Mam taki problem a mianowicie:
Chłodnica mi nie cieknie a wypadły te jak to nazwe "charmonijki" (oczywiście nie wszystkie) co są pomiedzy tymi poprzeczkami i zdarzyło mi się że mi sie zagrzał zreszta przy tej pogodzie to moze nic dziwnego ale strasznie często włącza mi się wentylator a moje pytanie brzmi czy jest na to jakiś patent bo nowa chłodnica do 1,7d kosztuje 560zł a to nie mały wydatek.

ta chlodnica ze starosci sie rozsypuje. Niby regeneruja ale nie wiem czy jest w ogóle sens sie w to bawic. Poszukaj po prostu nowej chłodnicy

miałem to samo (nieszczelna chłodnica + te wypadające harmonijki) w tym modelu - po prostu kupiłem nową chłodnicę za 199 zł (jakieś 3 miesiące temu) - fakt do tego modelu niektóre części są droższe niż do wersji TD..

Mam 1.7 td, na postoju i jak jade do 90 to jest oki ale powyżej kontrolka juz daje znać,
termostat mam pusty więc odpada, czy moze to byc chłodnica? czy uszczelka?
jak to rozpoznać, a może jakis srodek do czyszczenia chłodnicy?

a macie jakąś radę na słabe chamulce (gorzej niz w 126p)

ja nie miałem kasy na oryginalną chłodnicę więc kupiłem zamiennik za ok 250 zł w tym sklepie coś w tym http://www.czesci24.pl/szczegoly/452354/chlodnica_wody stylu tylko do TD jak narazie chodzi rok i nie narzekam

[ Dodano: 31 Lip 2009 14:16 ]

Po pierwsze zobacz ile masz płynu chłodzącego po drugie jak masz odpowiedna ilość to zaobacz czy nie masz zapowietrzonego układu. Ja dalej będzie ci sie grzał to zobacz jak wygląda chłodnica.

Z tym stanem płynu to mnie "pojechałeś" stan jak i plyn jest ok
gorzej z chłodnicą ma parę ubytków w blaszkach może z 3% jest powginanychale aż by tak szybko się grzał? wentylator chodzi po wyłączeniu dosyć długo

Nie żebym chciał kogoś urazić, ja miałem tak, że płynu na postoju było ok i dziwne było to, że jak sie silnik nagrzał to płynu ubywało Jeżeli masz tylko ok 3 % tych cieniutkich blaszek powyginanych i nie masz ubytków to chłodnica ok. Jeżeli chodzi o grzanie to u mnie szybko temp dochodzi do "prawie" połowy skali, wentylator się załącza troszeczkę "powyżej" połowy skali ale po załączeniu temp spada do "prawie" połowy skali i tak w taka pogodę w korkach oscyluje. Spróbuj jeszcze dobrze odpowietrzyć układ, przypomniało mi się jak po kupieniu punciaka pojechałem na zmianę płynów to facet płukał mi chłodnice jakimś takim preparatem (trochę syfu wyleciało).

spróbuje odpowietrzyć, jak znajdę tylko odpowietrznik na chłodnicy
a jak nie pomoże to zaleje octem (wyczytałem że tak czyszczą)
ja mam tylko kontrolke zamiast wskaźnika temperatury (ale to też dziwne bo mam wspomaganie i 2x airbag)
i nie mam pojęcia przy jakiej temp. się zaczyna kręcić wentylator (może ktoś wie?), auto mam od września 2008
"uczciwy" sprzedawca nie wspomniał o tym szczególiku

coś ok 97 st.
a odpowietrznik znajduje się na po lewej stronie chłodnicy (stojąc przodem do auta) na górze (taki mały plasticzek w kształcie trójkąta)