Jest jakaś różnica w paliwie na BP a np. Neste ,Shellem
nie chodzi mi żadne racing itp , tylko o zwykłą 95
Czy te 10gr różnicy na L wynika z kosztów utrzymania sklepu?

No ja stwierdziłem ostatnio że na Neste już nie tankuję bo w porównaniu do paliwa które zatankowałem na Auchan Sosnowiec to na tym z Neste zrobiłem o 50 km mniej i silnik jakoś tak nierówno chodził.

Te sieci kupują m.in. podstawową 95 zarówno od Orlenu jak i Lotosa, czyli jakość taka sama. Zakładam, że nikt nie oszukuje na paliwie.
Różnice w cenie wynikają pewnie z marki oraz przede wszystkim położenia stacji i konkurencji na jaką jest narażona w okolicy.
Nie sądzę by koszty transporu miały tu znaczenie bo dostawcy (rafinerie) są te same.

Ja kilkanaście razy tankowałem z doskoku na NESTE (miałem po drodze do pracy), i stwierdzam że to ostateczność, cena niby zawsze korzystna w porownaniu z "prawdziwymi" stacjami, ale wychodzi wyższe spalanie + dymek z rury Także jeśli o mnie chodzi to wolę już zatankować drożej ale wiedzieć mniej więcej za co płace

Zależy na jaką partię traficie, dymek z rury może Ci równie dobrze pójść po tankowaniu na Shellu jak i na Auchan. W Polsce WSZYSTKIE paliwa pochodzą z Orlenu albo Lotosu, więc jeśli coś ma wpływ na jakość paliwa to to kto ile dolał do cysterny w paliwie, a nie to gdzie tankujecie. Kliknijcie w moją sygnaturkę i sami zobaczcie - czy tankuje na BP czy w Auchan spalane jest zbliżone...

divers88 dlaczego nie tankujesz na SHELL`u koło platana,paliwo w cenie porównywalnej do Neste a wiadomo Shell to Shell

Wydaje mi sie że zalęzy to dużo od danej stacji a nie koncernu. Tankowałem na wielu NESTE i paliwo było kiepskie (mało na nim przejeżdżałem) lecz na NESTE koło reduty na jerozolimskich paliwko jest CUD MIÓD naprawde, wymięka nawet pobliskie BP. ale to wyjątek, tak to ogólnie na BP tankuje.

domurst, pare lat temu "przetestowałem" kilka najbardziej znaczących koncernów paliwowych i od tamtego czasu trzymam się Orlenu i to w zasadzie tylko dwóch wybranych stacji, fakt, zdarzy sie paliwko lepsze i gorsze (z ukierunkowaniem na lepsze) w zaleznosci od partii, ale nigdy nie było cyrków typu dymówa z rury..
Nie wiem "skąd pochodzą WSZYSTKIE paliwa w Polsce", nie wiem też co Neste wyczynia z benzyną, ale wiem że to co leje się z dystrybutora na NESTE różni się od tego co sprzedają chociażby na Orlenie, chociażby w Poznaniu, chociażby w moim przypadku

Kazda z tych stacji kupuje najpewniej paliwo albo z Orlenu, albo z Lotosu (czesc moze pochodzic z ex-DDRu bo stamtad tez ciagniemy paliwo) - roznica miedzy poszczegolnymi stacjami wiec raczej bedzie zadna, a roznica w cenie to kwestia zachlannosci danej sieci na pieniadze klientow (marze) no i koszty utrzymania takiej placowki. Neste przykladowo bardzo oszczedza na kosztach osobowych i na kosztach utrzymania sklepu (tak, tak... magazynowanie, prad do lodowek i zamrazarek oraz przeterminowane produkty to tez koszty sklepu).

Dlatego tez kupuje na Neste.... Chociaz, ostatnio dalem sie skusic BP, jak nie patrzec szansa na trafienie Fiesty przy zatankowaniu ilustam litrow paliwa jest nieco wieksza niz na szostke w totka.

rzadko tam bywam
bliżej mam do neste i BP koło Multikina

ja tam najczesciej na NESTE koło M1 w kraku i jak narazie (odpukać) się nie zawiodłem

kox, podobnie fajna cena jest na shell'u przy SCC, raz zatankowałem na próbę (bo shell to shell) i się modliłem by jak najszybciej się tej benzyny pozbyć... autko jakby reagowało z opóźnieniem

W przeszłości tylko raz gorzej się nadziałem od tego shella: była kiedyś pewna stacja w Katowicach z takim "ciekawym" paliwem, że w zimie mi kropek odpalał za drugim razem To była moja ostatnia wizyta tam, a najgorsze jest to, że przez długi czas cinquecento tam tankowałem, brrrr.

A ja wam powiem, że najlepsze ceny są w stacjach przy hipermarketach. A i jakość zazwyczaj nienajgorsza, no bo przecież taka firma, nie będzie ryzykować utraty klientów przez chrzczone paliwo...

