podczas przekrecania kluczyka zapalaja sie kontrolki i wtedy spod silnika wydobywa sie taki dzwiek. ssanie? kompletnie nie wiem co to jest ale wczesniej ten dzwiek byl inny. teraz to takie charczenie. pozniej odpala ale dziwi mnie ten dzwiek. ktos wie?

Nie jest to czasem pompka paliwa? Może zaraz znajdę u siebie gdzieś nagrany taki dźwięk to porównasz (głowy nie daję, że znajdę).

Edit: znalazłem, ale jest tak cichy, że ledwo słychać, nie mówiąc o szczegółach dźwięku.

dżwięk po przekreceniu kluczyka wydobywa sie tylko ze zbiornika paliwa a dokładniej "buczy" pompy paliwa

Lotos a nie bedzie to wtrysk przypadkiem ?? on tez wydaje taki inny dziwek

mnie tak buczało w skodzie felicji i to był krokowy wymieniłem i przestał. ale lokalizacja trwała dość długo.

tz. taki dzwiek byl od zawsze ale byl on ciagly i bez charczenia. kazdy tak ma. jakby paliwo zasysało czy cos w tym stylu. odpala normalnie ale ten dzwiek okropny jest. wie ktos co to moze byc?

Przypuszczalnie pompa paliwa dogorywa

AF drogie zrobienie tego?

Pompa kompletna z obudową ( nówka ) 150- 250 zł.
Sam silniczek z pompką: 50 zł ( chinol ) - 150 zł.
Przy wymianie kompletu - 1 - 2h roboty.
Przy samym silniczku - 2 - 3 h.
Ile mechanik zażyczy - pytać mechanika
Przy samodzielnej wymianie nie palić nad bakiem po wyjęciu pompy
No i najpierw trzeba się upewnić, że ten odgłos z pompy pochodzi.
Powodzenia.

rozrzad byl wymieniony w tym pompa jakas 600zl w sumie zaplacilem

Z rozrządem wymienia się pompę cieczy chłodzącej.
Teraz podejrzana jest pompa paliwa ( elektryczna, w baku ).
Ona startuje w momencie przekręcenia kluczyka w położenie "zapłon".
Jeśli hałas dochodzi z baku, to tylko to tam może hałasować.

nie koniecznie dziwny dzwiek to moze byc takze sprawna instalacja odpowietrzania baku...
nie we wszystkich PI dzial to jak nalezy a w niektorych dzial jak powinno i sie tak objawia

Nie ma takiej możliwości, żeby rurki odpowietrzające w baku hałasowały
Nie ma takiej możliwości, żeby elektrozawór w instalacji odpowietrzającej wydawał głośne dźwięki.
W baku - tylko pompa.
Jeśli hałas nie ustaje po chwili, to znaczy, że zawór ciśnieniowy też jest podejrzany.
Generalnie jakiś banał, obsłuchać i po diagnozie.

O jakim elektrozaworze mówisz?

Elektrozawór na zbiorniku z węglem aktywnym/pochłaniaczu opar paliwa.

W PI również jest odpowietrznik baku, taki cienki wężyk przy wlewie paliwa... Zakończony jest on (po stronie wlewu) zaworkiem jednokierunkowym który lubi "pierdzieć" gdy uzbiera się dość spore ciśnienie w baku, np. krótkie odcinki w upale.

chłopaki sie rozgadaliscie a ja nie wiem o czym mowicie to nie jest z baku. spod maski bardziej. chwilowy dzwiek. zaraz po porzekreceniu kluczyka w pozycji MAR i zawsze był taki ciagly krótki dzwiek taki ze 3-4 sekundy. nie macie takiego? jakbyt paliwo zasysało czy cóś ale teraz ten dzwiek juz nie jest taki ciagly i charczy. ktos mial racje ze pewnie cos niegroźnego ale nie jade wiecej do mechanikow bo nie bede dokładal do niego jesli nie musze

Dopisuję się do wątku. Mam taki sam problem(?)...
Dziwny dźwięk po przekręceniu kluczyka, zanim dobrze odpali to dziwnie: wyje, bziuczy, charczy - nie wiem jak to opisać, ale dla mnie to nie jest normalne.

Pytałam kiedyś o to to usłyszałam, że to ssanie jest i, że to norma więc się nie przejmowałam. Do momentu aż koledzy na spocie stwierdzili, że to może być coś z - zapłonem czy tam rozrusznikiem

Jakieś sugestie?
Może wypowiedzą się Ci co mieli okazję posłuchać mojego Kropka

Przypuszczalnie rozrusznik mówi bye-bye
A dokładniej to bendiks, czyli to, co sprzęga silnik rozrusznika z kołem zamachowym silnika.
Spróbuj odpalić "na pych", przy pomocy kolegów ofkors, albo z górki
Jeśli tego dźwięku nie będzie, to 100 % rozrusznik.
Niestety, trza go wyjąć do naprawy.
Teoretyków uprasza się o spokój - nic się nie stanie przy odpalaniu "na pych".... 2-bieg, włączony zapłon i powolutku puszczamy sprzęgło.

Dzięki, Andrzejku. Kroi się kolejna wizyta u mechanika, eh... zachciało mi się, ale cóż

Są chętni na pchanie?