Popieram przedmówce. Sprawdzić osobiście tego 75 jak masz możliwość. Co do przebiegu, STax pamiętaj zdarzają się cuda niewidy (patrz mój nabytek ;p).

Po pedałach i kierownicy będziesz mógł cokolwiek powiedzieć odnośnie zużycia i przebiegu. Wysiedziane siedzisko fotela, zniszczone aparcie itp.

A tak w ogóle to osoba prywatna czy jakiś autoszajse?

Ja wiem, że sie zdarzają, sam po 11, prawie 12 latach mam 120tys km dopiero. Ale też nie jest to częste, więc lepiej podchodzić do tego ze sceptycyzmem

Ten przebieg też mnie zastanawia, chociaż bardzo bym chciał żeby taki był
Drugi jest sprowadzony, a ja bym wolał kupić od pierwszego właściciela w Polsce. Chociaż może to nie jest dobry tok rozumowania.

Po tym co widać na zdjęciach to spasowanie elementów jest prawidłowe czy cos jest podejrzane?

Jaka jest realna różnica w spalaniu między tym 55 a 75?

Pierwsza oferta jest chyba prywatna, druga nie wiem. Zadzwonię tam w poniedziałek to się dowiem. Dopiero dzisiaj je znalazłem.

Nie aż tak duża, a różnica w osiągach już większa Fakt, 75 zawsze spali ciut więcej, bo 55 w trasie można poniżej 5l/100km zejść a 75 pewnie te 5,5-6 łyknie (pewny nie jestem, popytaj właścicieli takich modeli) ale tak jak mówię - osiągi to wynagradzają.

dotychczas jeżdzę fiatem uno 899, który ma 39 koni i dlatego wolałbym teraz ten silnik 75 - konny, mam już dość dostojnej i majestatycznej jazdy którą funduje mi uno

zobaczymy co przyniesie rozmowa i oględziny tego szarego punta, jeśli się okaże, że nic z tego to będę szukał dalej...

[ Dodano: 06 Maj 2009 16:15 ]
tamte ogłoszenia są już nieaktualne, ale znalazłem coś takiego, co wy na to?

http://otomoto.pl/fiat-punto-C8477707.html

http://otomoto.pl/fiat-punto-salon-pols ... 72994.html

http://otomoto.pl/fiat-punto-1-2-sx-pie ... 26968.html


tak wogóle to mam około 7000 tysięcy...myślałem, że kupię coś za jakieś 5000 a resztę włożę w 'pakiet startowy' i np w remont zawieszenie żeby mieć potem spokój...co myślicie o takim planie? dobry on? realny?

No brzmi to realnie Przy używanym aucie zawsze warto sobie taki margines zostawić, a 2000 zł przy punto to wg mnie tak w sam raz, zwłaszcza jeśli dokładnie sprawdzisz co kupujesz.

[ Dodano: 06 Maj 2009 15:33 ]
Ten pierwszy na pierwszy rzut oka wygląda ok, zaklasyfikowałbym go jako "do obejrzenia"

O drugim ciężko coś powiedzieć, bo zdjecia malutkie, ale za tą cenę pierwszy bardziej się opłaca

Ten trzeci niby ok, ale silnik też 1.1 no i jakiś taki zaniedbany mi się wydaje.

ten pierwszy mial malowana klape bagaznika,usuniete z niej znaczki a otwory zaklejone ,albo zaspawane i klapa malowana ... niewykluczone,ze cos innego tez moglo byc malowane ....


klapa bagaznika mi sie nie podoba ... jakby miala jasniejszy odcien ... poza tym ciezko cos powiedziec ... najlepiej obejzec ... jeszcze to ,ze mial silnik myty co mi sie nie podoba,bo wlasciciel moze chciec ukryc jakies wycieki ...
no i ten kolektor pomalowany srebrzanka



a mi ten trzeci jeszcze tak najlepiej z nich podchodzi jedynie co widze to wgniecenia na masce ... poza tym nic wiecej nie jestem w stanie powiedziec poza tym,ze trzeba obejzec na zywo

Thomas: w opisie tego trzeciego pisze "zadbany" a obejrzyj kołpaki - 1 brakuje, 3 połamane - widać właściciel wcale tak nie dbał

A tego pierwszego bym nie skreślał - fakt, klapa bez znaczków, ale to tylko znaczy, że trzeba by go dokładnie obejrzeć.

ja go nie skreslilem tylko stwierdzilem fakty

kolpaki to pol biedy obejzec zawsze mozna

mi najbardziej pasuje ten pierwszy(bo 75KM), ew. drugi(bo 5 drzwi)...
tylko tak jak mówicie, najlepiej obejrzeć i przejechać się...szkoda, że czas na takie wycieczki będę miał chyba dopiero koło poniedziałku...

idealnie byłoby gdybym znalazł egzemplarz, który ma i 75KM i 5 drzwi...ale mało takich jest w cenie oscylującej w granicach 5 tys...

