Jestem posiadaczem GRANDE od sierpnia 2008. Od poczatku auto wykazuje usterkowosc. Praktycznie caly czas serwis. Mam pytanie, czy ktos posiada dokladne warunki gwarancji? Jakie sa mozliwosci wymiany auta na nowe i jaka temu moze towarzyszyc procedura?

I_MK jeśli ASO jest w stanie usuwać usterki to na nowy samochód nie licz napisz też co dokładnie się psuje...

I_MK

Szanse na wymianę są baaardzo małe.

Jak kolega wyżej wspomniał napisz co się dzieje z autem, może masz kiepskie ASO ? i należy je zmienić ?

I_MK koledzy mają rację
No chyba, że jeździsz ciagle z ta samą sprawą rzeczą do naprawy a serwis nie jest w stanie jej solidnie naprawić - wtedy masz jak najbardziej szanse na wymiane samochodu

Poza tym to co w gwarancji jest napisane możesz olać Zawsze jest pisana pod producenta
To co kształtuje relacje między producentem, sprzedającym a kupującym (osobą fizyczną) są dwa akty prawne:
Kodeks Cywilny - art. o rękojmi
oraz
Ustawa z dnia 27.07.2007 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu Cywilnego (Dz.U. z 2002 r. Nr 141, poz. 1176, oraz z 2004 r. Nr 96, poz. 959)

Dzieki....

Odebralem auto 7 sierpnia...
8.08 padal deszcz-zalana tapicerka od nieszczelnej anteny
14.08 smarowanie wentylatora w kabinie
20.08 wymiana wentylatora
10.09 stuki drzwi na ryglach zamka-3 razy regulacja
20.09 aktualizacja oprogramowania-zanik przebiegu itp, pojawily sie stuki opisane w innym temacie.
10.10 wymiana lampy tyl-peknieta, montaz oslony w komorze silnika(wyleciala,brak spinek)
28.10 analiza stukow i szarpania - brak dzialan
14.11 problem z odpalaniem rano,rozrusznik
18.11 ponowna wizyta,interwencja zielonej lini wymiana rozrusznika,
5.12-9.12-13.12-18.12-22.12,wymiana lapy skrzyni biegow,wymiana sprzegla,wymiana (jutro silownika sprzegla),nie wchodzi wsteczny bieg,wylecial plyn hamulcowy w trakcie jazdy...stuki przy zmianie biegow nadal.

Tylko tyle a moze az tyle....

Może ASO jest tu przyczyną ? Cały czas to samo ? Może czas zmienić warsztat ?

Przecież to , że nie wchodzi wsteczny to jakaś ewidentna ich papranina !

I_MK chyba trafiłes na jakiś pechowy egzemplarz,ja jeżdżę od marca i (odpukać) nic sie nie dzieje,autko wspaniale jeżdzi i jestem super zadowolony czego i Tobie życzę

Bylem w dwoch serwisach
JATA Świdnica i AMICAR Wrocław
ADF Auto odpada-to pomylka.
Zostaje mi Dzierzoniow i inne miasta hehe

Dzieki

I_MK ...i tak mnie nie pobiłeś swoją listą

Moja jest dłuższa

Cóż ...Grande jest dość słabej jakości...wiele reklamacji
Sprzęgło najprawdopodobniej Ci zrobią....w końcu Nie martw się

Ja juz ponad rok czasu jezdze GP i odpukac bez usterek wiec poprostu niekiedy trafia sie felerny egzemplaz.
I_MK i Yoka to ze wam tak sie trafilo nie znaczy ze GP jest slabej jakosci bo jakby tak bylo to o wiele osob narzekalo na nie.

Zapewniam Cie ze wiele osob narzeka, moze nie na forum, bo tutaj sa raczej zapalency, ktorzy zawsze znajda ta pozytywna strone. Pierwsze wersje mialy tyle wiekszych lub mniejszych niedociagniec, ze glowa boli. Dodatkowo Polskie serwisy z duzymi nalecialosciami starych PZMotow powoduja, ze odechciewa sie patrzec na ten samochod.

I_MK a jaki miałeś poprzednie auto??, gdzie kupiłeś auto??, jako nowe z salonu??,

Czarny-no to musisz swoje GP jak najszybciej sprzedać,żebyś nie stracił wzroku za szybko

Tomek040982 ...ależ ....przecież nie jest tajemnicą , że GP jest kiepskiej jakości Jednym to przeszkadza drugim ciut mniej

...a wiele osób się uskarża na GP ...jakbyś nie zauważył

Yoka-czy już tak wiele osób uskarża się na swoje GP!?.Wydaje mi się,że nie ma tak wielu jak piszesz.Wszystkie marki się psują,więc nie ma co narzekać na nowe auta-czy to będzie GP,Seat czy inne...

