Witam,
Z góry dziękuje za przeczytanie mojego tekstu i ew. pomoc.
Mam punto II z 99' z przebiegiem ok130k.
Problem:
Ostatnio podczas ruszania już rozgrzanym silnikiem, cos lekko szarpneło i... koniec jazdy. Mianowicie, mogę zmieniac biegi bez załączania sprzęgła ( mam hydrauliczne) ale oczywiście kropek nie jedzie. Jedynka, dwójka, wsteczny, wszystko wchodzi bez sprzegła. W warsztacie powiedzieli mi że to coś ze szkrzynią, ponieważ gdy go wzieli na podnośnik, i załączyli jedynkę to koła się kręciły. więc wychodzi na to że jakaś rzecz nie przekazuje mocy. Auto ma zosta rozebrane w poniedziałek i wtedy powinno się wyjaśnic, mam jednak nadzieje że nie czeka mnie wymiana skrzyni.

Czy ktos z forumowiczów miał może podobny problem?
Pozdrawiam

a mnie sie wydaje ze lapki od docisku sie przetarly ze zuzycia i wpadlo ci lozysko oporowe ale moge sie mylic. poczekaj co napisza inni...

A więc punto naprawione. Okazało się że padł wysprzęglik.
A może ktoś wie ile diagnoza, naprawa i sama cześć w sumie powinny kosztować? Bo coś czuję że przepłaciłem.... Pod waszymi opiniami napisze na ile mnie skroili.
pzdr

john korleon wyjmowali skrzynię z auta? Jeśli tak to ta impreza kosztuje ok 300 u zwykłego mechanika i jakieś 800zł w ASO.

Nie wiem czy wyjmowali, nie dopytałem się ;/
W każdym bądź razie jestem lżejszy o 400PLN i to ze zniżką dla stałego klienta. Normalnie usługa kosztuje 450...

[ Dodano: 03 Lut 2009 18:47 ]
Kurde, znowu te same objawy i znów auto stoi.
Co może rozwalać ten wysprzęglik?