Witam użytkowników Kropek. Dziś w czasie jazdy uciekł mi cały olej... spód silnika i wahacze sa mokre od oleju, ale dużo bardziej mokro jest od strony filtra oleju niż od sprzęgła (tam właściwie jest sucho). Czy owa ucieczka oleju to jakiś simering/ uszczelka? czy tez może coś z pompą oleju? dodam że 500 km temu Kropek przeszedł wymianę filtra i oleju... wlano mu prawie 3 litry. chyba powinno wlewać się 2,5-2,8 l? Proszę o podpowiedzi.

A filtr oleju jest dokręcony w ogóle ??

filtr dokręcony, niestety. to byłoby najprzyjemniejsze i najtańsze:) tylko nowy olej wlać.

Kamillo a Ty masz Gp czy 2fl bo w podpisie widze 2fl

Sprawdź i napisz jaki masz symbol na filtrze oleju i typ i silnik w Twoim aucie. Pewnie Ci sprzedali ten filtr od Mitsubishi, bo jest tańszy o połowę więc serwisy rżną głupa. Z Filtrona, np. zamiast OP545/2 wkręcają OP575. Ten od japońców ma niżej umieszczony gwint więc trzeba go mocno dokręcić. A mocno dokręcony pęka na górnym zgrzewie i olej w ciągu paru sekund zarzyga cały dół auta.

I nie wyrzucaj tego filtra który masz aktualnie założony!!! Będziesz miał dowód jakby co. Nie ty pierwszy i ostatni.

mój to fl2 ale gosciennie zawitałem do Was chłpoaki w GP - to bedzie mój kolejny Kropek:)
wyjaśniło się - filtr miał dobry symbol, ale lekko wgnieciony kołnierz i dlatego przepuścił.... teraz nikomu raczej nie udowodnię czy mechanik go uszkodził czy felerny trafił się w opakowaniu... jeśli to drugie to można przyczepić się, że mechanik spartolił sprawę bo nie przyjrzal się części którą zakładał. dobrze że skonczyło się na strachu. Kropek już śmiga:) Dzięki Bracia z młodszych Kropków.

to przenoszę do działu 2fl bo tego auta dotyczy problem