[ Dodano: 09 Maj 2009 20:24 ]
te ogłoszenie które mnie interesowały już są nieaktualne...znalazłem dwa nowe które wydają mi się ciekawe...jeżeli uważacie, że przynudzam albo coś, to dajcie znać...a póki co proszę o wasze komentarze na temat:

tego http://autosalongwiazda.otomoto.pl/fiat ... 21553.html

i tego http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8511379

dzięki,

[ Dodano: 12 Maj 2009 15:56 ]
byłem dzisiaj oglądać ten model

http://otomoto.pl/fiat-punto-C8652851.html

i oto co zaobserwowałem:

szyby z jednego rocznika ('95), poza przednią która jest z '96
akumulator z 2003 roku
opony ziomowe
lekkie wgniecenia na masce i na drzwiach
silnik wyglądał dość sucho
2 właścicicieli
od handlarza
mała możliwość negocjacji ceny

i dlatego chyba sobie go odpuszczę bo wydaje mi się za drogi

ale znalazłem takie coś:

http://otomoto.pl/fiat-punto-C8360855.html
spójrzcie na maskę...chyba coś nie tak ze spasowaniem...ale cena fajna

no i ten:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8586230
fajny bo 75km

co o nich sądzicie?

pzdr,

[ Dodano: 18 Maj 2009 16:51 ]
to może o tych coś ktoś sądzi?

http://allegro.pl/show_item.php?item=637945446

ma drugiego właściciela, ale ten sprzedaje go po 6 miesiącach użytkowania...podobno wymienione świece, kable i alternator...

no i jeszcze ten:
http://allegro.pl/show_item.php?item=639104075

Zależy mi na szybkiej odpowiedzi zajrzyjcie pod ten link : http://ren-car.otomoto.pl/fiat-punto-75 ... 59885.html i powiedzcie co o nim myślicie warto czy nie warto bo ja już sam nie wiem patrząc na komentarze

Szybka odpowiedź jest taka:
- kup miernik grubości lakieru, np. taki:
http://www.allegro.pl/item669435292_mie ... sonda.html
Bo wszystkie auta są bezwypadkowe, tylko że niektóre były ponownie malowane i mają szyby różniące się wiekiem o parę lat.

widzisz tylko ja po doświadczeniu z moim które mam od nowości to przy kupnie z drugiej reki nie bede ufac miernikom gdyż wiem ze moj jest bezwypadkowy jedynie klapa byla malowana bo jakis dostawczka cofal i mi zrobił dziure koło zamka... oddana do malowania po jakims czasie lakier zacza sie łuszczyc zawiosłem auto do lakiernika żeby zrobic ponownie te klape efek u mnei w temacie i co sie okaząło ze miałem dodtkowo malowane tylne boki bo cieniowali

i co w momencie przychodzi taki z miernikiem i mi mówi że byl fest bity bo cały tył malowany a ja wiem ze tylko lekko klapa była poturbowana...

wiec naprawde nie ma obiektywnych sposobów na uznanie czy był bity czy nie

[ Dodano: 24 Cze 2009 17:02 ]
ale pojechałbym an twoim miejscu go poogladac

bo moze smigany przez dizadka do kościła

Za ponad 5kzł kropasa z 1995? Duuużo. Za swojego 1.6 z tegoż roku identyko wyposażenie, też niby nie bity polowe.
Poszukaj młodszego rocznika a powinieneś znajść w tej cenie.

Nie o to chodzi.
Chodzi o to, że jeśli auto sprzedaje 1-szy właściciel i twierdzi, że NIC nie było malowane, a okazuje się, że coś jednak było, to coś jest nie tak, no nie ?
Powiesz kupującemu prawdę, czy będziesz udawał zdziwionego ?
Nie neguję - mogła się zdarzyć delikatna obcierka, ale można zdjęcia zrobić - przed i po malowaniu.
Czemu mam kupować auto niepewne?
Istnieją auta w których nic nie było malowane, to po co mam kupować malowane ?
Przez parę lat trochę tych aut pomierzyłem
Najczęściej sprzedający wymięka już na samo hasło " miernik grubości lakieru" - taki efekt psychologiczny.
W każdym razie podziwiam ludzi, którzy wydają grube tysiące, a szkoda im 200 zł na miernik, który można wykorzystać i opchnąć.

