Witam,

do napisania pierwszego posta skłoniły mnie niestety problemy

Ale od początku!

Od miesiąca jestem posiadaczem GP w wersji Estiva B&M z 2009 roku.
Wszystko było ładnie pięknie ale po 2 tygodniach pojawiły się trzaski, skwierczenie podczas używania systemu blue&me.

Słychać je podczas rozmowy telefonicznej lub używania systemu głosowego. Nie są zbyt głośne - słychać je jakby w tle.
Dziś odbyła się "obdukcja" w ASO.

Krew mnie po prostu zalała.

Mistrz zmiany orzekł, że jest to normalne w GP. Ba on sam sprawdził, że jest tak nawet w Bravo.
No i w związku z tym nie będą nic z tym robić a ja mam sobie zrobić ciszej żeby tego nie słyszeć.

Zanim rozpętam wojnę z FAP proszę Was o wasze wrażenia z używania blue&me.
Czy podczas rozmowy lub podczas wypowiedzi pani z systemu głosowego dźwięk jest czysty czy też słychać w tle jakieś zakłócenia, trzaski?
Prośba by sprawdzić to przy wysokiej głośności.

Z góry dziękuję za pomoc!

W moim Kropku coś takiego nie występuje. Dźwięk jest czysty.

U mnie tez jest czysto. Zadnych trzaskow. Radze jechac do innego serwisu. Taki "fachowiec" jak ten mistrz zmiany to typowy nieudacznik z ASO, ktorych niestety jest znaczna wiekszosc.

Hi. Z FAP-em nie masz co walczyć tylko z ASO. U mnie też jest czyściutko.

Czy próbowałeś z innym telefonem?

Przy dużej głośności mogą być sprzężenia mikrofonu z systemem audio.

tylko jak walczyć z ASO jak oni nie widzą problemu

co do telefonu - to skwierczy nawet bez niego - kiedy tylko włączysz komendy głosowe

biker, zmień ASO. Na pewno znajdziesz takie, które zobaczy problem. Osobiście do tego ASO, o którym piszesz, samochodem bym już nie pojechał.

Słuchaj. Byłeś tylko u jednego jakiegoś "zmianowego". Po co walczyć??? Olał Cię jeden gość i już chcesz walczyć? Może miał zły dzień.
Ty też masz ZŁE dni jak każdy. Idź do kierownika serwisu, powiedz że pytałeś użytkowników innych B@M i oni takich problemów nie mają. Możetrzeba jeszcze raz zmienić oprogramowanie? Mów to grzecznie i spokojnie a NAPEWNO Cię wysłuchają i coś poradzą. Jak nie to zmień ASO i tyle,


Spróbuj wgrać oprogramowanie Polskiej lokalizacji jeszcze raz. Wgraj Wszystko na PENA włóż do czytnika, przekręć kluczyk iczekaj aż powie "AKTUALIZACJA W TOKU". Może to potrwać nawet 10 minut. http://www.fiat.it/cgi-bin/pbrand.dll/F ... blueme.jsp

mario-sz

Oczywiście masz rację, że każdy może mieć słabszy dzień.
Moim zdaniem jednak jest to ewidentna próba delikatnie mówiąc "oszukania" klienta.

Najgorzej, że chcą mi jeszcze wmówić, że tak było zawsze.

Zobaczymy co powie kierownik serwisu bo zamierzam wspólnie z nim osłuchać inne samochody.

krowka

To ASO jest już dla mnie spalone - skoro takie uprawiają takie praktyki to pewnie zdarza im się to częściej.

Swoją drogą aż strach myśleć jak mogliby ewentualnie naprawiać to blue&me - młotkiem i przecinakiem?

Lepiej zmien ASO.

Biker W moim nic nie trzeszczy ani przy wydawaniu komend ani podczas rozmowy telefonicznej.

zwariowałem

osłuchałem fiata 500 (tylko taki mieli z B&M) i działa tak samo jak mój kropek
jak się da głośno to też słychać w tle tytułowe skwierczenie

Ostatnio jestem dość rozwalony ale chyba jeszcze nie dostałem na głowę bo wiem, że tak nie było.

Wierząc w teorie spisku w sobotę zrobię przejazd po salonach i testy b&m w nowych autach.

Później ruszę na naprawę do innego ASO albo... do psychiatry

biker, spokojnie. Do ASO trzeba miec cierpliwosc. Oni potrafia zrobic przeglad a jak juz trzeba cos naprawic to sie pojawiaja problemy. Zrobia ci to napewno jak nie w tym to innym ASO. Nie daj sie zbyc.

Nie chcę być tu jakimś wytykaczem, ale skoro sprawdzałeś inny samochód z B&M i skwierczenie dalej dawało się we znaki, to problemem najprawdopodobniej jest Twój telefon. Spróbuj na próbę sparować jakikolwiek inny. I nie sugeruj się tabelką kompatybilności telefonów z B&M - sam miałem pewne problemy z konfiguracją i okazało się, że nawet soft telefonu jest istotny - po zmianie na nowszy nie byłem w stanie odbierać rozmów - wróciłem do poprzedniego i wszystko działa bez zarzutu.