Witam.
Jestem posiadaczem Punciaczka (s55, r.98)od niedawna (raptem 3 miesiące). Jest to mój pierwszy wehikuł. Jak na razie sprawdza się zgodnie z moimi oczekiwaniami.
Ostatnio jednak zaczęła mnie drażnić jedna sprawa.
W moim kropku strasznie wilgoć siedzi.. Czy postoi cały dzień, czy całą noc, kiedy wsiadam, wszystkie szyby mam w środku zaparowane.
Np. przed pracą, o 10 jak wsiądę, wytrę szyby, jadę do pracy, stoi pod firmą, a gdy o 18 wchodzę do środka, znów mam całe szyby zaparowane. Czy wie ktoś może czym to może być spowodowane. Albo jakieś metody żeby tą wilgoć wyeliminować?? Troszkę irytujące, kiedy przed każdą podróżą, trzeba wycierać wszystkie szyby w furaku a tym bardziej jak kropeczek ma tylko 3 furtki.

p.s. Powiem od razu, iż nie mam wilgoci pod dywanikami. Generalnie tylko szyby mokre.

Jeśli w robocie autko stoi w mniej wiecej bezpiecznym miejscu to najlepszym półśrodkiem byłoby zostawienie uchylonych szyb No ale to tylko półśrodek
A tak ogolnie to takie parowanie szyb jest chyba (?) dosc powszechne przy takiej pogodzie jaką teraz mamy

adi.degora powiem szczerze ze ja u siebie nie mam problemu z zaparowany szybami, suchutkie czyste i wszystko dobrze widać, raz mi się tylko zdarzyło że zaparowały przy takiej pogodzie, ale wtedy zapomniałem przestawić suwaka nawiewu w pozycje otwartego obiegu... a czy przypadkiem może to być wina nagrzewnicy

a Ja mam podobny problem jak Khavai szyby mam zaparowane podczas jazdy. Z przednią nie najgorzej bo jest dmuchawa ale boczne szyby mam zawsze zaparowane i co chwile musze scierac, mam włączony otwarty obieg, nagrzewnica nie przecieka. Nie wiem czym to może byc spowodowane. Może to wina filtra przeciwpyłkowego?

Kodako: a masz klimę, że masz filtr przeciwpyłkowy? Może w takim razie to wina klimy... Spróbuj znaleźć jakiś osuszacz - są takie pochłaniacze wilgoci (nawet coś tam w TV reklamowali ostatnimi czasy). Jak osuszysz, to sprawdź, czy znów parują szyby.
Generalnie IMO jest to wina pogody i b. wilgotnego i zimnego powietrza, ale nie można wykluczyć jakichś przecieków i nieszczelności układów fluidalnych pojazdu

nie trzeba mieć klimy żeby był filtr przeciwpyłkowy - jak u mnie i już gdzieś tu na forum wyczytałem, że jak się go nie wymienia (ja w sumie przypadkiem odkryłem, że mam - łatwo go pominąć) to jest więcej kłopotów z parowaniem szyb...ja też takie mam i się zastanawiam czy po prostu nie wyjąć starego filtru póki co...

no właśnie mnie też się wydaje, że niektóre kropki miały a Ja mam wersje ELX więc niby dobrze wyposażony to może byc i poprzedni właściciel tez mi coś właśnie gadał, że taki filtr tam jest ale jeszcze jedno

Filtr przeciwpyłkowy znajduje się na podszybiu pod plastikiem
Filtr Kabinowy znajduje się w schowku, no i właśnie tu pytanie każdy z tych filtrów to chyba osobny filtr, ale który jest odpowiedzialny za parowanie szyb? Jeśli się w czymś mylę to proszę o poprawienie mnie

umne nic nie paruje,jak już to przy złej pogodzie.Ale to wtedy wszystkie auta są zaparowane.

ja bym sprawdzil kanaly odplywowe czy nie sa zapchane i woda nie stoi,sprawdzil bym podloge jak wyglada podnoszac tapicerke podlogi ..... to tez moze byc przyczyna.... nagrzewnica nie ma tu jakiegos duzego wplywu jak samochod nie jest na chodzie.....


wersja S nie ma tego .... wiec nie klopocz sie szukajac i pozniej pytania "A gdzie to jest ??"
zaparowane szyby przez wilgoc dostajaca sie do srodka,sprawdz to co mowilem ....

ma chłopak rację.Warto go posłuchać

Thomas u mnie jak auto stoi w ciągu dnia nie ma problemu z zaparowanymi szybami. Jest on tylko podczas jazdy i Ja mam wersje ELX kropka więc filtr powinien byc. W sumie jak mam ustawiony nawiew na maxa na ciepło i 1 bieg wentylatora i ustawione na nawiew na szybe to przednia szyba jest w porządku tylko boczne zaczynają parowac też nie jakoś strasznie ale trzeba po jakimś czasie przetrzec. Co do zatkanych kanałów odpływowych no możliwe że gdzieś się coś pozatykało.

