Witam serdecznie mam mały problem z Puntem. Dokładnie to pare miesięcy temu przyszła zima pierwszy dzień zimy(samochod tez mam tydzien przed ta zimą zakupiony) przychodze do auta a to nic w ogóle nawet jednego klanku z rozrusznika. Wyciagam akum. a tam 4,5A naładowałem pojeździłem tydzien i powtórka z rozrywki naładowałem pojeździłem 3 dni i znów. Kupiłem nowy akumulator pojezdziłem 2 tygodnie i powtórka po raz kolejny to już nie wytrzymałem i pojechałem wczoraj do elektryka , bo myśle alternator ta pokrywa dokladnie reg. napięcia. Ale nie elektryk pomierzył i wszystko ładuje ok. Miałem zwarcie przewodów w drzwiach z centralnego źle zrobiony przewody miały zwarcie lekkie, ale to chyba nie powod akumulatora. Czy jest możliwe te tamten akumulator był wyjechany a ten co kupiłem czysty "szajs" ? Jak myślicie co tutaj jest grane. Dziekuje z góry za odp.

zalezy jaki aku kupiles,jaka ma pojemnosc .... jezeli kupiles o duzej pojemnosci aku a jezdzisz na bardzo krotkich trasach z wlaczonymi roznymi odbiornikami pradu to sie nie dziw,ze siada aku po 2 tyg.... alternator nie jest w stanie go doladowac ....dlatego tez w samochodach,ktore tego nie wymagaja nie nalezy stosowac duzych pojemnosci akumulatorow ....

[ Dodano: 13 Gru 2008 08:20 ]
to nie jest wina akumulatora tak przy okazji .......

[ Dodano: 13 Gru 2008 08:23 ]
jezeli chcesz,aby lepiej alternator ladowal ,dawal wyzsze napiecie zmien regulator napiecia .... wtedy zalozony wiekszy akumulator tam gdzie nie jest przewidziany bedzie lepiej doladowany tylko trzeba pamietac,zeby napiecie nie bylo wieksze niz te 14.2-14.5 to juz max ...

Ja sie już męczę z 3 miechy z taka sytuacją ( identycznie jak u ciebie)i postanowiłem po świętach oddać akum. na gwarancji bo do wymiany został mi tylko alternator. Dziś po ok tygodniu postoju napięcie miałem 8,78V to nawet jaki by był stary akum to tak nie spadnie napięcie. Obstawiam że to wadliwy akum Centra Standard 44Ah. Zwarcia nie mam pobór na postoju w normie już o tym pisałem.

a moze masz jakis alarm czy jakis odbiornik pradu i samochod dluzej stoi i wtedy ten odbiornik powoduje rozladowanie ...

liczyłem to już kilka razy 0,02 A to pomnóż przez 14dni to Ci wyjdzie. Ręce mi juz opadają. Miałem juz kase na alternator ale po tej dzisiejszej akcji to sie wstrzymam. Mam akum w domu i podłączyłem żarówke 1,2W zobacze po ilu dniach słabo zacznie świecić.

Duh ale po co chcesz kupowac caly alternator ?? nie kumam .... wystarczy wymienic regulator napiecia tylko .... no ale Twoja sprawa jak kase w bloto chcesz wrzucic...

[ Dodano: 13 Gru 2008 23:18 ]
chyba,ze masz pekniety to wymien tylko stojan ...

Zobacz czy nie pali Ci sie żaróweczka w bagażniku czasami jest taka "niespodzianak"

wymiwniłem regulator. Czasem jest tak że prądnica tu alternator daje napiecie ale mały prad jest to spowodowane np stara izolacja uzwojeń. wtedy już1 nic nie zrobisz a we fiatach czesto padaja alternatory.

Thomas:
Miałem 50Ah poszedł wymieniłem go na 36Ah oby dwa używane,aż w końcu kupiłem nowy 40Ah. Odbiorniki mam słucham dużo radia na głośnych głośnikach, przebie robie tygodniowo 200km. Może to te zwarcie dwóch przewodów w drzwiach przy otwieraniu. Plus sie ocierał o minus otarło sie na szkocie i wyleciał. Juz zrobione ,ale jak dlugo pociągnie nie wiem. Mierzyłem z elektrykiem napięcie wszystko gra jak w szwajcarskim zegarku.
Daniel1705: Nie wykluczam często mi się sama włącza przełącznik sie sam osuwa,ale czy to powód zazwyczaj to zauważe.