Ja zwykle tankuję na Statoilu ze względu na bliskość (mam od domu jakieś 200m) ale poprzedni samochód tankowałem prawie zawsze na Oszołomie i jakichś tam przykrych niespodzianek nie było (tylko tamten to by na oleju roślinnym pojechał ) a cena (2-3 miesiące temu ) różniła się zwykle o ponad 20gr na litrze a teraz na Auchan 3.70 a na Statoilu 3.75 więc nie ma jakiejś dużej oszczędności.

taa? tu bym nie był przekonany wystarczy sobie przesledzić conajmniej dwie "wpadki" stacji przy carrefour czyzyny w krakowie w zyciu bym tam nie pojechal. swoja droga musza miec chyba niezle "plecy" ze im jeszcze tej stacji nie zamkneli. 2 razy bylo żywcem woda w paliwie, raz zostało na stacji kilkanascie samochodow bo nie wyjachaly po prostu. ostatnio byly jakies kontrole i tez mieli cos nie talk z paliwem.

ja tankuje na orlenie 95 od, raz na miesiac naleje troche 98.. ale napewno nie zatankowal bym na stacjachy przy hipermarketach.. jesi tanie paliwo znaczy ze chachmencone no chyba ze brak paliwa a w poblizu nie ma innej stacji ..

Jak miałem Malucha to najlepiej śmigał na Orlenowskim paliwie,Punto natomiast najlepiej się czuje w moim przypadku na BP i na tej właśnie stacji tankuje najczęściej...co do cen paliw to wszystko zależy od usytuowania placówki koszta utrzymania itp (zresztą tak jak kilku Kolegów już to powiedziało). Dla przykładu - w okolicach centrum,śródmieścia i okolic benzyna 95 kosztuje dajmy na to 3.99 na BP a na tarchominie cena waha się w granicach 3.89 a zdarza się że i mniej nawet o 3-5 groszy(również BP)...i na tej stacji się zawsze tankuje,mam od niej 10km od domu gdzie do pokonania mam jedne światła a tak to caly czas jade,co przy delikatnej jeździe to spale góra ile pół litra paliwa??

To może kiedyś się spotkamy na tym BP bo też od czasu do czasu tam zajadę

Na Nestle tankowalem raz, ale mialem problemy z banknotem, maszyna mi wciagnela pol banknotu i potem ani w tą, ani w tamtą ,wiec to byl pierwszy i ostatni raz. Patrzac na ceny np Nestle Poznan ul Gdyńska/Bałtycka, a Łukoil na Warszawskiej ceny zblizone, groszowe róznice. Także ja tankuje na Łukoil, dobre ruski paliwo i nie mowcie, z nie wspieram polskiego przemyslu naftowego, bo mam to w pompie, najwazniejsze dla mnie są oszczednosci mojego portfela, lub tankuje na shelu (z uwagi na promocje obecnie 10 gr /l mniej za punkty). A szczegolowe zuzycie paliwa macie w moim linku, wiec nie narzekam.

Tak, na pewno prosto z Rosji jedzie łańcuszek cystern z paliwem na ich stacje
Na 99% tam też mają paliwa z orlenu/lotosa

[ Dodano: 16 Mar 2009 13:00 ]
http://www.lukoil.pl/index.php?id=147 zobacz sobie jakie WŁASNE paliwo oferują

http://nafta.wnp.pl/lotos-dostarczy-pal ... 1_0_0.html

A na stacjach Lukoila jest taniej i jeszcze zarabiają.

Gdybyś poczytał strone Lukoil, to bys się nie zbłaźnił to raz. A dwa Rosji oplaca się sprzedawac ropę Polsce, ale nie oplaca sie kupowac z polskich rafinerii ponownie tą samą ropę, czyli rosyjską ropę po przetworzeniu. Bazuje na danych zawartych na oficjalnej stronie www Lukoil niz na doniesieiach prasowych. Cytat:
Spółka dostarcza na rynek polski produkty naftowe z rafinerii LUKOIL w Rosji, w tym węglowodorowe gazy płynne, olej napędowy, oleje silnikowe, parafiny i inne
http://www.lukoil.pl/index.php?id=218

A widzisz tutaj wymienioną benzynę bezołowiową? Bo ja nie
I przeczytaj link który podał zoon.

Nie raz już czytałem, że Lukoil nie ma infrastuktury do sprowadzania paliwa z Rosji, a do takiej stosunkowo małej ilości stacji się po prostu nie opłaca sprowadzać. Dlatego popularne paliwa kupują Polsce.

Ja lałem na BP jednym sprawdzonym, fajne paliwko, cena zawsze trochę wyższa niż na LUKOILU. Przestałem pracować na BP więc tankuję teraz pod domem (też max 200m mam) na LUKU właśnie. Spalanie chyba takie samo, kultura pracy podobna a 15gr taniej na litrze. Tankuje zawsze w jednym miejscu. Muszę jeszcze podjechać na SHELLa u nas w Pile bo ponoć też niezłe paliwko mają. Ale to muszę ze 3-4 baki przejeździć na takim paliwie żeby coś zauważyć bo po jednym to za mało km żeby coś stwierdzić.