Wracalem dzis z wakacji od rodzinki , przejechalem ze 120 km w upale , zblizalem sie do krakowa, a tam korek na drodze gdzie ciagle pod gore i z gorki i wogole sie to nie rusza tylko co pare minut o pare metrow sie mozna bylo poruszyc autem i pod koniec nagle czaje a tu mi para spod machy bije, zjezdzam na pobocze , podnosze mache a tu mi wypierdziela plyn chlodniczy z tego zaworka awaryjnego, oczywiscie buchalo tez troszke pary spod korka... pierwszy raz mi sie to zdazylo , plynu lekko dolalem przed jazda do rodzinki i bylo ok, a tutaj wracam i taki zonk, oczywiscie poczekalem az ostygnie troszke wszystko i wiatrak przestanie chodzic... ze nie mialem plynu to dolalem zwyklej wody z butelki i pojechalem dalej i juz nic nie bylo. I moje pytanie, czy to normalne ze tak sie stalo? byl dzis upal, wysokie obroty trzeba bylo miec zeby pod gorke podjezdzac co chwilke.. czy moze mam cos nie tak z ukladem chlodzenia ? Bo pierwszy raz tak daleko punciakiem jechalem , w tamta strone bylo ok bo inna trasa jechaelm bo mnie glupi gps wyprowadzl przez nowa hute i pozniej jakies wsie to sie raczej ciagle jechalo a tutaj z godzine w korku sie stalo.

Nie to nie jest normalne.Też dzisiaj trochę jeżdziłem po mieście i wentyl chodził prawie na okrągło-wskażówka do połowy i opada-tak w kółko.

sebul: przede wszystkim sprawdź czy wentylator działa bo wygląda na to że to jego wina.

wentylator dziala, bo jak podnioslem wtedy maske to chodzil jak szalony, nawet po wylaczeniu silnika chodzil jeszcze jakis czas poki nie przestala para leciec spod korka

No to w takim razie możliwe że to termostat, albo ogólnie zamulony układ chłodzenia. U mnie w korku temp podnosi się powyżej, 1/2 włącza się wentylator, temp spada i tak w kółko.

coś niedobrego dzieje sie z układem chłodzenia. Musisz wszystko posprawdzać dokładnie.

Tylko jak mam to posprawdzac ?

sebul: wymień termostat bo to grosze i zobaczysz czy się poprawi. Jeśli nie, to wtedy chyba musisz poszukać zakładu w którym czyszczą chłodnice.

tylko jak go zdemontowac i gdzie sie on znajduje ? bo nie mam garazu wiec nie moge sobie pozwolic na szukanie zbyt dlugie

Zobacz dokąd idzie wąż od chłodnicy to dojdziesz do termostatu (stojąc przodem do auta to za prawym górnym wężem podążaj).

[ Dodano: 19 Sie 2009 10:32 ]
Demontaż to 2 albo 3 śruby, tylko musisz mieć zapas płynu do chłodnicy bo trochę może uciec.

Zapas plynu mam

witam, podepne się do tematu, mam podbne objawy, co sebul
Pytanie mam następujące, gdzie jest ten termostat, bo nie moge u siebie znaleźć, czy to on:
http://fiatpunto.com.pl/largeimg,IMG_47 ... 683278.jpg
o jakich 3 śrubach pisze STax?

witam, jak jest upal i takie problemy to wentylator na full (kabinowy) ogrzewanie na full i strumien powietrza na szybe. Jak ktos nie ma klimy to i tak w upale nie posci cieplego powietrza na twarz bo to nic nie daje,wiec w razie klopotow troche obnizy temp. silnika.

krah: termostat jest po drugiej stronie silnika Od strony akumulatora. I jest na 2 czy 3 śrubach zamocowany, mniej więcej pod cewkami.

tutaj nawet jak koles wymienial termostat


http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... 8%26um%3D1



sam chyba niedlugo kupie i wymienie

u mnie okazał się dobry: grzechocze i w jedna stronę przepuszcza, także się trochę odprężyłem
dzięki za podpowiedzi, pozdrawiam

To jeszcze dla porządku zdjęcie umiejscowienia termostatu:

no i d***, właśnie wróciłem z przejażdżki, otwieram maskę a tam para, płyn paruje, zbiornik wyrównawczy, ale jakoś dziwnie z dołu, mogło z pod korka trochę wywalić, ale tam jest aż takie ciśnienie-? układ wcześniej odpowietrzyłem i dolałem płynu, teraz po ostygnięciu znów jest poniżej min, czy ten termostat jest na pewno ok

ps wentylator się nie włączył

krah: wygląda na to, że nie jest ok...