A czy może to byc wina uszczelki która lekko odchodzi? Może tam się dostaje woda i nie umie odparowac

A więc.. zmieniłem sobie suwak na otwarty obieg, wysuszyłem szyby.. pojeździłem trochę z ostrym nadmuchem i zauważyłem że wilgoć trochę zmalała..

Sądzę że u mnie mogło być powodem to, iż ostatnio kropek mi odmówił posłuszeństwa (padł akumulator) i naprawialiśmy go w dni kiedy było dużo śniegu. Wiadomo się wsiadało wysiadało z samochodu, trochę się tego naniosło, a jak przeczytałem wasze opinie, zwróciłem uwagę na suwak obiegu.. miałem na zamknięty. I być może to wilgoć z tego śniegu stała cały czas w samochodzie.. narazie jest lepiej, zobaczymy dalej.

Druga sprawa to jest to, iż w uchylanej szybie z tyłu, wydaje mi się że mam nieszczelność. Przy szybszej jeździe słychać powietrze.. Tylko problem polega na tym iż mocowanie zamykania szyby jest luźne.. I teraz nie wiem, czy jest możliwość wymiany samego zamykania czy to wiąże się z wymianą całego szkła..

Kodako wiem dlatego napisalem zeby w wersji "S" nie szukal tego

z tym parowaniem to już sam nie wiem. Od kilku dni już coraz mniej paruje. Może gdzieś się woda dostała i powoli będzie odparowywac i już niedługo wogóle nie będą szyby parowac

Kodako, jeśli miałeś obieg wewnętrzny powietrza, to się nie dziw, że parowało Raz, że pogoda taka, że non stop jakiegoś błotka na butach naniesziesz, a dwa, że oddychając wydalasz z organizmu dość spore ilości pary wodnej. Jak dużo ludzi w samochodzie, to i sporo wody się skrapla na zimnych i gładkich powierzchniach Dlatego właśnie należy zimą jeździć na obiegu zewnętrznym.

już pisałem wcześniej i przeważnie jeżdze sam albo w dwójkę więc aż tak mocno chyba nie "naparujemy". Ale jeśli jedzie 5 osób w aucie to wiadomo że będzie parowac bardziej

Trochę robię odkop, ale nie znalazłem w tym temacie rozwiązania. Bardzo mnie to interesuje, bo od jakiegoś czasu mam również Punto I i mam ten sam problem z parowanie. Cięgle zmieniam nawiew z tego na szybę na boczne szyby i tak co kilka minut

Mój punciak stał miesiąc na parkingu nie otwierany zanim go kupiłem i szyby mocno parowały. Wyciągnąłem wycieraczki (materiałowe z nieprzemakającym podbiciem) na noc do osuszenia, odkurzyłem pod nimi, zostawiłem go w garażu z lekko uchylonymi szybami i nawet jak ostatnio jechaliśmy w 4 osoby to tylko musiałem mieć włączone ogrzewanie tylnej szyby.

a mi jak parowal tak paruje , mysle zeby go przewietrzyc jak bedzie cieplo , moze to pomoze

ja mam założone owiewki na szybę z przodu, wystarczy lekko uchylić i po sprawie...
miałem wcześniej dywaniki z filcu czy coś takiego wymieniłem je na gumowe ( wszystkie 4szt.) i mam spokój z parowaniem... dużo pomaga, nie piją wilgoci i pod dywanikami gumowymi mam sucho na lato nie wiem ale może wymienię na materiałowe...

najprościej: autko na słoneczko i wiaterek, wszystko otworzyć i wietrzyć pół dnia, wilgoć może być wszędzie, nawet pod kanapą z tyłu lub w bagażniku,

pomijam że może cieknie nagrzewnica, albo wentylacja jest uszkodzona
pozdrawiam

to ja mam gumowe ale raz czy dwa wyalala mi sie woda na tapicerke pod tymi dywanikami jak wyjmowalem ten gumowy zeby wywlac wode ktroa sie w nim zgromadzial z butow w zime. a owiewnki tez mam , tylko ze w zime wole jak mam cieplo w aucie a nie zimno a ta nagrzewnica to gdzie ? bo bym sobie moze sprawdzil , o ile posiada moj kropek takie cos , b mam wesje SX czyli bez niczego

no ale dziki tej parze nauczylem siej ezdzic w mega ciezkich warunkach i parkwoac tylem na slepo

nagrzewnice masz na pewno , nagrzewnica jest od ogrzewania kabiny i znajduje się pod deską rozdzielczą ,jak ci tak mocno szyby parują to może czeka cię wymiana nagrzewnicy

a ile takie cos by kosztowalo ?

Ja osobiście zapłaciłem 49 zeta (allegro)- wymiana we własnym zakresie (circa 5h na spoko).
U mnie objawem przeciekającej nagrzewnicy było:
- mokry dywanik od strony kierowcy
- obłok pary i smród wydobywający się z nawiewu po włączeniu ogrzewania
- krople płynu na dolnej części plastikowej obudowy nagrzewnicy (za radiem).

Edit:
Też mam wersję SX - nagrzewnica to taki "kaloryfer" na zimne dni.
Musisz tylko sprawdzić jaki masz model nagrzewnicy (2 typy) naklejka na nadmuchu powinna Ci pomóc.