witam mój problem polega tym ze autko gubi mi płyn do chłodnicy ? ;/
za bardzo nie wiem co jest grane ;/
ale po tym jak oglądałem to przy chłodnicy jest wszystko dobrze
lecz zobaczyłem ze płyn wycieka jakby nad filtrem oleju...
co to morze być ?
i ile ewentualnie naprawa może kosztować ??

Prawdopodobnie właśnie pompa wody zaczyna przepuszczać.
Koszt nie będzie duży, pompa coś koło 100zł chyba do mk II kosztuje, ewentualnie jeśli nie zmieniałeś jeszcze rozrzadu to możesz to zrobić przy okazji wymiany.

no i plyn chlodzacy bo niestety bedziesz musial spuscic bo inaczej wyleci jak odkrecisz pompe

Thomas płyn to ja mam ;P bo muszę od czasu do czasu dolac
rozrząd nie był robiony. dzieki za rade
ale ogolnie chyba tam kolesie sie nie skoszą na wymianę bo oddaje do serwisu gdzie robia chłodnice itp. ale no spytam sie

GND: lepiej jedź do zwykłego mechanika, wymiana pompy jest bajecznie łatwa więc szkoda go z tym do specjalisty jechać, a jak ją będą wymieniać to rozrząd i tak zdjąć muszą, wię wystarczy, że kupisz pasek i napinacz i powiesz, żeby nowe założyli.

samo lozysko ... bo czasmi niektorzy wciskaja i z tym srodkiem

[ Dodano: 15 Lut 2009 23:22 ]
a po co przeplacac kup lozysko SNR albo SKF cenowo to samo jakosciowo tez choc ostatnio slyszalem,ze te SNR niekiedy nawet lepsze

autko oddane do naprawy. bedzie wymieniana pompa wody, pasek oraz jeszcze jeden pasek ten mniejszy... napinacz ?

Kolega miał podobną sytuację z płynem to znaczy gubiło autko płyn, ale bardzo powoli nie mógł nigdzie zlokalizować wycieku lukał pod pompę niby nigdzie kropek na podłodze w garażu nie było, lecz w okolicach filtra oleju mokre od płynu, co się okazało? Rurka ta, co idzie nad filtrem jest osadzona w silniku na taki gumowy pierścień i tam właśnie puszczało.

no zobaczymy ja powiedziałem by mi wymienili, jeśli to będzie nie to, to pojadę by zrobili to prawidłowo...

Ja stawiam na połączenie węża gumowego z obudową pompy cieczy. Jest to ulokowane za kolektorem wydechowych i tam jest taki oring podobny do tego który jest na walku rozrządu. W naszym kropku tam leciało, wymiana dosyć trudna niestety, a to przez jedną śrubę którą trudno odkręcić.

no dobra niestety pompa została zmieniona i d***. gubi dalej...

możliwe że to jest to w poprzednim aucie tez gubiłem płyn przez oring za 2 zł

jak w moim samochodzie to zostało wymienione.
wczoraj zobaczyłem ze jest nie tak po tych wymianach dzisiaj pojechałem raz jeszcze do mechanika ale on nic nie widział,... moze jestem przewrazliwiony na ten temat ;/

GND: a w jak dużych ilościach ci ten płyn gubi? Jak często musisz go dolewać?

Rozmawiałem z kumplem na ten temat i u niego sytuacja wyglądała tak:
Samochód ciepły ( gorący) nie było śladu żadnego wycieku jak stygł wyleciało kilka kropel na filtr oleju i później dalej spokój. Nieraz przez kilka dni nic a później znowu powtórka z rozrywki. Sądzę, że to rozszczelnienie nie było taki duże i tak nieregularnie to kapało. Ale jak u Ciebie wymieniony był ten oring to nie mam pojęcia, może jak mechanik zakładał nowy to się gdzieś podwinął.

wiesz co roznie to bywało. czasem dolewałem codziennie, czasem dolewałem raz na 2 dni a czasem dwa razy dziennie a czasem raz na 3 dni.
i w sumie to nie miało jakiegos wiekszego znaczenia co i jak, czy jechałem czy nie....
tylko jesli miałem wylaczony silnik to leciało do pewnego momentu i pozniej luz. jak jechałęm to obstawiam ze tez leciał bo przed wyjsciem z domu patrze ile mam i jest np pod max dojechałem do pracy (5,5km) i jest w połowie...
nie wiem czemu...
ale mam nadzieje ze teraz bedzie dobrze.

Z góry przepraszam, ale podłącze się do tematu, nie chce zakładać nowego...
Otuż dziś rozglądając sie po siliku zauwazylem wyciek, myslałem, że to płyn z układu chłodzenia... ale bardziej czuć i smakuje na olej... Z kad może przeciekać?
Foto:

GND a może uszczelka pod głowicą? Miałem tak w Seju ale wyciek nie był na zewnątrz silnika tylko nieszczelność na uszczelce powstała między kanałem płynu chłodzącego a jednym z cylindrów. Jak odpalałem zimny silnik to trochę nierówno pracował. Z czasem objawy się nasiliły (nie pracował na zimno na jednym cylindrze bo go zalewało) ale ustępowały po chwili w miarę nagrzewania (widocznie pod wpływem wysokiej temp. UPG się uszczelniała lub płyn odparowywał w gorącym cylindrze). I tak właśnie mi ubywało płynu. A i jeszcze jedno: analiza spalin wychodziła nie za ciekawie.

uszczelka to nie jest bo sprawdzałem z tata. i nie ma takich widokow jakby było cos takiego...

ps. moj brat w seju tez to miał

ja miałęm podobny kłopot

a mi ktoś pomoże

TrAcer90 łaaa ja nawet nie wiem co to jest ;P

ha

Sprawa jest prostsza niż mogłoby się wydawać - ten oring kurczy się (rozszczelnia) i rozszerza (uszczelnia) pod wpływem... temperatury .
Po zimnej nocy miałem plamę pod samochodem, wciągu dnia samochód stał w pracy w ciepłym garażu i nie wyciekała ani kropla .

TrAcer90 wydaje mi się ze to olej bo na pasku od sprężarki wyraznie go widać,sprawdz uszczelniacz na wale bo podejrzewam że już skonczył swój żywot...