Tak jak w temacie ma już dosyć parujących szyb w moim Y,
a że samochody są prawie bliźniacze więc pytam kto z was wymieniał nagrzewnice bo podobno trzeba pół samochodu rozebrać żeby to zrobić

Jak bardzo ta wymiana uszczupli mój portfel

Podpinam się, mój nowy kropek praktycznie nie grzeje i podejrzewam, że też czeka mnie wymiana nagrzewnicy.

adim0828 szukaj a znajdziesz ....
wejdz w dzial zrob to sam a znajdziesz .... wszystko jest .....

Ano faktycznie w rzeczy samej jest, a wystarczyło poszukać - link.

Ja za wymiane zaplacilem prawie 5 stow!!! a nagrzewnica nowa nie cale 100 pln

Samemu to sporo grzebania.... nie w taką pogodę. A za wymianę ja dałam 250 zł razem z nagrzewnicą

Hm...a czy niesprawna nagrzewnica objawia się takim...bulgotaniem spod deski rozdzielczej, szczegolnie przy dodawaniu gazu? Bo tak gdzies właśnie slyszalem, a ostatnio zauazylem taką przypadłosc u siebie

Bulgotaniem??? Podstawowe objawy to zapach płynu chłodniczego, osad na szybie, słabe grzanie i parowanie szyb (choć u mnie akurat szyby nie parowały)...
Jeśli ubywa ci płynu chłodniczego i masz mokrą okładzinę to na 100% już po nagrzewnicy (może to stąd te odgłosy...)

Bulgotanie to może być też objaw zapowietrzonej nagrzewnicy. Spróbuj odpowietrzyć ją - był taki patent, że jedna osoba odkręcała zaworek przy nagrzewnicy, a druga dmuchała w baniak wyrównawczy cieczy chłodzącej do momentu, gdy zaczyna się lać z nagrzewnicy - wtedy pierwsza zakręca zawór i po kłopocie

Ja właśnie jestem po wymianie nagrzewnicy.Sama nagrzewnica to grosze ale całą deskę rozdzielczą trzeba zdemontować.Już nawet nie wspomne ile mnie skasowali...

goha131 wspomnij bo to ciekawe jest bardzo, a pare osób będzie wiedziało ile zaoszczędziło

Fakt że robiłam to w ASO ale niby po znajomości.Tylko że jak poczytałam sobie ile ludzie płacili to muszę stwierdzić że raczej przepłaciłam...Nagrzewnica kosztowała 200 zł,a robocizna 400 zł.Wiem że nagrzewnice można kupić za 100 ale ja nie miałam czasu na czekanie i kupiłam od nich.Dobrze że znalazłam wasze forum bo to że się zna mechanika nie ustrzeże mnie przed naciąganiem.Taki już los kobiety która ma auto...

o kurde w ASO 600zl ? No to przeplacilas mi w ASO wyliczyli jakies 450zl

No właśnie...wiem że przycieli na nagrzewnicy i na robociznie bo jakiś rok temu jak się pytałam w innym warsztacie " nie po znajomości" to koszt wymiany 300...Pierwszy i ostatni raz tam pojechałam...

Pierwszy mechanik do którego pojechałam zapytać o wymianę nagrzewnicy do końca nie był przekonany że to nagrzewnica (a szyby strasznie mi parowały, były tłuste, śmierdziało mi w aucie no i nie grzało) powiedział że wymieni mi ją za 600zł., ale będę musiała zostawić u niego auto na 3 dni, więc pewnie na moim aucie uczyłby się ją wymieniać. Pojechałam do innego, tam zapłaciłam niecałe 400 zł. i następnego dnia autko miałam gotowe

ja auto miałam zrobione w 5 godzin.

mnie też chyba czeka wymiana nagrzewnicy.. co prawda kropek super grzeje, ale szyby mi parują cały czas.. nie pomaga nic.. płyny anty-para,wietrzenie i nagrzewanie ...nic kompletnie..

i w związku z tym mam pytanie.. czy nagrzewnica z punto 1 silnik 1.4 będzie również pasowała do mojego kropka jedynki silnik 1.1 ??

Z tego co się orientuję to powinna pasować.Jak mi zamawiali to pytali się tylko o rocznik ale na 100 procent to nie wiem...

w sumie rocznikiem też się różnią... tzn tamten jest 98 a mój 96..

może lepiej nie kombinować ;P

zawsze możesz zadzwonić do sklepu z częściami i się zapytać.Powinni ci udzielić informacji.

mam zamiar się tym wszystkim zająć w najbliższym czasie.


Ale dziękuję za odpowiedź (:

ymieniałem na grzewnicwe w swoim punto zajeło mi to 6 godzin nie jestem mechanikiem samochodowym ale sobie poradziłem wszystko robiłem na polu bo nie miałem gararzu a nagrzewnice kupiłem za 80 zł

i jak po wymianie? widać róznicę ??

Widzę że parę osób wymieniało nagrzewnicę we własnym zakresie może ktoś z Warszawy będzie chętny do pomocy przy wymianie
Ja się zajmę zaopatrzeniem w browarki

Ja znalazłem kolesia który powiedział mi 100 za wymiane. Na drugi dzień miałem już autko, ale koleś powiedział ze gdyby wiedział ile to roboty to by się nie podioł. Miałem fuksa