Głupie pytanie... Po co w radioodtwarzaczach są zdejmowane panele? Przecież jak się zdejmie panel to i tak widać, że jest jakiś radioodtwarzacz...

tak widac tylko ze nie dajesz złodziejowi kompletu

jak mu wystawisz z panelem to ma komplet do sprzedania, bez panelu sie nie chyta bo nie zna dokąłdnego modelu zeby potem panelu szukac :d wtedy taka kradziez jest nie opłacalna

Tyle w teorii. W dzisiejszych czasach panele się chyba raczej przy tańszych modelach sprawdzają, droższe modele złodzieje znają nawet bez paneli, więc i tak jak chcą to ukradną. Zwłaszcza, że w 9 przypadkach na 10 panel jest w schowku

albo w podłokietniku albo w bocznej kieszeni podobnie jak nawigacje GPS

[ Dodano: 12 Cze 2009 11:51 ]

beda ci chcieli ukrasc radio to dla radia całe auto ale to jak zwykle chodzi o takich z przygody , łebków co kradna by na drugi dzień na targu sprzedac za 50 zł i miec na fajki piwo

Teoretycznie jak zabierałeś panel, albo inna część bez której radio nie chciało grać, to jak ukradli Ci to co zostawało w samochodzie to i tak nie mogli tego sprzedać bo nie działało. Tak było w teorii. Tj jeden panel jedno radio. Potem okazało się, że bardzo łatwo zestroić panel z innego radia z samym radiem i już nie było problemu kradli radia, a potem ludzie sprzedawali panele na giełdach czy allegro.

Teraz jak cena radia nowego jest w granicach 300 zł to kradzieże nie są już tak opłacalne. A panele dalej zdejmowalne, bo jednak daje to niewielkie poczucie bezpieczeństwa i mniej kusi.

teraz to uogolniles ... sa i tanie radia i sa takie,ze to 300zl to jest nic ...

np. jak buchną ci radio a masz ac to musisz koniecznie oddać im panel żeby kaske ci oddaly

I tak i nie
Chodziło mi o to, że średnia cena za radio wynosi dużo mniej niż 2-3 lata temu.

Srutu trutu. Na dowód tego samłan że się mylisz leży sobie u mnie w komórce na półce piękny nieco używany panelik. Pamiatka po radiu panasonic które miałem w seju. Od tamtej kradzieży wiem jedno - albo radio całkiem wyjmowane albo fabryczne.



Odpowiadam - po nic.

A mi zaimali sam panel od radia które 2 lata temu kupiłem na bazarku za 200zł firmy "krzak". Radio można było wyciągnąć jednym ruchem ręki, ale połasili się na sam panel który był w schowku.

bo mieli wkład od grzesia pewnie :d