Jest to Volkswagen Polo należący do mojej cioci. Samochód jest najnowszym nabytkiem w mojej rodzinie. Kupiony został w komisie w Mikołowie w rozliczeniu za czerwone Cinquecento (znajdziesz je TUTAJ), którym wcześniej jeździła. Według książki serwisowej auto przejechało 172 000 km, ale ja w to nie wierzę. A na żadnej z nich nie pisze "Made in China". Co ciekawe, właścicielem w Niemczech był... Chińczyk. Napędza je silnik 1.7 SDI o mocy 60 KM. Do 120 km/h rozpędza się w zadowalającym czasie. Później traci wigor. Fotel kierowcy się kiwa, ale jest wygodny. Wnętrze jest całkiem dobrze wyposażone - dwie poduszki (może gazety ?), elektryczne szyby i regulacja lusterek. Oprócz tego jest całkiem przestronne, a bagażnik jest pojemny, co kobiecie na zakupach może się przydać . Zawieszenie albo jest obniżone, albo ma już zużyte amortyzatory, ponieważ ewidentnie jest za niski. Car-audio niby jest, ale tak jakby go nie było: naciskasz ON, wyświetla się SAFE i nici z grania. Na półce jest dziura, co wskazuje, że był tam jakiś duży głośnik. Pojawia się już rdza, niechlujnie pomalowana czerwonym lakierem. Szkoda, że nie jest to wersja Arlekin .

P.S Cinquecento ciocia oddała z przebiegiem 126 000 km .

mi się osobiście nie podoba, za to silniki SDI może nie zbyt żwawe ale bardzo oszczędne.
A lampy malowane od środka czy od zewnątrz?

do radnia PANZERVAGENowskiego musisz mieć kodzik

leonwwa takie lampy byly seryjne w niektorych wersjach

aha bo ja w poprzednim samochodzie miałem pomalowane przednie kierunki i tylne lampy (poprzedni właściciel albo tak przyjechał ze szkoplandii) to na przeglądzie w jednej stacji kazał mi zmywać (na drugiej juz nie )

Ble A co do radia to tak jak Courage napisał - kodowanie.

one są niższe od CC, pewnie stąd to wrażenie...ale może też być zużyte...

tu bym się kłóciła
Ogólnie to pogratulować cioci przesiadki na bądź co bądź, ale lepsze auto

[ Dodano: 25 Maj 2009 13:16 ]
PS Gdzie jest komis samochodowy w Mikołowie?

[ Dodano: 25 Maj 2009 13:18 ]
A dobra, już wiem

Ty, który to jest rocznik? Bo mamy w rodzince podobnego i w zyciu bym nie powiedział że one mogą już tak rdzewieć

miałem ostatnio doświadczenie z takim polo z 97 roku brało go już konkretnie.
to samo w Audi u kolegi drzwi już bierze a 99rok i jest on pierwszym właścicielem.

Normalnie POTWÓR!!!

no muł maksylamny ale spalanie 4l bartka lub "czerwonej" w mieście

Aaaaaa to szacun

100 km za 10zł super wynik godny pozazdroszczenia :D

... I ten zapach frytek... bezcenne

w SDI można sobie krzywde zrobić bo w pewnym momencie się otwiera drzwi i patrzy czy ten asfalt rzeczywiście ucieka

Serio można do takiego silnika lać olej?

Bo kiedyś widziałem jak do Golfa Mk2 wlali z biedronki 2 x 5l baniaki i pojechali dalej... ale jaki to silnik byl to nie wiem

Można, ale nie opłaca się z biedronki. Lepiej lać taki przepalony po frytkach. Dogadasz się z jakaś budą/knajpą i jeździsz za półdarmo.

W wolnossących dieslach wszystko co jest olejopodobne się spali, a auto pojedzie:)

Sry za OT, a jak z wytrzymałością silników? Długo to tak pociągnie? I czy są za to jakieś sankcje jak za OPAŁ

powiem ci tak ze TDI na opale samochody jeżdżą bez usterki ok 80-100 tys i zapycha się katalizator i inne duperele zaczynają sie sypać, po CDI zaczyna byc szybciej widać problemy, HDI i TDCI w ogóle nie trawi opału.
za to stare silniki Diesla mielą wszystko, bartek nie bartek smazalnia ryb czy MC donald's, a opał to jest luksus dla nich chyba najlepiej w takim starciu wygrywa fałwejowski 1,6D i mercedesowski 200D
to co widziałeś to pewnie było 1,6 D w MKII

Czyli takie jak w tym Polo? To kupuję taką polówkę i jazda na Bartku

Mój znajomy miał polo 96' 1.9 SDI i lał tam co miał pod ręką
Olej kupował w ilościach hurtowych i po hurtowych cenach Jazda na tym mu wychodziła taniej niż na gazie

dla 1,6D nie ma takiej cieczy której by nie przepalił
ostatnio widziałem gościa który pod M1 tankował swojego Golfa II

Hej napisałeś, że ciocia oddała do komisu cinquecento z przebiegiem 126 000 km. A ta tym linku z komisu jest napisane, że ma 106 000. Czyżby jakieś małe oszustwo

j_wayne moze sie pomylił...

Wcale nie, bo tym zdaniem pragnąłem zaznaczyć, że sprzedawca tego kanciarz jakich wielu .