Nigdy nie zwracałem pewnie na to uwagi, ale od kilku dni jak są upały i jak byłem w "cieplejszych krajach" to zauwazyłem, że:

Kontrolka oleju, gaśnie mi po odpaleniu porannym ciut później niż akumullatora i silnika. Potem jak jeźdżę już w ciągu dnia to prawie równo natychmiast, gdy zapalam ponownie.

Teraz autko stało ze 3 dni i kontrolka rano zgasła nawet tak 2 sekundy później od pozostałych. Myślę że to normalne zjawisko, przecież zanim olej dotrze do tych wszystkich zakamarków. Tylko się zastanawaim, czy to może również świadczyć o tym , że olej już do wymiany ? W końcu tylko 7 tys. na nim zrobiłem , ale w napradę ciężkich warunkach. Połowa to autostrady ze średnią 150 km/h. Jak myślicie ? Olej Castrol Magnatec 5/40.

Trochę mi go ubyło i tak ciut poniżej połowy na bagnecie mam... Może trochę dolać ???

Witam
Co do czasu gaśniecia to Ci nie odpowiem, bo powiem szczerze nie zwracam na to uwagi. Ale ubytek oleju-normalne zjawisko .Jezdze na tym samym oleju i po pół roku od wymiany dolewam średnio 0,3 do 0,4 L.
Pozdrawiam

No i sprawa rozwiązana Widocznie Grande nie lubi poziomu oleju poniżej połowy na wskaźniku... Dolałem wczoraj 0,3 l ( tak do 3/4) i dziś kontrolka zgasła od razu....

U mnie sprawa wygląda podobnie rzeczywiście przy niższym stanie oleju kontrolka ciśnienia gaśnie ciut później niż pozostałe....

U mnie w dieslu kontrolka gaśnie około 2 sekund po zgaśnięciu kontrolki akumulatora i to przy stanie oleju 3/4. Wydaje mi się to normalne, gdyż jest to kontrolka ciśnienia oleju i chwilkę musi potrwać zanim pompa wytworzy ciśnienie i dojdzie ono do czujnika który nie jest w pobliżu pompy.

U mnie jest tak samo jak u kropekGP więc jest to chyba normalne

jest dokładnie tak jak piszesz

przyłączam się do opinii kolegów. u mnie przy ubytku oleju słyszalne były stuki zaraz po odpaleniu silnika, sekunda dwie i dźwięki ustawały. po wymianie oleju (był już czas na to) wszystko wraca do normy. zero stuków, kontrolka gaśnie zaraz po przekręceniu kluczyka i odpaleniu silnika.