A wiec na wstępie przepraszam jeśli już był atki temat ale net ostatnio mi nawala i zanim cos poszuka to mijają długie minuty...a teraz do sedna. Mój Kropek był sprowadzony do Polski w zeszłym roku z Włoch..teraz jak są takie mrozy to mam niezły problem...Otóż dziś przy -15 stopniach,zamarzły mi szyby od wewnątrz...Powiem szczerze myslałem ze zimno to tak jest ale... zauważyłem ze nawiem na szybe dziala jakby nierównomiernie.Przy ustawionym na maxa pokretle temperetury po 30 km jazdy leci letnie powietrze a ja mam nadal szyby zakute lodem,poza czołową która jakos odmroziła sie ale nie cała.Tylna szyba to nie problem bo ogrzewanie dziala i szybko puszcza lód ale reszta szyb to masakra.Poza tym kładąc rękę na lewarku czuje ze mi gdzies dmucha zimne ale nie moge wyczaic gdzie.CO to moze być?Termostat czy co innego a moze filtr kabinowy,moze linka na pokretle.Co i jak zacząć sprawdzac.Zapomnialem - mam tez manualna klime.Rozpisalem sie ale udalo mi sie wszystko opisac

witam ja mialem podobna sytacje z oknami tylko ze nie moglem ich otwierac - ale umnie mialo to miejsce po myjni samochodowej wieczorem - narazie nie wiem jak wyglada sytuacja bo autko u mechanika na serwisie pozakupowym bo mam go od tego roku hehe

A jaką temperaturę osiąga silnik? Dochodzi do połowy skali? Jeśli jest niedogrzany to termostat.

Sprawdź poziom płynu w chłodnicy. Jaką temperature silnika masz na wskaźniku po przejechaniu pare kilometrów, jak wskazówka będzie się sie nie podnosić to masz termostat do wymiany.

wskazówka sie podnosi,płynu tez jest miedzy max a min.... Wymieniłem własnie termostat i na pierwsze pare kilometrów to stwierdzam,ze leci cieplo i ze silnik szybciej osiaga temperature...ale odpowietrzenie tego gowna zajelo mi ponad godzine

matti84 czyli problem praktycznie rozwiązany jak powietrze w środku auta nie jest wystarczająco ciepłe a silnik już się nagrzał to może jeszcze nagrzewnica byc zapowietrzona

no wlasnie sęk w tym,ze jak zajechałem do kumpla to silnik ył ciepły i postanowilismy posprawdzac temperature węży od cieczy chłodzącej..no i okazało sie ze jeden z węzy od nagrzewnicy caly czas zimny gdy reszta ciepła....po wyjęciu termostatu porównałem oba...Zasadniczo budowa ta sama ale...w nowym sprężyna solidniejsza i szersza,ogólnie bardziej masywna,poza tym jak wyjąłem to tak juz został i nie "usiadł".Jak zrobie foto starego to wrzuce

matti84 do wyjęcia masz dechę z punciaka, wczoraj to robiłem. Nie leciało ciepłe bo nagrzewnica miała jakiś muł w środku i nie było przepływu. Obstawiam że masz to samo. Są dwa rodzaje nagrzewnic VALEO za 360zł i MM za 90zł - albo odwrotnie. Efekt jest taki właśnie jak napisałeś, waż od nagrzewnicy jeden jest ciepły drugi zimny. Silnik się ładnie dogrzewa bo ma bardzo mały obieg cały czas.

iNTER dzięki za rade ale za późno troszke napisałeś.Nie mam teraz siana(jestem bez pracy) czasu i miejsca na taką zabawę.Po wymianie termostatu i porzadnym odpowietrzeniu wszystkie węże są ciepłe i w autku jest zdecydowanie cieplej. Poza tym mam inne wydatki. Nowe amorki bo ciekną i nowe reflektory bo byly spawane i spawy puściły (

No to ja jeszcze dorzuce od siebie rade, miałem problemy z ogrzewaniem i stanęło na wymianie nagrzewnicy, ale miły pan w ASO Fiata powiedział, żebym najpierw odkręcił przewody (przy termostacie) nagrzewnicy i przepłukał wodą (wąż podłączony do kranu) i najlepiej na zmianę przedmuchiwał powietrzem. Nagrzewnica odsyfiła sie i ominęły mnie jak narazie koszty wymiany.

ja za termostat dałem 40 zeta...stary juz tak walnięty ze nie zamykał się już. Sama wymiana nie byla trudna jednak najwięcej czasu zajęło mi odpowietrzenie wszystkiego. Juz nigdy nie bede korzystal z uslug mechaników.Coś mi sie wydaje ze nie odpowietrzyl mi dobrze po wymianie płynu.Troche to bylo wkurzajace ale satysfakcja jest,ze sie samemu zrobilo

matti, sam wszystko naprawiaj:D, 1.2 8v to jest bardzo prosty silniczek, jak i cały punciak mk2. Wymiana czesci jest łatwa, gozrej z cena elektorniki.

Adas niedługo juz wszystko sam będę robił...z racji tego ze nie moge znaleźć pracy w swoim zawodzie, w najbliższym czasie podejme prace jako mechanik samochodowy u kumpla w warsztacie.Na początek przyuczenie ale najlepiej samemu robic swoje auto.

A żebyś wiedział, dodatkowo punto twoje jest dośc proste, a i nauczyć się można. Można zdjąc bebny z tyłu przeczyscic okładziny itp, przegladnij mojego kropka ile ja podziałełem już przy nim. Ja jestem po technikum mehanicznym, ale studia o innym profilu konczyałem, co prawda prace mam po studiach, ale mechanika to HOBBY!! :)