Witam, podczas jazdy autostradą 145-150Km/h, (pod wiatr i pod górkę) przy wciśniętym do oporu gazie auto zaczęło nagle zwalniać. Po puszczeniu pedału gazu auto zwolniło i jechałem max110 (120z górki) na piątce (nie dało się rozkręcić silnika powyżej 3500obr a gaz był do dechy. Wcześniej jechałem non stop 130km/h przez ok pół godz. Po zjeździe jechałem wolniej, po zatrzymaniu na światłach, na luzie auto normalnie pracowało. Rozpędzałem auto na innych biegach i wszystko jest ok, 5 nie miałem już okazji. W domu sprawdzałem i wszystko wydaje się być ok. Co się stało??

[ Dodano: 02 Lut 2009 21:03 ]
zapomniałem dodać: punto 75ELX 96r 152tys. km

hmm ja nigdy tak nie jezdze zeby wciskac do dechy gaz jesli wiem ze auto nie ma sily, jesli tak sie zdazy to robie redukcje, nie wiem jaki moze miec wplyw na silnik taka jazda jak Twoja, ale wydaje mi sie ze nie jest to nic dobrego...

Mi sie raz zdazylo cisnac kropka 140 przez okolo 30-40 km i nic sie nie dzialo. Srednia predkosc przelotowa to 120. To auto nie jest stworzone do takich predkosci. A co moze byc przyczyna to nie wiem... Moze sie zmeczyl...

Nie jezdzę w taki sposób zbyt często, należę do osób oszczędnych i raczej nigdy nie przekraczam 3000obr/min, piątkę wbijam już przy 50-60km/h, spalanie wychodzi mi max 7,5l/100, zwykle 6,5-6,8l/100. Jezdzę na krótkich odcinkach 5-7 km. Na autostradzie wyprzedzałem kolumnę tirów i stąd ta prędkość. Jeszcze jedno: zauważyłem wyciek spod pokrywy zaworów ale się okazało, że śruba się odkręciła.

Moze jakies lewe powietrze zlapal... A olej cieknie?

Oleju niestety ubywa, dolewam ok 350mg na 1000km, trochę cieknie , ale mechanik powiedział, że to nie ma większego wpływu i raczej lepiej dolewać bo naprawiać się zbytnio nie opłaca. dymi normalnie

Zmien mechanika. Glupoty gada. Uszczelka pokrywy zaworow w ASO kosztuje 39 zł. A wymienic sobie sam wymienisz. Sciagasz filtr powietrza, odkrecasz 4 sruby, sciagasz pokrywe, wycierasz ja, zakladasz uszczelke, skrecasz z wyczuciem i po sprawie. Czas okolo 20 min.

Nie chodzi mi o uszczelkę pod pokrywę zaworów, tą sam wymieniłem i jest ok , wyciek mam spod wałka rozrządu, o tym mówił mechanik

Jak spod walka rozrzadu? Tam gdzie znajduje sie cewka?Tzn obok cewki?

Dokładnie spod wału korbowego, dolne koło połączone paskiem rozrządu z górnym kołem wałka rozrządu, chlapie olej na pasek i rok temu wymieniłem go z tego powodu

A jaką miałeś temperaturę? Może przegrzałeś silnik?

Temperatura nawet nie doszła do połowy skali. Dzisiaj jeździłem i wszystko jest ok. Myślę, że było zbyt duże obciążenie silnika, może silnik za dużo dostawał paliwa i nie było wszystko spalane.

W sprawnym silniku nie ma takiej opcji, jesli faktycznie nie spalał całego paliwa to musi być jakaś przyczyna, tak w ciemno to bym na sonde lambda postawił... Coś musi być nie tak, bo słabsze 1.1 spokojnie wytrzymuje dłuższą jazdę 150-160km/h

Mam taki problem: Punto 1.1 97r Czasami a zalezy to jakby od warunkow otmoswerycznych, nie wiem juz sam, nie mozna tego tak jednoznacznie powiedziec w kazdym badz razie na zimnym silniku i w okresie zimowym mam problemy z odpaleniem auta. "Kreci" ale musze go dluzej przytrzymac na rozruszniku albo dodac gazu to wtedy szybko zalapie ale jak spuszcze z gazu to przez pare sekund pali jakby na 3 cylindry, potem juz jest noralnie. Mechanik powiedzial ze to napewno nie elektryka, tylko uszczelka pod glowica. Do ktoregos cylindra dostaje sie plyn chlodniczy, tylko ze plynu mi nie ubywa. 2 przyczyna to ktorys pierscien na cylindrze pekl i olej przedostaje sie do komory spalania dlatego tak sie "dlawi". Z tym olejem to bym sie predzej zgodzil bo cos zaczyna mi go ubywac a nie ubywalo jak go kupilem. Czy moze to byc ktoras z przyczyn, bo ja niebardzo bym sie z tym zgodzil... Dodam jeszcze ze bylem u 2 mechanikow ktorzy sprawdzali wlasciwie tylko elektryke, ale podpiecie do kompa nic nie wykazalo, chociaz problem znikl na pare dni.

Może faktycznie to ten pierścień i olej? Tylko nie bardzo wiem czy to można jakoś tanio sprawdzić...

Wlasnie z tym sprawdzeniem to tez nie wiem... Ponoc nawet kompresja tego nie wykaze, nic chyba tylko rozebrac i sprawdzic, jutro pogadam doklanie z macherem. Ale tak to sobie przeanalizowalem jeszcze raz i doszedlem do wniosku ze to faktyczniie moze byc ten pierscien, bo uszczelke raczej wykluczam. Jak wymienialem jakies 2 miesiace temu swiece i przewody zaplonowe bo myslalem ze to moze byc przyczyna, to jedna siweca (pierwsza od lewej) byla inna niz pozostale, gwint byl zaoliwion i kolor tez byl taki bardziej jakby swieca byla "okopcona" ale zbytnio nie zwrocilem na to uwagi. No nic jutro pojade i cos musze z tym robic.

co do nagłego spadku mocy i Vmax w granicach prędkości obrotowej 3000RPM to ja tak miałem jak mi się pompa kończyła,wymiana na nową zlikwidowała słabnięcie podczas szybkiej i gwałtownej jazdy

Jakie są koszta sprawdzania głowicy , pierścieni i uszczelniaczy ogólnie poprostu zobaczyć co jest przyczyna zużywającego się szybko oleju...