to wlasnie chce osiagnac bo jestem bez pracy i nie mam za co tego zaplacic chyba ze bezrobotny nie musi....

niestety nic innego nie przychodzi mi do glowy, moze jakies propozycje??

Przyjmij to z godnością !!!

Łodziak-jesteś be z pracy ale łamiesz przepisy...Czyli sam siebie zaczynasz obciążać jeszcze bardziej

skoro jesteś bez pracy można rozłożyć na raty mandat wpłacasz tyle co masz oczywiście bez przesady. rozkładasz na parę rat ale musisz to zgłosić w urzędzie w tedy nic ci nie zrobią i odsetek ci nie naliczają....

akurat raz sie tak zdarzylo ze nie zauwazylem fotoradaru...zdarza sie, a Ty napewno tez nie jestes taki święty nikt nie jest , zreszta zobaczymy jak sie sprawa potoczy...

Sprawa potoczy się tak
1. zapłacisz i będzie ok
2. nie zapłacisz i znajdziesz pracę - ściągną po roku od pracodawcy z wypłaty
3. nie zapłacisz i nie znajdziesz pracy - tu nie wiem, ale komornik może wchodzić w grę gdy wysokość mandatu wraz z odsetkami sięgnie odpowiedniego poziomu (nie wiem jakiego)

Łodziak-ja potrafię z podniesionym czołem ponieść konsekwencje swych czynów bez zbędnego gadania,czy mam pracę czy nie.Jeśli złamałem prawo,to muszę za to zapłacić bez kombinowania.

uwierz mi ze gdybym mial kase to bym zaplacil i byloby z glowy ale nistety nie jest tak kolorowo. ciekawe czy mowilbys tak samo gdybys byl w mojej sytuacji....

szoooook.Kierowca na pewno nie miał zapiętych pasów

ipIV odnoszę wrażenie z nie wiesz jak sie taki samochód na zakręcie zachowuje po wcisniecnieciu gwałtownie hamulca na sliskiej nawierzchni Ad twój komentarz ...

Błysk nastąpił jak już wpadł w poślizg przez nadmierną prędkość a nie przez fotoradar. Poza tym co za idiota naciska do dechy hamulec w zakręcie na mokrej drodze

Debile, ale swoja droga autko kopyto ma
A co do tego wypadku, to wlasnie jest polska mysl techniczna

Jak ja słyszę, że prędkość to główna przyczyba wypadków, to aż mnie skręca. Ciekawe, czemu w Niemczech jest ich mniej, a nie mają ograniczeń na autostradach. Może dlatego, że ich mapa autostrad, to jest mapa, a nie jak u nas dwie krótkie kreski. Bez komentarza. Kraj bandytów i złodzieji rządowych. Na odcinku 1km stoi 30 znaków i człowiek już nie pamięta jaki był przed chwilą. Nawzajem się wykluczają, a do tego są tak ustawiane, żeby jak najwięcej mandatów wystawiać. Pomijam mandaty za jeżdżenie na przeciwmgielnych, które pięknie doświetlają pobocze, na którym chodzą ludzie bez żadnych odblasków i za to nie dostają mandatów, ani punktów. Coraz bardziej odechciewa mi się jeździć autem i powoli przesiadam się, pomimo prowadzenia działalności, na mpk, pks i pkp.

Prędkość nie zabija, tylko duże przyspieszenie przy jej gwałtownym wytracaniu