Linea zdecydowanie

która występuję w wersji 4dr.5dr i caravan

divers88: ok, ale jeśli w temacie jest porównanie do linei, to chyba jednak o sedanie rozmawiamy...

[ Dodano: 12 Lut 2009 13:44 ]
Swoją drogą, nie wiem gdzie autor tematu ma takie chody, że astra 37tys kosztuje, bo w oficjalnym cenniku ma cenę taką samą jak linea http://www.nowe.mojeauto.pl/konfigurato ... 27165.html

STax no dzisiaj rabaty to codzienność mój był prawie 10kzł tańszy

polska to kraj idiotow ktorym sie wydaje ze to co robione w polsce to be a to co z zachodu to gut, jakosc aut robionych w polsce jest lepsza niz tych z zagranicy, taka prawda

Jeśli to ma być wół roboczy to brałbym jednak Astrę. Przy cenie ok. 40.000 6000 różnicy to naprawdę sporo...

Opel daje poważny rabat na nową Astrę Classic II



Za taką kwotę można ładnie doposażyć autko

Ja powiem tak jezdze Astrą II 1.6 16V i GP 1.4 8V. Co do wyboru silnika to wybrałbym Astre 1.4. Wg mnie 77km w Linei to stanowczo za mało, w Punto to niezbędnie minimum. Co do awaryjności to w Oplu nic sie nie dzieje wymiana jest tylko elementów eksploatacyjnych. Co do jakości tworzyw to wg mnie troche lepsze są w Oplu. Astra oleju nie bierze. A co do tego gdzie Astre wyprodukowano idzie odczytac z numeru VIN z Gliwic jest znak G w numerze, inne fabryki mają inne oznaczenia.Po VIN w Fiacie nie stwierdzimy jakie jest miasto produkcji jedynie czy np w Polsce, czy we Włoszech i to jeszcze nie zawsze. Co do awaryjności Opla i Fiata to jednak w Fiacie reklamowałem kilka usterek, niektóre może mało znaczące, ale jednak. W Oplu nie była w ogóle potrzebna gwarancja. Co do wyglądu to wiadomo Astra miała premiere w 1998r. a Linea prawie 10 lat później. Ja kierując sie ceną to z tych dwóch wybrałbym Astre ze względu na mocniejszy silnik.

STax 37 tys. zł kosztuje Astra Classic 5dr z lakierem metalik i klima z rocznika 2008 bo jest rabat 10560 zł a jeszcze dilerzy tez trochę z marży zjeżdżają

RedDevil: no ale w takim razie należało by taką astrę porównywać z GP, które jest zauważalnie tańsze od linei, zwłaszcza przy wyprzedaży rocznika...

STax no ale autor tego postu zadał pytanie Astra Classic albo Linea także to nie ja porównuję Astrę do Linei.
Ja na przykład ostatnio sprzedałem Astrę Classic 5dr z podstawowym wyposażeniem z rocznika 2008 za troszkę ponad 35 tys zł dając jeszcze opony zimowe w cenie

RedDevil: więc właśnie wydaje mi się, że o astrę chodzi 4d... Swoją drogą, to linea wyjściowo kosztuje 43k zł ale przecież też na pewno można zejść z ceny, zwłaszcza teraz...

a co do Astry to znajomy wziął jakąś 90 konną za 34 tyśiaki i ma tylko
1 poduche,abs,imobilaiser, nie posiada nawet radia ani głośników :e
do auta dostał dodatkowo dywaniki gumowe + do bagażnika
i te 90 koni nawet nie czuc jak sie niem przejecahlem
Oczywiście że wolałbym Linee wkońcu brat GP i jak dla mnie wielki plus silniczek też dobry i nie zawodny

Gdyby byl Kropek, to bym sie zastanawial ale jak przychodzi do porownania z Linea to ona jest bez szans. Astra II to dosc solidny wozek, dostepny rowniez jako kombi i z dieslem w ludzkiej cenie. Podejrzewam ze rowniez wolny od cudow przy wymienianiu zarowek. Dwa, co juz ktos wyciagnal - miejsce produkcji: Opel Gliwice, ponoc najlepsza jakosciowo fabryka w calym Oplu. Do tego dojdzie jeszcze dobra cena odsprzedazy i jej latwosc. Akurat dla mnie to nie ma wiekszego znaczenia bo auto jakbym kupowal teraz to juz raczej pojezdzi "do zajezdzenia" (auta lub mnie) ale co poniektorzy moga to brac jako znaczacy argument. Na koniec wreszcie, wole rozwiazania juz pare lat sprawdzone, a Astra zdecydowanie bardziej niz Linea przemawia do mnie jako auto w ktorym wszystkie "choroby wieku dzieciecego zostaly juz zdiagnozowane".

Dzięki za pomoc, teściu kupił astrę sedan z 90 km motorkiem. Nie powiem, fajnie ciągnie. We wnętrzu wygodnie(choć mam porównanie tylko z kropką mk.1) Szkoda tylko, że tak czarno. Sprzedawca dodał za free dywaniki, i opuścił cenę jeszcze o 1tyś zł. Całość wyniosła 37000 tysęcy złotych za samochodzik. Klimka, ABS, poduchy, regulacja kiery, wspomaganie itp. Czego chcieć więcej? Jasnych kolorów tapicerki (bo jest jedynie głęboka czerń z wstawkami w kolorze kruczoczarnym) i może jakiś bardziej żwawych kolorów. (w salonie były już niestety jedynie czerne, granatowe i niebieskie. Fuuuuu) Ale to tylko moje bidolenie. Jeżeli ma to być rodzinny samochód na wypady za granicę-super. Ale lachona na nią nie wyrwiesz

Sprzedawca oferował jescze kombiaka za 38000 (sic!) z takim samym wyposażeniem i motorkiem :] Co prawda stał wcześniej jako prezentacja w salonie, ale miał fajny czerwony kolorek. Aż mi się troszkę spodobał (ceną, bo mordką mi nie imponuje)


Jeszcze raz dzięki wielkie.

Jak dobrze zadziałasz to i lachona wyrwiesz na asterke

Ja stałem przed takim samym wyborem, już nawet zaliczka za astre była wpłacona ale... coś mnie podkusiło i wszedłem do Fiata i zobaczyłem GP. i mimo że GP było 3k droższe to mam bogate wyposażenie a w astrze bez radia, szyby na korbke, klima manualna a do tego zupełnie GRATIS przestarzały wygląd. Więc nie zastanawiając się długo odebrałem zaliczkę i poleciałem do Fiata

I co wybrałes?
Moj wybor to astra, skoro przy takim samym wyposazeniu i gabarytach jest tansza.