Zazdroszcze tego niesamowicie pozytywnego nastawienia Niestety co niektorzy musza rezerwowac sobie miesiecznie po 300-500zl, aby doprowadzac swojego kropka zdatnego do uzytku (w tym ja). Ale jakos dalej mi sie podoba i nie chce go sprzedac

Wicher uskarżać się na jakość ...i owszem sporo osób to robi jawnie czy mniej jawnie ...na samochód nie wiele się uskarża (w tym i ja)

Czarny i Yoka zalerzy od jakiej strony spojrzec wiem ze Fiat to nie Mercedes i jakosc wykoniania jest o wiele nizsza. Moze i duzo osob narzeka ale tez bardzo duzo osob jezdzi Fiatami. Dlatego czesciej sie slyszy o Fiacie a nie o innych samochodach. Nawet patrzac na inne samochody to tez sie psuja i to nie zadko . Np. kolega z pracy ma Audi A3 w ciagu 6 miesiecy wlorzyl w niego juz ponad 5 tysiecy a na wiosne szykuje nastepne naprawy. To co juz wymienil to praktycznie mozna powiedziec ze ma juz drugi silnik. Ja w punciaku pierwszej generacji przez 2 lata nawet polowy tego co on nie zrobilem. Jak go kupowal to samochod naprawde byl w dobrym stanie. To nie jedyny p[rzypadek ktory znam osobiscie, a jakos nie slysze zeby Audii bylo bardzo awaryjne wrecz przeciwnie.

U mnie w rodzinie to już 4 FIAT i wszystkie SUPER-oby inne samochody tak się miały jak moje 4 Fiaciki
Ps.
1 to Fiat Punto `96r 55SX chodzi do dziś dziadek, a ma już ~400000km przejechane
2 to moje ulubione autko Seicento Sporting `98r czasami go widzę jak jeździ ma już przejechane~300000km
3 to Fiat Bravo `07r 1,4 na razie SUPER,ale ma dopiero 35000km
4 no i na końcu moje Grande jak na razie też Extra, ale to też świeżak w rodzinie 13000km

Złego słowa nie powiem na FIATY!!!

Witam
Nie ma w tej chwili aut które sie nie psuja. Pracuje z dużej grupie osób i każdy praktycznie ma inną marke: Renault Meganne2 -porażka. Golf 4 mechanika ok. Elektonika szajs. Alfa -drogie cześci, Hyundai silnik bierze olej,Peugeot 206 -zawieszenie.Bezawaryjne stare toyoty,deawoo-każdy model.Oraz nowość Kia Ceed. O dziwo dobra opinie u mnie w pracy maja Fiaty i Fordy. Czyli auta na " F "

[quote="Tomek040982"]Czarny i Yoka zalerzy od jakiej strony spojrzec wiem ze Fiat to nie Mercedes i jakosc wykoniania jest o wiele nizsza...quote]

Żebyś wiedział jak psują się mercedesy... Mam bezpośrednią styczność z naprawami gwarancyjnymi, to jest dopiero żenua - wywalasz 100-200-300 lub więcej tysi i po parunastu km już wizyta na serwisie. Takie przypadki się zdarzają, samochód jest maszyną, ma prawo coś się stać (oczywiście bez przegięć, no chyba, że masz pecha). Najgorsze jest to, że serwisy, które powinny poprawić po fabryce niedoróbki (bo aktualnie produkcja jest masowa) nie potrafią tego uczynić. Kontrola jakości w fabrykach kuleje.

Co do wymiany pojazdu to myślę, że byłaby szansa tylko w przypadku powtarzającej się usterki/usterek, ale takich, które mają wpływ na bezpieczeństwo jazdy.

Co do awaryjności GP to mój jest jednym z pierwszych egzemplarzy (2005) i odpukać nie sprawia mi problemów, jedynie w pierwszym roku było kilka reklamacji (akumulator wymieniony, regulacja dzwi i wymiana zamka dzwi prawych) a tak do dziś spisuje sie dobrze. Zobaczymy jak dalej bo auto ma ok 30tyś przebiegu i na razie jestem zadowolony. Co do innych marek to jeżdżę też Oplem Astrą II, samochód sprawuje sie bardzo dobrze, praktycznie nic się nie psuje, brak też korozji co kiedyś było wadą Opli.

Ale o Mercedesach tak nie slychac bo ich tyle nie ma nie ma sie co oszukiwac Fiat naleze chyba do najtanszych samochodow dlatego najwiecej jezdzi wlasnie Fiatow(w Polsce). Dlatego latwiej jest uslyszec ze Fiat strasznie sie psuje anizeli taki Mercedes czy BMW. Jakby zrobili samochod ktoryby sie nie psul to w koncu nikt by nie kupowal nowych bo po co.