albo przed kupnem pojechać na rentgen gdzie wszystko sprawdzą, miernikiem czy był malowany jeśli tak to obczają dokładnie czy było coś powarznego czy tylko przycierka.
Ja tak miałem jak kupowałem autko, pojechałem do fiata na rentgen, miernik wykrył malowany prawy przedni błotnik gość odrazu twierdzi że a notak kiedyś coś tam lekko było przytarte jak ktoś cofał i zderzak pękł i błotnik malowany był, goście a ASO odrazu jak mieli autko na podnośniku i obczajali podwozie do dokładnie prześwietlili miejsce przycierki i okazało sie że jest wszystko w jak najlpeszym porządku. Dlatego go kupiłem i sie niemartwie niczym bo wiem co i jak. Koszt rentgenu w ASO z podpięciem pod kompa 260zł przy kilkunastu tys. wydaje mi się że nawet niema co sie zastanawiać!

krysik wydaje mi się że warto się mu przyjrzeć. Lakier wygląda dziwnie świeżo, ale być może zwyczajnie zadbany jest, looknij na przerwy miedzy czesciami karoserii, stan drazka zmiany biegów, pedałów kierownicy itp itd

AF tak w takim momencie mogłbym udac ździwionego twierdzac ze tylko klapa byla poddana kosmetyce a on mi mówi ze prawy i lewy bok też... tu o to mi chodzi ze czasem oddajesz do malowania i tak własciwie nie wiesz co Ci namodzi lakiernik

ale fakt faktem... taki miernik mozse poddac cos pod watpliwosc jak jest ktoś uczciwy to sie normlanie wytłumaczy...





wosk za 20zł przed zdjeciem i wyglada na fabryke....


ale patrzac na przebieg, wnetrze

wnioskuje
ze miała go starsza osba... tył sponiewierany lekko bo pewnie wozila ona wnuki lub inna dzieciarnie...


mam porównanie w tym samym czasie co moi rodzice kupowali Punto to sasiad z bloku kupował siene

moje punto ma 150 tys a ta siena ma nie cąłe 60 tys 97 rocznik
jak wsiadasz do niego do auta to jeszcze nowościa czuc

kierownica tez nie pościerana, skrzynia chodzi lzej niz w GP powaga

załoze sie ze pełna historie bedzie można sie dowiedziec w aso bo pewnie był tylko tam serwisowany

Ja nic nie mam do kupowania samochodów po przygodach, ale świadomie.
Bo to tak jakbyś się z kobitką umówił.... a potem okazuje się, że głównie silikon i puder
Głupio by było

dobre porównanie

chodzilo mi tylko o to ze spredajacy mogl robic kosmetyke i nie być do końca swiadomym co sie działo jeszcze z autem

Fotel pasażera zalany? Z tyłu podobnie. Kierownica nie wygląda źle na ten rocznik, drążek zmiany biegów także. Z zewnątrz to jak ktoś pisał wosk i cuda mamy. Lampy przednie też wyglądają na świeże, moje są jakby wypalone (odblaski). Osobiście pojechałbym zobaczyć, bo czuć potencjał na udany zakup.

Więc po kolei nie miałem czasu napisać wcześniej, wczoraj go już oglądałem i wrażenie na prawde bardzo pozytywne. Dziś tak wrzuciłem żebyście rzucili na punciaka okiem i się zebrałem pojechałem i dosłownie ktoś był 5 minut przede mną i kupił... To był by dobry zakup na pewno ale.. no ale dowie się o tym ktoś inny.... bardzo krótko stał w tym komisie i używał go podobno jakiś starszy gość. Powiem wam, że naprawde niezła sztuka mi przeleciała koło nosa ale w niedziele na giełdę może tam coś wypatrze pozdrawiam

[ Dodano: 25 Cze 2009 20:20 ]
jak myślicie był bity ? dodam że przednie lampy się rożnią jedna ciemniejsza druga jaśniejsza

[ Dodano: 25 Cze 2009 20:24 ]

Jedna z podstawowych zasad oceny nadwozia samochodu brzmi:
- Nigdy nie oceniamy w czasie deszczu

ja wiem ale tak dziś po drodze byłem tak wyszło

witam kolegów
jestem nowy na tym forum i potrzebuje pomocy
zainteresowany kupnem fiata punto I
jaki silnik polecacie i jaka opcje wyposażenia, zalety i wady danego silnika itd
dodam ze samochód planuje kupić dopiero za 2-3 miesiące

z góry dziękuje za pomoc