witam wszystkich.

W listopadzie 2008 roku kupiłam Punto II JTD z 2001r, i od samego początku mam z nim problemy:(

Jadąc polnymi drogami rozwaliłam misę olejową i zatarłam panewki na wale. Mechanik niby wszystko naprawił:/ jednak nie do końca.

Teraz autko osiąga maksymalnie 110 -115 km/h (przy takim silniku to aż serce pęka) i "gubi" olej.

co może być tego przyczyną??

Proszę o pomoc ponieważ nie znam się na samochodach i każdy mechanik może mi mówić co chce bo dla mnie to czarna magia Sad

Po pierwsze radzę szybko zmienić mechanika. Powodów może być wiele. Co masz na myśli mówiąć "gubi olej" cieknie skądś, czy nie cieknie i olej znika i musisz dolewać?

sam sobie odpowiedziałeś na pytanie <pocieszacz> silnik nie wróci już do pierwotnego stanu będzie brał olej jak diabli :9 SPRZEDAJ go dobrze ci radze i kup nowego::
PS. nie obraź sie ale Zdolny jesteś

Może masz jakieś błędy w kompie i dlatego słabo jedzie. Ja zawsze jak usłyszę że coś chrupnęło na wertepach to staje i zaglądam, czy samochód może nie znaczy terenu. 2-3sek bez oleju to silnik przeżyje ale więcej to raczej zatarcie. Warto poszukać kompletny silnik i po prostu przełożyć.

jak ci wymienil tylko panewki to mozesz miec zatarty rowniez wal,lozyszka glowne itp. itd.

jezeli ci sie zatarły panewki na korbowodzie to czemu miały sie nie zatrzec panewki na osadzeniu wału a i takze napewno w dupę dostały pierscienie, dlatego moze brac ci olej, nie da sie naprawic zatartego silnika poprzez wymiane tylko panewek, niestety.
ten silnik wymaga naprawde porzadnego remontu inaczej nie bedzie jechał,
Wyobraz sobie ze jak nie miałes oleju w silniku to i tym samym mogłeś zajechac turbine, ona takze jest smarowana olejem.

a najlepszym wyjsciem bedzie kupic silnik i zrobić przeszczep, chyba taniej wyjdzie ale to kwestia kalkulacji

a to ze 'GUBI' olej to napewno dlatego ze po