Hej!

Czy zakładał ktoś u siebie w PII czujniki parkowania?
Jeżeli tak to może ma jakieś wskazówki, uwagi albo może jest już jakiś poradnik, tylko ja go przegapiłem?

Pozdrawiam

MK II to nie autoobus i do tyłu raczej wszystko piknie widać. Tam gdzie kończy się szyba kończy się auto. IMO kompletnie bezsensowna inwestycja.

bajek gdzies na forum widzialem PII z czujnikami, nawet bylo pokazane jak sa zamontowane, ale nie moge teraz znalesc tego posta. to bylo czerwone punto, chyba po FL.

co do opinii Lupus to zgadzam się

Lupus,buladag trochę nie za bardzo rozumiem wasz tok rozumowania. Każdy bajer mający ułatwić komuś jazdę nie jest zbędny.

Ale jeżeli było to poszukam

http://punto.autokacik.pl/Zrobtosam/czuj_cof_fl.html
Coprawda to jest do FL, ale powinno sie przydac

Dokladnie o to mi chodzilo, ale jak widać błędnie kojazylo mi się to z jakims tutorialem z naszego forum

bajek ja ci powiem tak dobry kierowca wie, gdzie mu się kończy auto... ...nie oznacza to, że uważam Cię za słabego kierowce....absolutnie....i powiem ci szczerze, że jechałem kiedyś Sejem z takim bajerem....fajne....tylko mogło by tak nie drzeć japy jak już jest się za blisko czegoś tam z tyłu hehe

Szczerze mówiąc jeździłem już kilkoma autami, i jak na razie nie czuję tyłu tylko w Lublinie i we własnym punto
Jak na razie inwestuję w lusterka asferyczne, a jak się wk*** (znaczy zmotywuję), to kpuję kamerę cofania, będzie wiejski tuning

A na poważnie to w przyszłym roku jak nie będę miał znacznych wydatków to kupię sobie czujniki parkowania

Ja chyba żonie też zafunduję. Niech wie, że dobrego męża ma

Ja dla żony właśnie punciorka kupiłem (jestem w końcowej fazie).
I myślę nad tym (sam w Mondeo mam). Z jednej strony gadżet z drugiej ułatwia parkowanie, a czasami ostrzeże jak wjeżdżasz w coś czego nie widać bo jest niskie. Np kucające dziecko.

Można też powiedzieć, że ABS, ESP, Czujniki parkowania czy inteligentne tempomaty są dla nieumiejących jeździć. Ja uważam, że to jest po to, żeby poprawić komfort jazdy i poniekąd bezpieczeństwo.

[ Dodano: 08 Maj 2009 22:29 ]


Za tego linka dziękuje. O to mi chodziło. Myślałem, że będę musiał ciągnąć po całym aucie kable. A zrobię samo pikadło i z tyłu zamocuje

To widocznie nie jeździłeś w takich miejscach, gdzie zwykłe przeszkody w postaci słupków czy krawężników są na wysokości połowy zderzaka. Co z tego że tył jest niemalże pionowy jak przy cofaniu nie widząc takich wystających rzeczy zostawisz zderzak lub podrapiesz go?

bajek a będziesz żone na spoty wysyłał?

Sam będę przyjeżdzał

U mnie sprawdza sie dzieki temu nie wjechał w słup

henias75, a to masz na przód i tył czy tylko na tył?

Mam na tyle ale mysle zeby wstawic na przód

(ewentualnie) szkoda!

Zapamiętam

ja mam cos takiego podmontowane u siebie w PII i nawet powiem ze "dupka" nabrala uroku - wiecej foto u mnie w profilu

Może komuś się przyda:

Jest artykuł z którego korzystałem:
http://punto.autokacik.pl/Zrobtosam/czuj_cof_fl.html

ale mam kilka uwag - od początku
1. Do odkręcenia jest 8 śrub torx 27 - 4 z tyłu, 2 pod spodem i 2 pod nadkolami, 2 śruby na klucz nasadowy 8 i 4 śruby na krzyżaka (trzymają też nadkola)
2. Trzeba ściągać nadkola i koła, żeby zdemontować zderzak, a dokładniej odkręcić dwie śruby spod nadkola
3. Odkręcenie śrub spod nadkola to nie lada wyzwanie. U mnie po 9 latach była mega zardzewiała. Jedna poszła druga wyszła razem z mocowaniem do karoserii
4. Pod czarną listwą nie ma dziur na czujniki, ale wywiercenie to nie problem

Łączny czas z odkręceniem kół, nadkoli walką ze śrubami zajął mi około 3 godzin. Bez czujników da się jeździć, ale z nimi jakoś tak weselej

no patrzcie patrzcie - a jak montowalem u Siebie i jak mowilem ze srubek jest w pytke i ciut ciut to taki E.T. mi nie wierzyl -