Witam

Bede niedlugo rejestrowal kropka, i czy po przerejestrowaniu musze wykupic nowe ubezpieczenie oc? Poprzedni wlasciciel oc ma do kwietnia 2009, czy wystarczy przepisac oc na siebie. Dzieki za wszelkie info

1) mozesz zrezygnowac od razu z OC poprzedniego własciciela i wykupic na siebie OC
2)mozesz jezdzic na tamtym OC i potem dopiero w kwietniu 2009 wykupić na siebie, ale musisz równiez pamietac ze przed wygasnieciem tamtego OC musisz wypowiedziec umowe ubezpieczenia OC. Jak nie wypowiesz, to tamto OC ulega automatycznemu przedłuzeniu.

Przepisać a jak jest różnica pomiędzy jego zniżkami a twoimi to doplacić .

do pkt.2 dodam jeszcze że jeśli poprzedni właściciel zgodzi się zostawić tobie to ubezpieczenie to dobrym dla ciebie będzie zawarcie tego w umowie kupna- sprzedaży jak któryś tam punkt ,dla twojego świętego spokoju. Bo jak będziesz miał to "na gębę" to sprzedający może iść i wycofać polise nawet nie bedziesz wiedział o tym

Ok dzieki za szybka odpowiedz. OC i tak bedzie na ojca bo ma max znizek Jeszcze sie dowiem czy nie wycofal ubezpieczenia, jesli nie to bede jezdzil na jego OC.

[ Dodano: 14 Gru 2008 15:07 ]
I jescze jedno pytanko, jak dlugo moge jezdzic na dowodzie rejestracyjnym bylego wlasciciela?

30 dni

30 dni od daty zakupu.

OK, juz myslalem ze dwa tygodnie, zmieszcze sie w miesiacu. Skarbowka juz oplacona na szczescie.

No właśnie dzisiaj stanąłem przed tym problemem.
Kupiłem samochód zarejestrowany z wykupionym OC za pół roku jeszcze. Pani w urzędzie poinformowała mnie, abym sobie przepisał tą polisę. Tyle, że ja w diabli więcej dopłacę za taki numer, nie mam właściwie żadnych zniżek a samochód ma pojemność 1.8.
Czy reasumując, myślicie, że mogę jeździć na tym starym OC, mimo, że ma wpisane inne nr rejestracyjne oraz właściciela?

oczywiście, że tak. Ja tak jeździłem 8 miesięcy, miałem po drodze 2 kontrole drogowe i żaden policjant nawet nie mrugnął, że się coś nie zgadza

Co do przerejestrowania w ciągu 30 dni nie trzeba aż tak restrykcyjnie podchodzić. Ja jeździłem 60 dni i nic. Jak się nie wyda w czasie kontroli drogowej to spoko. Gorzej jak się jeden dzień spóźnisz do skarbowego to wtedy 300zł kary, albo brak ciągłości obowiązkowego ubezpieczenia OC na pojazd który jest zarejestrowany (nieważne, że nie porusza się nawet po drogach i nie ma kół albo silnika) auto zarejestrowane - musi być ubezpieczone

No dobrze,
tylko jak ja udowodnię niebieskim, że OC które jest wypisane na inną rejestrację i innego właściciela należy do tego samochodu? po nr VIN?

mam podobną sytuację... kupiłam kropka w grudniu i mam pytanie.. czy jeśli go nie zarejestrowałam jeszcze na siebie, to będą jakieś konsekwencje jeśli pójdę go ubezpieczyć np teraz? Jakaś kara za zwłokę w rejestracji zakupionego auta?

bo w sumie teraz już nic nie wiem ;P

od daty zakupu masz 30 dni na zarejestrowanie auta i opodatkowanie umowy
chyba ze masz fakturę vat.

jak zarejestrujesz auto na siebie po o3maniu czasowki musisz wykupic oc na siebie bo tamte bedzie niewazne po wczesniejszym wlascicielu bo sie zmienily dane w DR a pozatym jak bedziesz jezdzidz na oc tamtego wlasciciela to nieodbierzesz stalego dowodu

nom ok a jeśli mineło mi ponad te 30 dni...?

kurde jakaś kara mi się szykuje w wydziale komunikacji?


bo w skarbówce to napewno...

wyrobiłem "miękki" DR i pojechałem do ubezpieczalni, i powiedzieli że nie mogą mi wpisać na umowie, bo jest to dokument i sie niekresli po nim, musieli by wypisac nowy, a to automatycznie wiazalo by sie z nadaniem nowego nr oc, i korekty w bazie, musialbym doplacic np. na pol roku wtedy by wipisali nową, mówiłem ze zmieniły sie dane wlascicieli i nr. rej. i powiedzieli ze numer nadwozia sie zgadza, i wystarczy dla jakiegos mega upierdliwego policjanta wozic np. dowod kupna umowa badz faktura, na ktorej rowniez on widnieje i to pwoinno starczyc, w urzedzie gdy odbieralem "twardy" nikt o nic nie pytal, sam zapytalem jak to jest, a babka powiedziala ze niechce mnie w blad wprowadzac, ale ubezpieczalnie skoro tak mowia to tak jest....

neta_sc: ja tez sie spoznilem do skarbowki, ale napisalem pismo do naczelnika urzedu o nie karanie za zwloke poniewaz nie wiedzialem o obowiazujacym terminie i sie udalo:)

a ile czasu miałeś zwłoki?? co tam napisałeś w tym piśmie ;P

kurde trzeba kombinować ;P

neta_sc: nie za wiele sie spoznilem, nawet Pani w okienku mi powiedziala zeby napisac takie pismo bo jest spoznienie. Napisalem wiec i nie zostalem ukarany:)