Witajcie
Wracając dzisiaj do domku zdarzylo mi sie cos dziwnego. Ruszam 1,2 i klapa..3 nie wchodzi wiec patrze dalej. 4 i 5 tez nie ma. Zjezdzam na bok awaryjne i gasze samochód...po chwili odpala i 1 wchodzi wiec ruszam..2 nie ma...kurde...poturlałem sie troszke, sprzędło i 2 jest. Jakies 100m do chaty wiec jakos sie doturlałem pod garaz...włączam na luz otwieram se brame i...wjezdzam...sprawdzam biegi i wszystkie wchodzą :-/ Co to mogło być?Normalnie jakby cos zablokowało lewarek nie chciał sie ruszyć ani do przodu ani do tyłu...mam nadzieje ze to nic poważnego albo zasyfiałe linki

może synchronizatory albo wybieraki biegów?

wszystkie naraz?

najlepiej jakbyś sprawdził te rzeczy które jesteś w stanie sprawdzić


a sprzęgło sprawne?

zacznij od linek

problem w tym,ze nie mam kanału a mój mechanik steka,ze go lupie w krzyzu.Własnie wróciłem z krótkiej przejazdzki i biegi wchodzą normalnie,ba nawet śmiem twierdzić ze lepiej a jak sprawdzić czy sprzęgło dobre?W sumie kropek na każdym biegu przyspiesza,pytanie tylko jak powinien w koncu to aby 60 kucy

Spróbuj ruszyć gwałtownie z mniej więcej 3,5-4k RPM i zobacz, czy Ci się sprzęgło nie ślizga, to znaczy czy rusza z piskiem opon, czy go zmula lekko. W tewn sposób sprawdzisz czy Ci się sprzęgło nie kończy.

wróciłem od mechanika...no i kurna w piatek musze Kropka odstawić znowu.Linki,poduszki,wszystko sprawdzone...napewno do wymiany łożysko oporowe i oby tylko ono bo siana nie ma:(
Jaki koszt tej zabawy moze być?

[ Dodano: 30 Sty 2009 14:40 ]
no wiec...mialem przed chwilą telefon od mechanika i...szukam skrzyni.Łożysko oporowe sie posypało i poszła tuleja na której jest przymocowane

[ Dodano: 31 Sty 2009 10:42 ]
wrocilem od mechanika...koszt naprawy 900 zeta
1-nowa skrzynia(urwana tulejka na której chodzi łożysko oporowe)
http://fiatpunto.com.pl/img,IMG_49841c3a9949a2103.jpg
2-nowe łozysko oporowe
http://fiatpunto.com.pl/img,IMG_49841c95204ec4536.jpg
3-nowy docisk sprzęgła
http://fiatpunto.com.pl/img,IMG_49841cf28baea9785.jpg

to ładnie załatwiłeś ...ale co musisz całą skrzynie wymieniać....czy tylko kompletne sprzęgło z łożyskiem????

nie wiem jak to sie rozpierdło...nie było szarpania niczego,tylko ten raz sie zablokowaly biegi i zadne nie weszło.Tak cala skrzynia nowa bo ta tulejka na której osadzone jest łozysko oporowe jest odlana razem z resztą...ciężko a własciwie nieosiągalna jest tylko ta część obudowy...skrzynie dorwałem od ostatniego modelu phI z 1999 roku i wszystko działa i pasuje...oby nigdy wiecej sie cos nie porypało...Jeśli chodzi o tarcze sprzęgła to została bo byla nowa...Tak jak pisałem...docisk,łożysko oporowe i ta nieszczesna skrzynia

O k***a a jaki masz przebieg?? U mnie czasem szumi łożysko, tez muszę rozebrać, ale żeby się takie cuda porobiły to aż nie do wiary.Rozumiem że przez popsute łożysko się wyrwała ta tuleja?? Jeśli tak to nie mam na co czekać. Pozdro

przebieg? coś koło 106 tys.km
łożysko sie rozleciało...kulki powypadały no i tuleja urwana,do tego strzał dostał docisk co świetnie na zdjęciu widać
Lepiej za wczasu sprawdzić...nie jeżdże jak wariat nie zmieniam biegów na szybko nie ruszam z piskiem itp itd a jedna sie rozpierdło kompletnie i mam drugą skrzynie w garazu...sprawną a jednak nie