Witam wszystkich,

Obecnie jeżdżę Punto 1.2 o mocy 60 koników, na autko nie narzekam, pracuje płynnie, pali niedużo, nie skrzypi nie stuka. Brakuje tylko trochę mocy Zastanawiam się na kupieniem i zamontowaniem silnika z punto 1.4 GT. I tu pojawia się problem i kilka pytań, lepiej zmienić silnik, czy całe auto? Jak wygląda spalanie w 1.4 GT no i jakie mogą pojawić się komplikacje po zmianie silnka?

To mój pierwszy temat więc z góry przepraszam za pomyłki i proszę o wyrozumiałość

Taniej zmienić auto.

moim zdaniem zmienić całe auto. W gt masz lepsze prowadzenie hamulce no i na pewno jeszcze parę rzeczy jest lepiej rozwiązanych.

A jak wygląda sprawa spalania?

looknij do tego tematu http://fiatpunto.com.pl/topic11810.html

jest już parę tematów o spalaniu GT wystarczy poszukać, wszystko zależy od stylu jazdy, ale moc się nie bierze z powietrza

edit: masz podany wyżej

bartek504 Taniej będzie zaturbić ten Twój obecny silnik a moc będzie podobna

Sydney zaturbenie silnika ciągnie za sobą szereg modyfikacji więc nie wiem czy będzie taniej. Po drugie nie wyciśnie on takiej mocy jak silnik z gt po modyfikacjach

Taniej zaturbić to można chyba tylko biorąc używane części i robiąc 99% prac samemu...

BARTEKcoupe jestem ciekaw co powiesz jak Inter skończy projekt i pojedzie na hamownie. Ja bym zaturbił ale racji nie musze mieć...

[ Dodano: 12 Sty 2009 13:58 ]
STax a jak myślisz ile kosztuje silnik 1,4 T + przekładka a ile kosztuje zrobienie 1,2 T ??

Sydney: mnie chodziło, że taniej sprzedać auto i kupić GT... Punto 1.2 60 można za jakieś 5-6 tys pchnąć, a GT już za 7-8 tys dostać...
A za 2 tys uturbić 1.2 to chyba tylko tak jak pisałem - na używkach i robiąc samemu.
Swap 1.4 byłby pewnie jeszcze droższy, ze 2 tys za sam silnik, następne 2 za przekładkę i to wariant optymistyczny...

Sydney projekt Inter-a ciągle śledzę, ale uzyska on około 150 koni max, a w punto gt 150 koni to pestka

Ja tylko dodam od siebie, że GT poza tym, że wygląda (prawie) tak samo ja Punto Sx, to nie ma z nim nic wspólnego. Praktycznie wszystko jest inne.
bartek504 jeśli masz kasę to kupuj GT jako drugie auto a to zostaw, bo przyda się do codziennej jazdy


dolicz do tego drugie tyle na remont

[ Dodano: 12 Sty 2009 15:23 ]
BARTEKcoupe racja do GT wystarczy cały przelot z nierdzewki i już masz prawie 150KM

Ja dodam od siebie po raz n-ty że prawdopodobieństwo kupienia w tej chwili GTka który będzie zdatny do użytku jest mniej więcej takie jak to że po przejściu trąby powietrznej przez złomowisko powstanie nowy Jumbo-Jet.

To w GT tak łatwo i szybko jest podnieść moc ??

No jasne, kupujesz GT, wkładasz jeszcze równowartość 2-3 GTków i masz 200 koni

Ale akurat teraz miałem na myśli to co napisał Rafalinek, że wystarczy przelot z nierdzewki i już jest 150 KM?

2rotor przestań bo już drugi raz w ciągu 2 dni omal nie spadłem z krzesła po Twoim tekście
A żeby nie robić OT - Fraza "Nie wymaga wkładu finansowego" w przypadku tego auta nabiera całkiem nowego znaczenia
pesyna samo wywalenie kata 7KM daje.

STax Jeśli tak to się zgadzam w 100 %. Nie brałem pod uwage zmiany auta tylko dłubanie na tym co jest.

STax za 7tys GT kupisz ale 3tys w ten sam dzień wpakujesz żeby jeździć, nie mówię ze dałem za swojego nie wiadomo ile ale wkład na samym początku był spory potem po kolei przez pół roku pokazywał kaprysy ale jakoś idzie to opanować ale chęci trzeba mieć i wielkie serce dla tych autek

bartekgt: oczywiście, że dochodzi koszt doprowadzenia auta do używalności, ale weź pod uwagę, że przy swapi też kupujesz zajechany silnik...

Heh, podoba mi się pomysł z uturbieniem mojego kropka. Tylko jaka turbinka będzie odpowiednia? Mi do głowy przychodzi ta z fiatowskiego silnika 1.3 MultiJet, co Wy na to?

bartek504: jeśli nie jesteś zapalonym mechanikiem i nie znasz się na takich rzeczach, to lepiej za uturbianie się nie bierz, bo jak pisałem - tanio można to zrobić tylko samemu, uturbianie w pro firmie kosztuje ok 10 tys zł...

Dzięki STax za radę, pomyślałem trochę o tym, ale mam mechanika w rodzinie. Jak powiem co chcę i jakie części to mi to zrobi taniej niż u innego prywaciarza

bartek504: zacznij od zapytanie go czy potrafi to zrobić... Bo zrobienie turbo to nie takie proste jak się wydaje, przynajmniej tak wyniak z tego co można wyczytać na forum.