-530 Rejestracja: 15 Mar 2008, Posty: 100
|
sprawdzie czy czasem nie jest to uszkodzony czujnik temperatury silnika. u mnie tak bylo i na forum tez juz sie z tym spotkalem, wchodzil na >3.000 obrotow u mnie, proby z czyszczeniem silniczka nie pomogly, w ASO podpieli pod laptopa , zdiagnozowali, wymienili czujnik (koszt mniejszy niz 100 zlotych) i od tej pory jest ok.
_________________ Fiat Punto I 75 SX
|
|
Góra |
|
 |
|
|
ajfel150 |
#162455 Wysłany:
28 Sie 2008, 14:59; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
 |
Miejscowość: Olkusz Rejestracja: 29 Lip 2008, Posty: 24
|
to ja w poniedziałek oddaje kropka do blacharza żeby progi zrobił bo zaczyna je brać:/ ale jak to zrobię kropek jak nowy 
_________________ Punto I ELX 1.2 75KM
|
|
Góra |
|
 |
sarsolot |
#162497 Wysłany:
28 Sie 2008, 17:04; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Miejscowość: 42-530 Rejestracja: 15 Mar 2008, Posty: 100
|
ała, nie zauwazylem drugiej strony tematu  i odpisałem po przeczytaniu pierwszej tylko. my mistake 
_________________ Fiat Punto I 75 SX
|
|
Góra |
|
 |
<<Lukasz>> |
#198493 Wysłany:
29 Gru 2008, 23:32; Temat postu: podobny kłopot |
|
 |
Sympatyk kropek |
Miejscowość: Kraków Rejestracja: 16 Lip 2008, Posty: 28
|
ja mam podobny problem:
Na zimnym silniku słabo pali, jak by nie pracował wogóle na ssaniu, jak się rozgrzeje to obroty na benzynie falują pomiędzy 1300 a 1800 tak 9 razy a za 10 idą do 3 tys. Na gazie słabo spadają i zawieszają się na około 1300 do 1500 obr/min. Wymieniłem czujnik temperatury i dalej kiszka,nic to nie pomogło, czysciłem silniczek krokowy, uszkodzen przewodów tez nie widać. Macie jakies pomysły? [ Dodano: 14 Gru 2008 23:39 ]Silnik pracuje juz nierówno nawet, gdy jest zimny, na gazie tego bardzo nie widać, ale na benzynie szaleją obroty na całego. będę wdzięczny za sugestie, dodam tylko, że próbowałem juz zatykać odmę i nic to nie dało [ Dodano: 15 Gru 2008 13:28 ]Dziś zauważyłęm, że te obroty szaleją nieregularnie tzn, czasem szaleją a czasem jest spokój. Bawiłem się trochę pedałem gazu i zauważyłem że czasem jest dobrze a czasem po puszczeniu pedału idą na 1500 i za 10 razem 3000. hm... co się dzieje?? [ Dodano: 15 Gru 2008 13:36 ]i kolejne pytanie: czy silniczek krokowy powinien pracować na tyle głośno, że go wyraźnie słychać jak silnik pracuje na benzynie?? [ Dodano: 29 Gru 2008 23:32 ]wymieniłem dzisiaj silniczek krokowy i narazie jest spokój, zobaczymy jak długo... 
_________________ 55 SX B+LPG 1996
|
|
Góra |
|
 |
freemanek |
#260758 Wysłany:
01 Cze 2009, 23:20; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
Miejscowość: Poznań Rejestracja: 02 Sie 2007, Posty: 17
|
Wiem, że post jest ciut stary, ale czy ktoś może mi powiedzieć, czy o taki czujnik temperatury chodzi, bo u mnie te same problemy są (a i jakieś pół roku temu mechanik powiedział mi, ze to najpewniej to jest)
http://moto.allegro.pl/item642031657_cz ... punto.html
punto 1.2 97 rok
Jeżeli tak to pytanie, w którym miejscu to siedzi, coby to można było samemu wymienić??
|
|
Góra |
|
 |
lukier |
#269336 Wysłany:
01 Lip 2009, 18:08; Temat postu: |
|
 |
Forumowicz |
Rejestracja: 18 Kwi 2009, Posty: 1
|
Witam,
Dolacze sie do tematu, mialem podobny problem: na samym poczatku mojej przygody z Punciakiem samochod odpalal, przejechal ok. 1km zapalala sie marchewa i samochod zaczynal chodzic na 2 gary. 0 powera po jakichs 5 minutach to ustepowalo, jechal normalnie i za chwile znow to samo - ogolnie samochod niezdatny do uzytkowania. Wtedy jeszcze ojciec pojezdzil po paru mechanikach, w koncu jakis elektryk zdiagnozowal ze jest pewnie problem z silniczkiem krokowym - zostal najpierw wyczyszczony - samochod zaczal chodzic "normalnie", ale obroty skakaly na 2-3tys. W koncu wymienil silniczek krokowy i problem z obrotami zginal.
Natomiast nie wiem kiedy (mozliwe ze po wymianie silniczka krokowego) pojawil sie inny problem. Kiedy samochod jest zimny -> przez jakies 5-10 minut od odpalenia przy ruszeniu i wcisnieciu hamulca i sprzegla obroty spadaja do ok. 500 i tak przy kazdym takim manewrze, czasem zdarza sie tak, ze obroty tak spadna ze samochod zgasnie, pare razy zdarzylo mi sie na skrzyzowaniu, przewaznie kiedy ruszam ze swiatel ale ktos przede mna skreca w lewo i zatrzymuje sie na skrzyzowaniu.
Jakby tego bylo malo kiedys mialem sytuacje ze gdy za mocno sie przygazowalo (gaz na maxa) to obroty lecialy na maxa do ok. 6 tys. i trzymaly sie na tym poziomie, nawet gdy gaz sie puscilo. Sprawe olalem bo przez jakis rok taka sytuacja sie nie powtorzyla do dzisiaj. Czy to moze gdzies linka od gazu sie zawieszac? Wydaje mi sie ze jak noga odciagne pedal gazu w swoja strone to odpuszcza. Czy moze jakis problem z przepustnica?
Z gory dzieki za pomoc.
Pzdr, Lukier
|
|
Góra |
|
 |
radekrpr |
#271409 Wysłany:
10 Lip 2009, 10:44; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
Miejscowość: W-wa Rejestracja: 03 Sty 2009, Posty: 31
|
Witam,
mam podobny problem z obrotami, tzn. w czasie jazdy przy zmianie biegu nie spadają tylko zostają na jakimś tam poziomie, dopiero puszczenie sprzęgła pomaga. Taka sytuacja zdarza mi się nie zawsze, ale czasami nie wiem o czego to zależy.
Kilka postów wyżej koledzy piszą o czujniku temperatury, czy chodzi o czujnik temperatury powietrza zasysanego??
pozdr.
_________________ Fiat Punto II 1.2 8V 2001
|
|
Góra |
|
 |
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|