mozna zapytac o jakie obudowy chodzi ? te standardowe? ( wchodza tam az 16cm ? ) czy jakies specjalne?

Trochęto nieaktualne "Obudowy" - po prostu kolumny od wieży hifi.

Teraz z przodu siedzą pioneery ts875 (87mm) a z tyłu została z lewej kolumna samsung a z prawej subwoofer eltax. Wszystko oczywiście nadal na samym radiu. Co do jakości dźwięku to powiem tyle, że kto nie słyszał na żywo ten nie uwierzy, że to może tak grać.

No masz racje...nie uwierze

Dla mnie perfekcyjne CA w średnim przedziale cenowym to z przodu w drzwiach jakies helixy bądź najlepiej DLSy na zwrotnicach + tweetery w podszybie bądź inne miejsce. Do tego Sub do bagażnika, wystarczy 25cm bo autko małe i miejsca mało np Re-Audio, PB, MDS i dobry mocny wzmak 4-kanałowy do napedzania przodu i mostek na niskotonowy (nie bede polecał producentów bo nie miałem przyjemności odsłuchiwania zbyt wielu wzmacniaczy).
Aha i żeby byo już wogole super to żadnego radia samochodowego 4x50W tylko deck Clariona bądź Alpine'a

Zostawić tył w spokoju bo czy w półce czy w oryginalne miejsca głośników pchać się nie opłaca bo wszystkie są na wysokości głowy i Ci biedni pasażerowie z tyłu wysiadają z niezłą migreną po krótkiej podróży

A tak naprawde to wszystko jest nieważne. Ważne jest to aby sam użytkownik był zadowolony ze swoich prac gdy podłączy już wszystko.
Temat CA jest ciezki bo nigdy nie wiadomo czego od dzwięku w aucie oczekujemy.

Pozdrawiam.

Hehe, mojego w życiu bym perfekcyjnym nie nazwał Ale gra świetnie jak dla mnie

Otóż to.

Do perfekcji każdemu z Nas pewnie daleko, ale każdy stara się jak może mając na uwadze możliwości finansowe.

Macie racje. Wiele osób często przypomina, że samochód nie jest środowiskiem do słuchania muzyki - ale kiedy słyszę taki tekst od sprzedawcy w sklepie z Car Audio, który oferuje sprzęty w cenach wręcz kosmicznych, to śmiać mi się chce. Moim skromnym zdaniem przy odpowiednim doborze sprzętu, auto może zamienić się w prawdziwą oazę muzyki

samochód nie jest IDEALNYM środowiskiem Ale mało co w życiu jest idealne