Jezdze juz rok, wyrobiłem się i chętnie bym pojezdził trochę szybciej.
Auto sie sprawdziło, nie sprawia problemów więc pomyślałem, ze najlepiej wsadzić większy silnik, najlepiej GT.
Jest sens? ile mogę dac za silnik i gdzie najlepiej kupić? jak sprawdzić stan kupowanego wymontowanego silnika?
A moze Punto 1.1 nie nadaje się do silnika GT? Nie chodzi mi o jakieś rajdy jeno o lepsze przyspieszenie i prędkość.
Łapię się ostatnio na tym, że przegladam oferty panzerwagenów na Allegro, zwłaszcza trójka golf wpadła mi w oko.

PS a jak kupie nowy silnik to jak sprzedać stary, jest z tym duzy problem?

dr gore: nie ma praktycznie żadnego sensu przekładać silnika (poza satyswakcją ze zrobienia takiej przeróbki). Taniej i prościej sprzedać auto i kupić od razu całe GT.

Tylko trochę szkoda bo mój model jest ok a podobno GT są wyżyłowane itd, tak słyszałem przynajmniej.
Poza tym za swojego 1.1 z końca 95 roku ( mimo, że bezawaryjny ) raczej przepłaciłem- dałem 6300zł i teraz podejrzewam że bym dostał góra 4500zł a kto wie czy nawet to więc strata po roku użytkowania byłaby duża .
A jak sądzisz ile mógłbym dostać za mojego?

4300 to wartosc wg autocasco wiec nie przeplaciles jesli jest warty tej ceny

dr gore: to, co w GT może być "wyżyłowane" (rozumiem, że masz na myśli, zużyte przez intensywną eksploatacje) to będzie właśnie silnik... Czyli wychodzi na to samo...

Podpinam sie pod temat jezeli juz bym mial wymieniac silnik z GT do 1.1 jakie sa to koszty jakie zmiany i jak sprawdzic stan kupowanego silnika(potwierdzic jego przebieg)