Jest to możliwe , że coś moduł nie robi jak powinien ? Bo nie dawno złapałem za śrubke z modułu która trzymała mase i jedną z chwytów modułu i poprostu śruba pękła i została część w srodku i trzeba przyspawać może ta masa ma coś wspólnego , bo może ta śrubka żle trzymała teraz przełożyłem mase na inne miejsce i trzyma sie bardzo mocno.

Narazie myśle, że to wina tych drzwi, masy w module lub tego swiatła, ale to nie wiem może przy zamykaniu się zapala,a jak otwieram gaśnie .... Jak narazie jeżdze oznak nie widzę jak się coś stanie napewno się odezwe, ale dylemat mam , bo ciągle rozmyslam .....

ja też zrobiłem się w bambuko. Wymieniłem aku bo sie rozładowywał ale nowy jeszcze szybciej się rozładowywał ( wystarczyło ze postał 2 dni i koniec) Pojechałem do elektryka i okazało się ze wyłacznik światła w bagażniku się zepsuł i żarówka świeciła cały czas. Zarówkę wyjołem i problem się skończył Ale akumlator wymieniłem niepotrzebnie

gdzie jest ten wylacznik?

Witam, dołączę się do tematu. Kupiłem dzisiaj nowy akumulator Centra Plus 44ah, 400A..jest w pełni naładowany. Czy zalecane jest rozładowanie go do końca i naładowanie na maxa? i tak ze 3 razy,aby dobrze przechowywał prąd.
Stary akumulator tez centra był naładowany,wskazywał ok12,5V (prostownik wskazywał pełne naładowanie),a po zamontowaniu w aucie nawet nie drygnął. Czyżby był zasiarczony, lub oberwała się jakaś płytka i robila zwarcie?

Tak powinno się robić w bateriach z komórek, ale nie słyszałem o takim sposobie w akumulatorach. Uważam, że efekt może być odwrotny.Akumulator wolniej się starzeje jeżeli jest max naładowany.Wyobraż sobie , kto w samochodach cieżarowych ma czas na taki sposob postępowania.

luki22 jak otwierasz bagażnik wyłącznik jest w tej kostce ze stykami widać na fotce

Fatu ... a może masz gdzieś dodatkowy pobór, który kradnie Ci prąd?? Odczep ujemną kleme dołóż do akumulatora żarówkę a do trzonu żarówki przyłóż klemę, jeśli się zaświeci to masz gdzieś prądowego złodzieja ... Mi też wyładowywał aku i się okazało, ze pomimo tego iz miałem wyłączone radio CB (podłączone do zapalniczki i świeciła się tylko mała dioda) to następował pobór jakby radio było włączone. Wyłączam z zapalniczki i jest ok! Pali nawet jak postoi dwa trzy dni. Pozdro!

Pawcio nie można dopuścić do całkowitego rozładowania akumulatora poprostu jak mało jeździsz samochodem to raz lub dwa razy w miesiącu podłącz go pod prostownik na mały prąd ok 12 godzin. Tylko w ten sposób utrzymasz akum w dobrej kondycjii.

De-eR : Problem mam juz z głowy tak jak pisałem jedna z przyczyn ktore mogła byc. Powód w drzwiach z centralnego zamka przy otwieraniu robiło się zwarcie (stuk puk tak robiło )za każdym zamknięciem drzwi i otwarciem robiło się zwarcie. Poprostu rozwinołem te przewody co były w szkocie no i plusik ocierał o minus rozplątało sie i zrobiłem nową izolacje i pewnie centralny dostawał w d**e i to ostro i przez to aku mi siadał...

Hehe Powinien palić nawet jak postoi i kilka (naście) tygodni
Sprawdźcie jeszcze rozrusznik, bo u może być też tak, że to on za dużo prądu ciągnie. Też już się spotkałem z takim przypadkiem

akumulator tak jak i baterie traci po czasie nawet jak nie jest ruszany swoje napiecie ...

a ja z warsztatu wiem ze czasami 1 regulator nie podejdzie a 2 formy pomoze:)

Ale nie po kilku dniach Przecież w sklepach leżą zarówno akumulatory jak i baterie przez jakiś czas

Rafalinek ja wiem ... ale to co zacytowalem to bylo po kilkunastu tygodniach a po takim czasie aku z pewnoscia bedzie slaby...