witam mam problem od kilku dni mam twardy amortyzator tzn. jak jadę to czuję wszystkie nierówności i dziury. Sprawdzałem ręcznie lewy pod ciężarem ciała sie ugina ładnie prawa strona jest sztywna (chodzi mi o przód). Wiem że jeśli amorek pójdzie to samochód się buja i chodzi na sprężynie, a u mnie jest twardy jak bym miał kołek. Czy taki objaw oznacza że padł amorek czy że może się jakoś zapiekł???? proszę o pomoc !!!
P.S amorek stał się twardy gdy podniosłem samochód na lewarku do góry potem opuściłem i twardy...... czy coś z tym można zrobić ?????

wymienić na nowy

nio przymierzam sie do tego!! a możesz powidziec czy chociaz z 3 tyg moge na takim pojezdzic ???? bo brak funduszy na wymiane choc sam bede robil wymiane

[ Dodano: 28 Lip 2008 10:16 ]
muszę to napisać ... dziury na naszych drogach spowodowały że amortyzator się odblokował i działa ponownie więc mogę wymianę odłożyć na inny termin

u mnie w maluchu tak było jak urwałem wahacz

Witam ja mam podobny problem i do końca nie wiem czy to amor (prawy przód) bo gdy jadę po nierównościach to czuje każdą dziurę i słyszę jak by się coś urywało ale gdy wyjadę na równą terasę nic nie słyszę żadnego tłuczenia i jeszcze tez w tym kole to stukanie tez mi przypomina jak by się przelewał tam jakiś płyn ale to raczej nie możliwe tylko mi się tak zdaje chyba i jak dziś rano naciskam go przed jazdą to był twardy ale jak już pojeździłem i ponownie sprawdziłem to amor się już uginał i teraz nie wiem czy to na 100% jest amor czy wahacz bo tez czytałem na forum tu ze mieli coś podobnego i wymienił wahacz i było OK Proszę o pomoc co to może być waszym zdaniem>>>>

Radula może ci ten amorek zamarzł.Ponoć są przypadki w kropkach na orginalnych amorach.

Hihi, u mnie też tak było ostatnio po sylwestrze ( mrozy -14). Myślałem, że coś się urwało w samochodzie bo waliło ostro z przodu, mam tam jeszcze oryginalne. Ale się rozjeździło.

no tak słyszałem o tym ale może tak zamarznąć na amen niby rano dzis nie było tak zimno słonce świeciło i tak jak mówiłem rano był twardy ze nie dało się go przycisnąć ale gdy już troszkę pojeździłem to już się dało go wcisnąć ale właśnie nie wiem czy to jest na 100% amor a może to być wahacz?? jakie wahacz ma objawy ze jest urwany???

przeciez rano jest zawsze chlodniej niz w dzien,jest zima teraz i mrozy ...
i to jest na 100% amor...


chlopie urwany wachacz o czym TY mowisz ... na pewno nie takie jak piszesz jezeli wachacz by Ci sie urwal to bys nie pojechal za daleko

aha no to dzięki za pomoc Pozdrawiam !!!!!

poza tym sam wachacz to nie urwie sie jakos bez przyczyny ... jedynie zdarzaja sie przypadki,ze koncowki wachacza potrafia wyjsc ze zwrotnicy a wtedy bywa tak,ze kolo potrafi sie rozjechac i koniec jazdy ...